Podsumowanie 5. kolejki IV ligi

Po piątej serii gier nie ma już drużyny, która może pochwalić się kompletem zwycięstw. Sokół zgubił punkty, dzięki czemu rezerwy Widzewa awansowały na trzecią pozycję. W miniony weekend nie brakowało również dość niespodziewanych rezultatów, jak choćby w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie punkty straciła Polonia. Zapraszamy do podsumowania piątej kolejki IV ligi!

Zmagania rozpoczęliśmy przy ul. Milionowej w Łodzi, gdzie miejscowy AKS rywalizował z Włókniarzem Zelów. Zaskoczenia nie było – łodzianie pewnie pokonali rywala aż 7:1, przez co zelowianie wciąż znajdują się na dnie tabeli z zerowym dorobkiem punktowym. O godz. 13:00 wydarzenia przeniosły się na dwa pozostałe łódzkie boiska. Na Łodziance rezerwy Widzewa pewnie wygrały ze Zrywem Wygoda 5:1, dzięki czemu awansowały na trzecią pozycję w stawce. Dużo emocji zafundowali swoim sympatykom też piłkarze ŁKS III Łódź. Ełkaesiacy do przerwy przegrywali z Omegą Kleszczów 0:2, ale w drugiej połowie strzelili trzy bramki i wygrali 3:2. Zwycięstwo dało beniaminkowi awans na 4. pozycję w ligowej klasyfikacji.

Zawiedzeni mogą być kibice, którzy udali się na świetnie zapowiadające się starcie między Orkanem Buczek a RKS Radomsko. Obie drużyny aspirują do gry o wysokie pozycje, ale w ich bezpośrednim starciu padł bezbramkowy remis. Bramki nie padły także w Aleksandrowie Łódzkim. Sokół podzielił się punktami z KS Kutno i stracił pierwsze punkty w tym sezonie. Lider zachował swoją pozycję, ale ma już jedynie punkt przewagi nad wiceliderem. Na drugą pozycję wskoczyła Ceramika Opoczno, która odniosła wyjazdowe zwycięstwo z Borutą Zgierz i może pochwalić się dwunastoma zdobytymi punktami po pięciu meczach. 

Swoje pierwsze punkty w trwającym sezonie zdobył beniaminek z Brzezin. Start wygrał przed własną publicznością ze Zjednoczonymi Stryków i właśnie kosztem strykowian wydostali się ze strefy spadkowej. Największym zaskoczeniem tej kolejki bez wątpienia był mecz w Piotrkowie Trybunalskim. Miejscowa Polonia pokazała w minionych meczach, że będzie chciała walczyć o górne lokaty, jednak w sobotę faktem stała się wyraźna porażka ze Skalnikiem Sulejów 2:5. Taki rezultat sprawił, że oba zespoły zrównały się ze sobą punktami. Istną kanonadę na zakończenie kolejki zafundowali nam piłkarze w Działoszynie. Warta rozbiła przed własną publiką jedenastkę Szczerbca Wolbórz 6:1.

Zapowiedź 5. kolejki IV ligi:

sobota, 2 września

AKS SMS Łódź – Włókniarz Zelów 7:1 (Włodarczyk x2, Pietrasiak, Wrzesiński, Dąbrowski, Korski, Rulewicz – Piróg)
ŁKS III Łódź – Omega Kleszczów 3:2 (Siwek, Kajszczak, Westwal – Szewczyk, Rutkowski)
Widzew II Łódź – Zryw Wygoda 5:1 (Mąka x2, Niedzielski, Tanżyna, Cybulski – Brochocki)
Orkan Buczek – RKS Radomsko 0:0 
Sokół Aleksandrów Łódzki – KS Kutno 0:0 
Boruta Zgierz – Ceramika Opoczno 0:1 (Dominiak)
Start Brzeziny – Zjednoczeni Stryków 1:0 (Szadkowski)
Polonia Piotrków Trybunalski – Skalnik Sulejów 2:5 (K. Piotrowski, J. Piotrowski – Szlaski x2, Śliwka, Marcinkowski, Bąkowicz)
Warta Działoszyn – Szczerbiec Wolbórz 6:1 (Graliński x2, Nagieł, Madej, Boras, Wilkoszewski – Bańczyk)