Podsumowanie 5. kolejki II ligi
18 sierpnia 2018, 22:21 | Autor: RyanZmiana lidera w II lidze. Olimpia Grudziądz wykorzystała wpadkę Górnika Łęczna i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli. Swoją pozycję poprawił także Widzew, który mimo sporych problemów ograł przed własną publicznością Gryf Wejherowo.
Największe wrażenie w ten weekend zrobili zawodnicy Radomiaka Radom, którzy pokonali 5:0 Olimpię Elbląg. Kolejnej porażki doznali gracze Skry. Częstochowianie są jedyną ekipą, która nadal nie zdobyła w tym sezonie nawet punkty. Tym razem zebrała lanie w Grudziądzu. Na uwagę zasługuje także pewne zwycięstwo Znicza w pobliskich Siedlcach.
Emocji nie brakowało także w piątek, gdy Ruch mierzył się z GKS. Mimo dwubramkowego prowadzenia, „Niebiescy” dali sobie odebrać zwycięstwo. Mogli nawet przegrać, ale Kamil Lech obronił rzut karny. Kolejne zwycięstwo zanotował beniaminek z Torunia, który pokonał i nieco zmęczył ROW Rybnik przed spotkaniem z widzewiakami.
Wyniki 5. kolejki II ligi:
piątek, 17 sierpnia
Olimpia Grudziądz – Skra Częstochowa 4:0 (Marzec x2, Kaczmarek, Kita)
Ruch Chorzów – GKS Bełchatów 2:2 (Balicki, Bogusz – Biel x2)
sobota, 18 sierpnia
Resovia – Górnik Łęczna 2:2 (Kaliniec, Adamski – Chrzanowski, Szysz)
Błękitni Stargard – Stal Stalowa Wola 1:0 (Brzeziański)
Elana Toruń – ROW Rybnik 3:0 (Wołkowicz x2, Kościelniak)
Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 0:3 (Kubicki x2, Bochenek)
Siarka Tarnobrzeg – Rozwój Katowice 1:0 (Gębalski)
Radomiak Radom – Olimpia Elbląg 5:0 (Kaput, Luz, Leandro, Rolinc, Winsztal)
Widzew Łódź – Gryf Wejherowo 3:1 (Michalski, Sylwestrzak, Świderski – Rogalski)
dobra gra Widzewa w 2 połowie! pokazali charakter i pressing Miller słabo, Falon koleś! potrzeba na gwałt snajpera!
Jest jeden taki co się nada, wypoczęty po wakacjach ksywka „Murzyn”. Za parę groszy przyjdzie.
Ok z „Murzynem” żartowałem, ale widzę ,że „Prezes” co u nas już grał i walnął 1 bramę jest wolny za 2,5mln €, a i kogut się znajdzie. Bierzmy go.
Nie wiesz człowieku kim był Boniek w czasach komuny. To idol, ikona wszystkich kibiców w latach 70-tych i początku 80-tych. Szczególnie wielbiony w Łodzi i na Górnym Śląsku. Grał w najlepszym klubie świata Juventusie. Typ krnąbrnego buntownika (afera na „Okęciu”). A teraz świetny Prezes po erach komunistycznych kacyków typu Ryba, po Dziurowiczu, Listkiewiczu czy Lacie. Kiedy inni jego koledzy leżą w grobach po zachlaniu on zawsze na topie. To mój największy idol z dzieciństwa i jestem dumny, że grał w moim Widzewie.
Szanuj ikony WIDZEWA. Jego szczególnie, bo w historii polskiej piłki, nie ma i długo nie będzie takiego, co tyle pucharów w różnych Klubach zdobył ( łącznie z prawdziwą LM) i do tego medal i wyjście z grupy w dwóch MŚ zrobił. Ps. Chyba, że jesteś lajkonikiem i nie wiesz, kto to Murzyn w wielkim Widzewie .
Za co dostaję minusy? Za fakt, że Boniek miał wymierne sukcesy ( był kluczowym zawodnikiem w każdej z drużyn, zdobywał jako pomocnik decydujące bramki) w Widzewie, Juventusie, Romie i Rep Polski oraz za to , że wymagam szacunku dla Niego? Jest w obecnie i wcześniej lepszy piłkarz z Polski?
Nawet gdybyśmy mieli Neymara, Ronaldo czy innego Salaha w ataku to by to tak samo wyglądało…
Podobno Usain Bolt cały czas szuka klubu
„Na uwagę zasługuje także pewne zwycięstwo Znicza w pobliskich Siedlcach.” – pobliskich? ;)
Z Pruszkowa do Siedlec podobna odległość jak z Pruszkowa do Łodzi
Ryan mniej alkoholu. Przeczytaj rano swój news :)
Powtarzałem i będę powtarzał że tej ligi nie da się wygrać w cuglach. Każdy punkcik trzeba wyszarpać. Tak było wczoraj. Szczególnie w pierwszej połowie Gryf piłkarsko wyglądał lepiej. Nasi braki w technice nadrabiali wielkim zaangażowaniem i to się opłaciło. Fajnie że trener rotuje składem i szuka optymalnego ustawienia. Miller ze Świdrem absorbowali w dużym stopniu obronę gości. Demjana bym nie skreślał. Może wpuszczanie go na zmęczonego rywala ma jakiś sens ?
OD „WPUSZCZANIA NA ZMĘCZONEGO RYWALA” MAMY MĄKĘ