Podsumowanie 4. kolejki II ligi
12 sierpnia 2018, 20:23 | Autor: KamilZakończona przed chwilą 4. kolejka II ligi nie ułożyła się po myśli piłkarzy Widzewa. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego wysoko przegrali na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola i w konsekwencji spadli w tabeli na szóste miejsce.
Kolejka rozpoczęła się już w piątek w Wejherowie, gdzie dobrze spisujący się Gryf podejmował wicelidera, Elanę Toruń. Wynik meczu po nieco ponad pół godzinie gry otworzyli goście, a bramkę z rzutu karnego zdobył Maciej Stefanowicz. Kilka minut później wejherowianie jednak… wyszli na prowadzenie, strzelając dwa gole w odstępstwie zaledwie kilkudziesięciu sekund! Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa. Po przerwie przeważającą stroną byli gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 3:1, choć mogli jeszcze wyżej, ale karnego w doliczonym czasie gry nie wykorzystał Krzysztof Wicki. Dzięki zwycięstwu Gryf awansował na pozycję lidera.
Nie cieszył się z niej jednak zbyt długo. Najpierw zepchnęła go z niej Stal, zaś później prowadzenie objął Górnik Łęczna, który w ostatnim wczorajszym meczu rozgromił Ruch Chorzów aż 5:1! Łęcznianie otworzyli wynik pod koniec pierwszej połowy, ale w 65. minucie wyrównał Wojciech Kędziora. Wtedy nic nie wskazywało jeszcze na to, jakim pogromem skończy się to spotkanie. Górnik najpierw zdobył dwa gole w odstępie dwóch minut, a później, już w końcówce, dołożył kolejne dwa. Jednego z nich strzelił testowany latem w Widzewie Kamil Bętkowski, dla którego było to już drugie trafienie tego lata.
Po wpadce w poprzedniej kolejce, na zwycięski tor powróciła Olimpia Grudziądz, zajmująca w tabeli trzecie miejsce. Wczoraj podopieczni Mariusza Pawlaka w starciu dwóch kandydatów do awansu pokonali u siebie Radomiaka Radom 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 56. minucie z rzutu karnego Aghwan Papikian. Niesłychany przebieg miała końcówka tego meczu. Najpierw, w drugiej minucie doliczonego czasu gry „jedenastki” dla Olimpii nie wykorzystał Robert Ziętarski. Chwilę później karnego miał… Radomiak! Łukaszowi Pietroniowi też nie udało się pokonać bramkarza rywali i w konsekwencji spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść gospodarzy.
Porażki w tym sezonie nie doznał jeszcze GKS Bełchatów. Zespół Artura Derbina nie miał wczoraj najmniejszych problemów z pewnym, trzybramkowym zwycięstwem nad Skrą Częstochowa. Nieźle radzą sobie też Błękitni Stargard. Zespół z województwa zachodniopomorskiego po zaciętym meczu pokonał na wyjeździe Znicz Pruszków 2:1. Podobnie jak w meczu w Grudziądzu, tu również oglądaliśmy dwa niestrzelone rzuty karne, po jednym z obu stron.
Po czwartej kolejce II ligi tabelę zamyka Skra Częstochowa, która nie zdobyła jeszcze punktu. Tuż nad nią jest Resovia. W meczu drużyn ze strefy spadkowej rzeszowianie przegrali wczoraj na wyjeździe 1:2 z ROW Rybnik, dzięki czemu rybniczanie mogli w końcu wspiąć się nieco wyżej w klasyfikacji. W ostatniej czwórce są też Pogoń Siedlce i Rozwój Katowice. W spotkaniu tych dwóch drużyn padł remis 2:2, choć gospodarze prowadzili już 2:0. Podobnie jak w pierwszej serii gier w Toruniu, teraz też dali sobie strzelić dwie bramki w krótkim odstępie czasu i musieli zadowolić się tylko jednym punktem.
W jedynym niedzielnym meczu Siarka Tarnobrzeg pokonała na wyjeździe Olimpię Elbląg 2:0 po bramkach Łukasza Nadolskiego i Adriana Gębalskiego. Dla tarnobrzeżan było to trzecie zwycięstwo w tym sezonie i dzięki wyprzedzili oni w tabeli widzewiaków. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora znajdują się na czwartym miejscu.
Wyniki 4. kolejki II ligi:
piątek, 10 sierpnia
Gryf Wejherowo – Elana Toruń 3:1 (Kołc, Włodyka, Liberacki – Stefanowicz)
sobota, 11 sierpnia
ROW Rybnik – Resovia 2:1 (Spratek 2 – Buczek)
Rozwój Katowice – Pogoń Siedlce 2:2 (Gałecki, Niedojad – Walków, Paluchowski)
Stal Stal Stalowa – Widzew Łódź 3:0 (Dadok 2, Trąbka)
Olimpia Grudziądz – Radomiak Radom 1:0 (Papikian)
Znicz Pruszków – Błękitni Stargard 1:2 (Małachowski – Brzeziański, Kurbiel)
GKS Bełchatów – Skra Częstochowa 3:0 (Michalski, Thiakane, Mularczyk)
Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 5:1 (Szysz 2, Chrzanowski, Tymosiak, Bętkowski – Kędziora)
niedziela, 12 sierpnia
Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 0:2 (Nadolski, Gębalski)
Od siebie dodam tylko, że z trenerem Smuda nie ponieslismy porażki 0:3 podczas jego ostatniej bytności w klubie. A tak był źle oceniany.
Za to dawalismy regularnie dupy z Ursusami i innymi „potegami”.Sluchajac na dodatek opowiesci dziwnej tresci. Powtorze : lepiej raz przegrac 0.3 niz trzy razy po 0:1 . PozdRo.
Do Smudy można było mieć pretensje ale był konsekwentny. Ustalił sobie skład i konsekwentnie nim grał. Mroczkowski sam sobie komplikuje. Jeżeli w pierwszych 2 meczach Falon zaczynał to po jakiego grzyba to zmieniano. Co wniosły te zmiany. No chyba ze chodziło o udowodnienie ze nie mamy drugiej lini zwłaszcza ofensywnych pomocników.
I co z tego a jak przegrywali to nawet na konferencje po meczowe nie przychodził tylko Broniszewskiego wysyłał
Od siebie dodam ,że gdyby Smuda nie odszedł – nadal gralibyśmy w 3 lidze
Daj sobie spokój niektórzy są niereforomowalni i mają krótką pamięć. Już po ostatnim remisie pisałem, że jak przyjdzie porażka to wtedy się okaże jaki poziom prezentuje część kibiców. No i jest to poziom gorszy od tego co w ostatnim meczu pokazali piłkarze. Na szczęście nie wszyscy mają zaćmienie mózgu.
Hej poszukuje kod zwalniajacy na najblizszy mecz najlepiej na sektor C4 tel.xxx pozdrawiam
Wykasowałem numer telefonu. Dla własnego bezpieczeństwa nie podajemy tu żadnych danych osobistych! /KAMIL
Tutaj już nie ma co podsumowywać, tu trzeba działać.:-)
Panowie 3 kody na c dostanę?
Ja w środę będę wiedział czy zwalniam czy nie, obserwuj grupę na fejsie i posty pod artykułami widzewtomy
Potrzebny napastnik może typu Kofi Owusu nie koniecznie wysoki
Balon pękł niektrzy zawodnicy udowodnili że bliżej im do III ligi , obrona zagrała skadalicznie , druga połowa gra do jednej bramki . Zostało trochę czasu na wzmocnienia Zarząd niech wreszcie potrząsnie kasą a nie tylko się chwali największym budzetem w II lidze . Mroczkowski z tym składem może tylko zawalczyć o utrzymanie .
Zarząd tak potrzasa kasą, że każdy idzie do innego klubu tak jak ostatnio napastnik, który miał być u nas a poszedł do Katowic. Teraz będziemy testować Włocha z tamtejszych plaż.
Testowaliśmy Bętkowskiego i go nie wzięliśmy to strzela teraz gole dla innego zespołu…
A z tym budżetem to jest tak, że mamy chyba najwyższy budżet nie tylko w II lidze, ale także w I.
No faktycznie, wielki błąd sztabu szkoleniowego, że nie wzięliśmy piłkarza, który w meczu potykał się o własne nogi i nie potrafił celnie podać. Poza tym na jego pozycję mamy trzech lepszych, a to, że strzelił dwa gole, niczego nie zmienia.
Masz racje. Jak dla mnie : scouting !!! W regionie jest wielu zdolnych i ambitnych. Dosc szrotu z Brazylii i Balkanow !!! PozdRo !
Proszę,przypomnijcie tą wypowiedż o ekipie Widzewa,którą
prezentowaliście przed podjęciem jego pracy w Widzewie.
Co z tym składem można osiągnąć?
Dodam,że chodzi o wypowiedz trenera Mroczkowskiego.
2 liga jest strasznie wyrownana,wyniki beda w kratke.Ze zniczem mielismy pecha.Tu zadecydowala 2 bramka i dwa wielblady. Bledem bylo posadzenie Sylwestrzaka,po niezlych meczach.Trzeba bylo zgrac 4-5-1 z Falonem.Zawodnikow mamy od pyty,tylko jakosci brak.Potrzebny jeden mlodziezowiec najlepiej na skrzydlo lub na bok obrony (mlodziezowcy maja najwieksze wahania formy),potrzebny rozgrywajacy i napastnik.Nie mamy najwyzszego budzetu w 1 lidze na bank ma wyzsze Podbeskidzie.Ale mozemy miec jedne z najwyzszych plac w 2 lidze:)Cierpliwosci bede zwyciestwa i porazki.Zaczna sie kontuzje i kartki w innych druzynach.Po prostu nie qarto w kazdym meczu prowadzic gre.czasem trzeba sie nastawic na kontre-jest michalski,Gutkowski przydalby sie jeszcze szybki napastnik,ale… Czytaj więcej »