Podsumowanie 3. kolejki Ekstraklasy
7 sierpnia 2023, 20:54 | Autor: RyanLiderzy wciąż bez porażki, nieudane otwarcie stadionu i niespodzianka w Częstochowie. W zakończonej w poniedziałkowy wieczór 3. kolejce Ekstraklasy nie brakowało emocji. Szkoda jedynie, że kibicom Widzewa towarzyszą te negatywne.
Piłkarze Janusza Niedźwiedzia otwierali weekendową serię gier i tak, jak tydzień wcześniej w Szczecinie, prowadzili do przerwy 1:0, by zejść z boiska bez punktu. Bardzo słaba i zachowawcza postawa w drugiej połowie doprowadziła do utraty dwóch goli: z rzutu karnego oraz wolnego. Dużo lepsze nastroje przed nadchodzącymi Derbami Łodzi będą mieli podopieczni Kazimierza Moskala. Zespół ŁKS odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, zapewniając je sobie w doliczonym czasie gry.
Sobota zaczęła się od wpadki w wykonaniu aktualnych mistrzów. Pokrzepiony awansem do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów częstochowianie najwyraźniej zlekceważyli Wartę Poznań i dwukrotnie musieli gonić wynik. Rakowowi wystarczyło paliwa tylko do doprowadzenia do remisu. Podziałem punktów zakończył się też derbowy pojedynek w Zabrzu między Górnikiem a Piastem. Goli nie było, za to pokazano czerwoną kartkę. O sporym pechu mogą mówić zawodnicy Radomiaka Radom, którzy w meczu otwierającym nowy stadion przegrali z Cracovią. Gospodarze mieli mnóstwo sytuacji, ale byli bardzo nieskuteczni. Do tego cuda w bramce wyczyniał Sebastian Madejski, kończąc z czystym kontem.
Dużą szansę na samodzielne prowadzenie w tabeli zaprzepaściło Zagłębie. Lubinianie prowadzili z Lechem Poznań 1:0, a na dodatek przez niemal całą drugą połowę grali z przewagą zawodnika. Mimo to nie potrafili utrzymać wyniku, tracąc wyrównującą bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jednostronnym widowiskiem był ligowy klasyk w stolicy. Legia Warszawa zmierzyła się po raz 151 w ligowym spotkaniu z Ruchem Chorzów, nie dając beniaminkowi najmniejszych szans. W pewnym zwycięstwie pomogła czerwona kartka dla gości jeszcze w pierwszej połowie, ale i bez tego „Niebiescy” wróciliby do domów na tarczy.
Kolejkę standardowo kończono w poniedziałek. Na stadionie „Pasów”, gdzie mecze w charakterze gospodarzy rozgrywa Puszcza Niepołomice, pachniało bezbramkowym remisem. O pierwszej wygranej „Żubrów” zadecydował jednak gol Michała Walskiego z 65. minuty.
Wyniki 3. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 4 sierpnia
Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 2:1 (Pululu, Wdowik – Terpiłowski)
ŁKS Łódź – Korona Kielce 2:1 (Ramirez, Tutyskinas – Dalmau)
sobota, 5 sierpnia
Raków Częstochowa – Warta Poznań 2:2 (Zwoliński, Silva – Luis, Żurawski)
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 0:0
Radomiak Radom – Cracovia 0:1 (Kallman)
niedziela, 6 sierpnia
Zagłębie Lubin – Lech Poznań 1:1 (Kurminowski – Blazić)
Legia Warszawa – Ruch Chorzów 3:0 (Gual, Pekhart, Josue)
poniedziałek, 7 sierpnia
Puszcza Niepołomice – Stal Mielec 1:0 (Walski)
przełożone
Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin
Puszcza w naszej tabeli z 3-ma punktami na ostatnim miejscu.
Chłopaki boją się zmienić miejsce puszczy bo może jeszcze Widzewem nasz kochany przeskoczyć hi hi hi
Już na 12 jest puszcza
Ja jeszcze tak advocem poprzedniego artykułu. W składzie brakuje mi jeszcze z 5 takich nie za mocnych pomocników i z 10 pomagierów łysego wizjonera zapatrzonego w siebie i swoje wizje.
A…no i widzę przerost kadry w obronie i na pewno na linii bramkowej oraz ataku.
Niedźwiedź niech się nie wzdryga tylko zobaczy na swoje dokonania. Bo choć nowy sezon można nazwać nowym rozdziałem, to ocenę Widzewa trzeba dokonywać szerzej, bo ci sami ludzie odpowiadają za sferę sportową w dłuższej perspektywie czasowej. Widzew, który dało się oglądać skończył się jakoś w październiku zeszłego roku. Cały ten rok kalendarzowy to istna degrengolada i 3 mecz obecnego sezonu niestety nie wskazują przełomu. Niedźwiedź ze swoim całym sztabem i dyrektor sportowy muszą być na cenzurowanym. Wichniarek na obecną chwilę nie widać aby wzmocnił zespół i pomógł wyeliminować jego bolączki z poprzedniego sezonu. Ktoś taki zasługuje na miano nieudacznika. Nie… Czytaj więcej »
Pany kiedy w końcu zrozumiecie że to nie Wichniarek daje kasę na transfery…
ALE JEST ODPWEIDZIALNY ZA ZNALEZIENIE DOBRYCH ZAWODNIKOW W JAKIS RAMACH PIENIEZNYCH ZE SWOIMI DWOMA GIERMKAMI..
Przynajmniej nie ma teraz kłamliwego tłumaczenia – gramy gorzej bo nie było gdzie trenować . Teraz jest i też dupa . Słabo przygotowani, wolni, niepotrafiący przez to odebrać piłki przeciwnikowi łapiąc go rękami bo im ucieka , mała wola walki i ambicji. Oto obraz przygotowań. Tragiczni przy stałych fragmentach gry, bojący się strzelać z dystansu celnie. Taki obraz tej drużyny.
W punkt
Akurat dalej wychodzi warsztat trenerski Kasprzaka juz po 2 latach nie wyciagnał nikt wnioskow!
W poznaniu byli madrzejsi i kibice go zbojkotowali!
Goncalo Feio szykuj sie bo łysy poleci prędzej czy pozniej
Stamir go nie weźmie bo od razu dostanie w łeb plastikową podstawką
I co tu podsumowywać? Nas podsumowala Jaga w piątek wieczór.
Jeszcze Żydzi w sobotę i będzie już z górki, mam nadzieję że stamirowski liczy się z konsekwencjami po ewentualnej porażce w derby
A jakie to kolego zamierzasz wyciągnąć wobec niego konsekwencje? Jeśli przegramy w sobotę Niedźwiedź na pewno poleci, chwilę później Wichniarek, bo ktoś będzie musiał dać głowę za ewentualną kompromitację, ale Stamir? Kto mu podskoczy?
Na koniec właściciel przedstawi jakiegoś nauczyciela wf-u ze szkoły podstawowej z Pajęczna, jako nowego trenera Widzewa. Na nic dobrego nie liczę nawet jeśli Niedźwiedź poleci. Po ewentualnej porażce w derbach, Stamirowski zaszyje się w swoim gabinecie a prezes poinformuje, że trzeba zachować spokój w tym trudnym momencie. Z tymi ludźmi u sterów klub niedługo będzie nad przepaścią!
W punkt kolego!
A MY możemy
Płocka Wisła po 8 kolejkach była liderem w zeszłym sezonie i zwaliła się z ligi. Chyba nie ma co wyciągać pochopnych wniosków, niech trener popracuje minimum do 10-12 kolejki i wtedy będzie można stwierdzić, że nie poradził sobie z kryzysem od zeszłego sezonu i bye bye . Na razie uważam nie ma co panikować , bo jeszcze nawet kadra nie jest kompletna i dojdzie na bank ktos.
Jeden zawodnik tutaj nie pomoze bo przyszlo 5 w 4 nie lepszych niz poprzednicy!
Może przyjdzie dwóch
Rydz zapowiada jeden transfer…
Nawet nie gotowkowy ktory mial byc juz dawno a ktory tez ogłaszal Stamirowski!
Można gasić światło.
Już dość się napracował. Jeszcze kilka „mikrocykli” i nie będzie czego zbierać, bo strata do bezpiecznego miejsca może się jedynie powiększać. Już dość naopowiadał bajek i frazesów, mówił coś kiedyś o dziecku, niech zrobi i jemu opowiada. Byle dalej od Widzewa. Trener. Jak z koziej dupy trąba .