Podsumowanie 28. kolejki I ligi
2 maja 2021, 21:02 | Autor: KamilW niedzielny wieczór zakończyła się dwudziesta ósma kolejka na zapleczu Ekstraklasy. W jej trakcie odbyło się kilka interesujących meczów, nie zabrakło też niespodziewanych rozstrzygnięć. Przede wszystkim zmienił się skład pierwszej dwójki – do liderującej Termaliki Nieciecza doskoczył GKS Tychy.
Najwięcej emocji przyniosło niedzielne starcie na szczycie, w którym „Słonie” mierzyły się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Prowadzenie bardzo szybko dał gospodarzom Paweł Wojciechowski, jednak jeszcze przed upływem pół godziny gry to goście wygrywali 2:1. W drugiej połowie Wojciechowski ustrzelił dublet, ale w samej końcówce samobój Bartosza Śpiączki ponownie ustawił Termalicę w lepszej pozycji. Wydawało się, że to ona zwycięży, lecz w szóstej minucie doliczonego czasu gry remis 3:3 zapewnił Przemysław Banaszak.
Tak czy inaczej, to zawodnicy z Niecieczy zajmują fotel lidera, ale za ich plecami usadowiła się ekipa z Tychów. GKS pokonał w niedzielny wieczór Puszczę Niepołomice na wyjeździe 1:0. Tyle samo punktów, choć gorszy bilans spotkań bezpośrednich, ma Radomiak Radom, który zwyciężył dziś Stomil Olsztyn 1:0. Czwarty jest Górnik, a piąty ŁKS Łódź. Zespół Ireneusza Mamrota cały czas spisuje się poniżej oczekiwań – w sobotę uległ Chrobremu Głogów. Strefę barażową zamyka szósta Arka Gdynia, jednak ona w weekend nie grała.
Gdynianie mają sześć punktów przewagi nad Widzewem Łódź, a także siedem nad Odrą Opole, która została sensacyjnie rozbita w Jastrzębiu-Zdroju przez GKS aż 0:3. Drużyna Łukasza Włodarka poprawiła swoją sytuację w tabeli, ale wciąż musi oglądać się za siebie, bo wygrał również inny walczący o utrzymanie GKS: bełchatowianie okazali się lepsi od Resovii. Na przedostatnie miejsce spadło Zagłębie Sosnowiec. Piłkarze Kazimierza Moskala przegrali z Koroną Kielce i nad „Brunatnymi” mają trzy „oczka” zapasu. Mecz grającej dziś w finale Pucharu Polski Arki z Sandecją Nowy Sącz przełożono na 19 maja.
Wyniki 28. kolejki I ligi:
piątek, 30 kwietnia
Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:0
sobota, 1 maja
Chrobry Głogów – ŁKS Łódź 1:0 (Lebedyński)
Korona Kielce – Zagłębie Sosnowiec 1:0 (Łukowski)
niedziela, 2 maja
Resovia – GKS Bełchatów 1:3 (Adamski – Bartków, Flaszka, Podhorin s.)
GKS Jastrzębie – Odra Opole 3:0 (Komor, Kulawiak, Rumin)
Górnik Łęczna – Termalica Nieciecza 3:3 (Wojciechowski x2, Banaszak – Baranowski s., Putwicew, Śpiączka s.)
Puszcza Niepołomice – GKS Tychy 0:1 (Mańka)
Radomiak Radom – Stomil Olsztyn 1:0 (Karwot)
środa, 19 maja
Arka Gdynia – Sandecja Nowy Sącz, godz. 17:40
Tak odbiegając troszkę od tematu
Oglądałem dziś puchar Polski….i taka myśl
Raków….bez większych funduszy, bez większych nazwisk…a zbudował czołową drużynę Ekstraklasy……można
A zapomniałem…..jest też bez nieudolnego złodziejskiego kiełbasianego zarządu….i to jest ich atut
panowie szor i spółka czas już na was…. pa
Przecież oni mówią, że są zarządem na ciężkie czasy. Wkoncu przez ostatni rok przejeb@li tylko 18 mln. Każdy kolejny zarząd jest coraz bardziej nieudolny. Przynajmniej widać że Szor to taki sam ananas jak ostatnich dwóch prezesów. Tyle że do tej pory stal sobie z tyłu …
Po pierwsze – dziękuję za Wasze „plusy” w poprzednich komentarzach – świadczy to o potrzebie moich „wypocin” – dziękuję. Co do budowy drużyny w kontekście Rakowa… Tak z małym zastrzeżeniem!! Zupełnie inny nacisk jest w Łodzi a inny w Częstochowie… Nie porównujmy tych dwóch światów. Łódź z tradycjami ekstraklasy przez dobre dziesięciolecia z z Częstochową… Prawdą jest że w Częstochowie dziś budowany jest klub w oparciu o rozsądek a nie warzywniak jak u nas… Prawdą jest, że nie ma przerostu formy nad treścią… Prawdą też jest że ogląda się każda złotówkę…. Czemu tak nie jest u nas?? Nie wiem… Może… Czytaj więcej »
No chyba jest ich za dużo(każdy z nowo zatrudnionych) i nareszcie mogą wydawać bez kontroli nie swoje pieniądze.Na rzeczy na których się nie znają.Boski
A zastanowiłeś sie dlaczego tak sie stalo moze tam kibice krzyczeli po pierwszej rundzie trenera w grudniu 2018 roku kto to kurwa jest tu jest Raków tu musza byc trenerzy a nie jacys z dupy wyciągnięci a pilkarze to juz wogole inwalidzi kto takich sprowadza. Tam tego nie słyszano a u nas średnio po każdej porażce trener spokojnie sprowadzał zawodnikow testował pod swoja koncepcje nie wszyscy sie sprawdzali bo nie ma 100% celnych transferów nikt z tego nie robił dramatu malymi krokami do przodu. A u nas znany przepłacany trener pilkarze to samo i AWANS za wszelka cene AWANS to… Czytaj więcej »
Tam w Częstochowie zaufali też trenerowi, którego wywlekli z jakieś niskiej ligi do siebie, gość w ogóle nie znany, ale dali mu pracować, nawet gdy nie szło druzynie, mógł pracować i wdrażać swój plan, u nas jak tylko zaczynało być niewesoło odrazu trener do wymiany i tak w kółko, a żaden trener nie dostał dużo czasu.
To samo Warta Poznań.
No właśnie kolego : fenomen Rakowa polega na tym że Ci piłkarze posiadają przede wszystkim umiejętności i tu wytykam błędy naszych działaczy że wiele transferów jest u Nas nietrafionych , a czy tam są transfery za grube miliony …NIE , piłkarz sprowadzony do Częstochowy już wie że ma ” oddać życie na boisku za ten klub ” ponadto trener który ma charyzmę i posłuch w szatni , to piłkarze słuchają trenera a nie odwrotnie a takim bez wątpienia jest Papszun ( kto wcześniej słyszał o nim trener bez sukcesów potrafiący dotrzeć do głów piłkarzy i odpowiednio ich zmotywować i na… Czytaj więcej »
Poleciałeś z tą kuną
Wiesz co chyba z pośpiechu :))) masz rację
Zamień Kuna na Kite i dopisz Fundambu i pełna zgoda.
Pełna zgoda :)))))))
Fenomen jest taki ze tam jest WLASCICIEL jeden a nie 16 tys. prezesów i trenerów ktorzy lepiej wiedza jak prowadzic klub i trenować pilkarzy.
Panie Szor twój czas już minął. Przez kilka lat roztrwoniłeś kilkadziesiąt baniek sterując z tylnego siedzenia. Efekt , cofamy się zamiast zmierzać do Ex-kapy. Odejdź nieudaczniku bo strategicznego i za trzy lata nie znajdziesz a smród za twoimi rządami będzie się wlókł przez kilka następnych lat.
Jeśli zatorowcy cały czas spisują się poniżej oczekiwan, to kurwa jak spisuje sie Widzew? Boże, Ty patrzysz, a nie grzmisz….
Fajnie gra ten ŁKS biorąc pod uwagę naszą niesamowitą indolencje i ich zespół który naprawdę gra zorganizowaną piłkę TO WYSTARCZYŁO BY wygrać oba mecze derbowe by mieć tyle samo punktów. Cokolwiek dziwna liga
Jakbyśmy wygrali dwa razy derby, to my byśmy mieli teraz 45 punktów, a dziewczyny zza torów 43, więc byśmy byli nad nimi :-) ale ogólnie to kilka meczów było na luzie do wygrania, ale nie wygraliśmy, choćby dwukrotnie Łęczna była do ogrania i dwukrotnie miedź.
Jak już napisałem to do mnie też doszło:)
Za późno było edytować.
Mamy stratę tylko 7 pkt do Łksu to wcale nie jest wiele .
Odbijają nam sie mecze z Sosnowcem i kilka innych .
Za Dobiego jak graliśmy na 2 napastników to nie bylibyśmy jeszcze na straconej pozycji ,ale gramy asekuracyjnie z jednym słabym Tomczykiem na szpicy wiec nadzieja juz umarła.
Pozdrawiam z Wielkopolski