Podsumowanie 27. kolejki I ligi
11 kwietnia 2022, 20:00 | Autor: KamilW poniedziałkowy wieczór zakończyła się 27. kolejka I ligi. Doszło w niej do kilku niespodzianek, w tym porażki lidera z Legnicy. Punkty stracili także widzewiacy, co wykorzystały goniące ich Arka Gdynia i Korona Kielce. Bardzo ciekawie jest też w strefie spadkowej, gdzie jeszcze żadna z drużyn nie pogodziła się ze swą relegacją.
Sensacyjnie zakończyło się starcie Miedzi ze Stomilem Olsztyn. Zmierzający pewnie do Ekstraklasy gospodarze po osiemdziesięciu minutach gry ze Stomilem Olsztyn prowadzili po bramce Nemanji Mijuskovicia, ale nie tylko roztrwonili te przewagę, ale też dali sobie strzelić drugiego gola! Niezwykle ważne punkty zespołowi z Warmii zapewnił Patryk Mikita. Legniczanie oczywiście nadal bardzo wyraźnie przewodzą stawce, a ich dystans nad drugimi widzewiakami to dalej aż dziesięć „oczek”. Ekipa z Łodzi zremisowała ze Skrą Częstochowa.
Nadal dobrze punktują goniący czołówkę. Arka miała problemy z Puszczą Niepołomice i w pewnym momencie przegrywała z nią 1:2, jednak była w stanie odwrócić losy spotkania na swoją korzyść – i po decydującym golu Karola Czubaka zwyciężyła 3:2. Wygrała również Korona, z Zagłębiem Sosnowiec 2:1. Do czołowej szóstki przesunął się z kolei ŁKS, który w Łodzi ograł Sandecję Nowy Sącz 3:2. Zawody były dramatyczne i zakończyły się bramką zdobytą praktycznie w ostatniej akcji meczu. Szczęśliwym autorem był Mateusz Kowalczyk. Wciąż w słabej formie jest Podbeskidzie Bielsko-Biała – które zremisowało z Resovią 1:1.
Nikt jeszcze nie odpuszcza walki o utrzymanie. Oprócz Stomilu, zwycięstwo odniósł też GKS Jastrzębie. Drużyna z Górnego Śląska bardzo niespodziewanie nie dała szans Chrobremu Głogów, wygrywając z nim 4:2. Bliski zdobycia kompletu oczek był także Górnik Polkowice, który długo prowadził na wyjeździe z GKS Tychy po bramce Rafała Karmelity. W drugiej części gospodarze jednak wyrównali, zaś całe spotkanie zakończyło się rezultatem remisowym.
Wyniki 27. kolejki I ligi:
piątek, 8 kwietnia
Resovia – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (Komor – Misztal)
ŁKS Łódź – Sandecja Nowy Sącz 3:2 (Pirulo, Ibe-Torti, Kowalczyk – Zjawiński, Słaby)
sobota, 9 kwietnia
Korona Kielce – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (Szykauka, Oliveira – Szumilas)
Miedź Legnica – Stomil Olsztyn 1:2 (Mijusković – Dampc, Mikita)
niedziela, 10 kwietnia
Puszcza Niepołomice – Arka Gdynia 2:3 (Sołowiej, Wroński – Aleman, Adamczyk, Czubak)
GKS Jastrzębie – Chrobry Głogów 4:2 (Fabry x2, Ali, Handzlik – Dziąbek, Praznovsky)
Skra Częstochowa – Widzew Łódź 2:2 (Paluszek, Holik – Terpiłowski, Hanousek)
GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (Jędrych – Kędziora, Piech, Żemło)
poniedziałek, 11 kwietnia
GKS Tychy – Górnik Polkowice 1:1 (Nedić – Karmelita)
A MY CZUBAKA ODDALIŚMY ! ZA ILE? CZY TO NIE SKANDAL?
Do tego wzmocniliśmy rywala do awansu.
Czubak fatalny technicznie, wolny i małozwrotny zawodnik. Jeden z najgorszych piłkarzy RTS od czasów reaktywacji. Ratuje go tylko to, ze gra w przyzwoitej 1 ligowej drużynie. Dlatego czasem ktoś potrafi w niego walnąć piłką w taki sposób, żeby się od niego odbiła i wpadła do bramki.
i tak byłby to obecnie najlepszy napastnik w Widzewie
za darmoche a kupilismy za 200 tys pln…
Jak widać pokonanie kotowic na Ich wlasnym stadionie to żaden wyczyn !!??
7 kolejek z czego każda kolejka to mecz o wszystko. Nasze grajki umieją zadbać o to, żeby kibic dostawał co tydzień zawału serca.
Na Widzewie zawody też by bardzo dramatyczne i zakończy się bramka praktycznie w ostatniej akcji meczu….
Nie mogę już czytać o golach Karola Czubaka dla Arki. Najgłupsza decyzja prezesa i trenera Niedźwiedzia. Nie do obrony.
No nie wiem. U nas niewiel grał, a jak grał to taki sam piach jak teraz Guzdek i inni. Niestety taka prawda. A jeśli dodamy do tego, że koleś symulował kontuzje (w Arce od razu grał) to w ogóle nie jest mi go szkoda.
Symulował gdy juz był przekonany ze w Widzewie szans na wystepy miał nie bedzie.Na co miał czekać ?
W przekroju całego sezonu jest dobrze bo wciąż mamy drugie miejsce. Myślę że po dwóch następnych kolejkach Widzew znowu będzie miał kilkupunktowa przewagę i psychiczny luz w decydującej fazie sezonu.
Nie mamy żadnych szans na awans. Dajmy sobie spokój z marzeniami. Nie potrafimy wygrać z Odrą ze skrą to co my chcemy awansować. Przed nami maraton trudnych meczy i tam dopiero będzie lanie. Módlmy się żeby nas jeszcze ŁKS nie przegonił bo baraże ma pewne na 100% z 5 miejsca. Jedynie może nas dogonić po naszym maratonie z trudnymi przeciwnikami. Ta drużyna nie zasługuje na awans. Mimo poprawy gry. Drużyna którą nie ma napastników dobrych zawodników ofensywnych nie ma co.liczyc na awans. Nasz najlepszy strzelec ma 6 !!! bramek…nie 16 . Reszta napastników po jednym. Wynik śmiechu. Gdyby miał kto… Czytaj więcej »
Zostałeś mędrcem Reminio…i wiesz wszystko. Tylko zastanawia mnie po co ty się tak męczysz i temu Widzewowi kibicujesz…? No chyba, że nie kibicujesz mędrku -placzku ?
Bo kibicem się jest zawsze na dobre i zle. A to.ze oceniam negatywnie to nie zabronione. Widocznie takierealia i zasłużyli. Tu każdy kto napisze negatywnie to odcrazu nie Widzewiak, debilizm. To nie portal.i komentarze dla tylko pozytywnych opinii bo tak przyjemniej. Jak chcesz czytać i sluchac tylko pozytywy to sobie wlacz Tvp1. Chciałbym zobaczyć Twoja mine po ostatnim meczu i tych ostatnich, czy tez będziesz byłeś taki uśmiechnięty i szczęśliwy.
Minusujcie ameby różowe okulary. Tylko to.potraficie.Będziecie stekac i płakać na koniec sezonu zamiast się z tym pogodzić i spróbować jakos żyć z tym z kolejnymi nadziejami na przyszly sezon.
P.S. Bardzo madre i logiczne komentarze powyżej. Bez optymizmu i patrzenia ślepo bo to Widzewek. Negatywnie bo uczciwievrealistycznie do sytuacji…i tam same plusy…
zmień lekarza
Żałuję, że nie mam ukrytej kamery na Ciebie po tych sukcesach ostatnich, czy tez jesteś taki dowcipny i uśmiechnięty!
1 remis moze nas wyrzucić z 2 miejsca i to moze zaistniec juz nawet w tej kolejce swiatecznej (jesli Arka wygra a my zremisujemy).
Brawo Ty, ale dzieci ślepo zapatreni tego nie rozumieja .
Będzie że się czepiam i dobrze :)
Która to już bramka niechcianego i oddanego za darmo CZUBAKA ? Czyżby brama numer 10 (!)
Pytanie: Lepiej mieć jednego chimerycznego zawodnika, czy trzech bezużytecznych statystów w ataku ?????
Człowieku nie przetlumaczysz…kibicom i trenerowi. Też bym udawał.kontuzje, cwaniakiwal, jakbym wiedział, że bez względu co zrobię, ile strzele goli, jeśli w ogóle dostane szanse to.i tak zagra gwiazda legenda Robak, który mieszał w szatni i trenerom w głowach. Już tyle się nasluchalem na Czubaka, może i wiekszość to racja ale facet tez swoja rację miał. Zawsze wina i prawda jest w połowie. I bardzo zalowalem go, bo co zagrał to bramka, piłka go szukała, dobre warunki i jakoś w arce jest cały sezon zdrowy jeśli się go szanuje jako człowieka i piłkarza. Teraz mamy drewnianego Guzdka, stojącego montiniego.i zagubionego kite,… Czytaj więcej »
TO PAN CZUBAK miał nas w3 …… Dla ZUS ciągle symulował kontuzje. Nie był reformowalny i uważał ,że jest lepszy od ROBAKA .Jak ktoś nie chce to nie gra.Z niewolnika nie ma pracownika . SYMULANT, A w ARCE Grał od pierwszej chwili pobytu. Tak czasami9 bywa. Sami chcemy zawodników oddanych naszym barwom . ZOSTAWMY PANA CZUBAKĘ w spokoju.
Kamil, czemu przy niektórych komentarzach nie reagują oznaczenia lajkowania a przy innych tak?
Powinny działać przy wszystkich. Podaj konkretny przykład, to sprawdzę.
Ja tam kisnę z niejakiego Kamila Czubaka. Gosć miał awans w kieszeni, autostradę do Ekstraklasy z Widzewem, to wybrał brak presji i jakiś pretensjonalny klubik Bałtyk Gdynia, który ma już pewne utrzymanie w lidze i nie daje gwrancji takiego rozwoju zawodnikom, jak przy Piłsudskiego w Łodzi.
Zubek prosił, by nie oceniać ostatniego okresu w grze Widzewa tylko przez pryzmat tych ostatnich 40 sekund. – Ostatnie mecze były dobre. To były trudne spotkania, w których zdobyliśmy siedem punktów. Nie możemy popadać w skrajność, że jest coś nie tak. Idziemy do przodu – powiedział. O samym meczu ze Skrą mówił jeszcze, że Widzew narzucił rywalowi swój styl gry. – Nasze systemy gry się zderzyły i my wyeliminowaliśmy ich atuty. Dominowaliśmy, graliśmy konsekwentnie mino tego, że straciliśmy gola. Mieliśmy swoje sytuacje, może nie jakieś bardzo klarowne, ale mieliśmy. Tworzyliśmy je poprzez wyjście z pressingu, poprzez dogrywanie piłki z bocznych sektorów. Brakowało wygrania… Czytaj więcej »
Zubek chyba ogląda inne mecze.
Już pewnie w czwartek stracimy 2 miejsce w tabeli bo nie sądzę żeby Arka zgubiła punkty u siebie z Jastrzębiem
Czy kartka NIUNIUSIA SIĘ LICZY ? Był VAR , akcja cofnięta do ręki w polu karnym. Przed VAR ,zanim Sędzia podjął decyzję , była akcja i kartka . Ręka sędziego ,że VAR , karny ,czyli powrót do sytuacji 3 minuty wcześniej,czyli ta zawieszona – jak w kreskówce – akcja kartkowa się liczy , czy nie ????
Liczy się. Nie liczyłaby się tylko wtedy, gdyby została pokazana niesłusznie (i to VAR anulował, a tu była mowa o zupełnie innej sytuacji).
Dzięki za odpowiedź , ale po kartce wróciliśmy do 3 minuty wcześniej. VAR powinien być chwilę po zagraniu ręką . Gdyby był od razu to tej akcji by nie było .BYŁA i nagle ziuuuut powrót .To jak przewinięcie taśmy wstecz
Jeżeli w sobotę nie wygramy z Puszczą to najprawdopodobniej spadniemy w tabeli z drugiego miejsca na rzecz Arki. Musimy wygrać najbliższe mecze z Puszczą i Jastrzębiem – ewentualne remisy to już właściwie tak jak porażka. Arka wygrała oba mecze z nami, idzie jak burza i gra jeszcze lepiej niż Miedź, zatem w sobotę albo zwycięstwo z Puszczą, albo czeka nas gra w barażach z Koroną, ŁKS-em i Chrobrym.