Podsumowanie 27. kolejki Ekstraklasy
7 kwietnia 2025, 21:06 | Autor: AlanMiniona 27. kolejka Ekstraklasy przyniosła kibicom sporo emocji, a także kilka bardzo istotnych rozstrzygnięć dla układu tabeli. Nie zabrakło efektownych zwycięstw, ważnych punktów w walce o utrzymanie oraz kolejnych sygnałów, kto może powalczyć o mistrzostwo. Sprawdźmy, co wydarzyło się na ligowych boiskach w pierwszy weekend kwietnia.
Piątek rozpoczął się od remisu w Krakowie, gdzie Cracovia podzieliła się punktami ze Stalą Mielec. Obie drużyny miały swoje okazje, a mecz zakończył się wynikiem 1:1 po trafieniach Wolsztyńskiego i Kallmana. Znacznie więcej powodów do radości mieli kibice Widzewa Łódź. Ich zespół pokonał Lechię Gdańsk 2:0 po golach Shehu i Alvareza. Było to już trzecie zwycięstwo z rzędu drużyny prowadzonej przez Zeljka Sopića, która wyraźnie odżyła w ostatnich tygodniach. Lechia z kolei poniosła kolejną porażkę i wróciła do strefy spadkowej, co wyraźnie komplikuje jej sytuację w końcówce sezonu.
W sobotę nie brakowało walki o punkty. Zagłębie Lubin wygrało na wyjeździe z Radomiakiem 1:0 po trafieniu Orlikowskiego, co pozwoliło „Miedziowym” złapać oddech w dolnej części tabeli. Wrocławski Śląsk podzielił się punktami z Motorem Lublin – spotkanie zakończyło się remisem 1:1 po golach Ortiza i N’diaye. Choć wrocławianie zdobyli cenny punkt, ich sytuacja wciąż jest bardzo trudna, a aby myśleć o utrzymaniu, muszą zacząć regularnie wygrywać. Wieczorem Lech Poznań nie zawiódł swoich kibiców i pokonał Koronę Kielce 2:0. Na listę strzelców wpisali się Gholizadeh oraz Ishak, który udowadnia, że wciąż jest liderem ofensywy „Kolejorza”.
Niedzielne granie rozpoczęło się od ciekawego starcia w Białymstoku. Jagiellonia zremisowała z Piastem Gliwice 1:1 – bramki zdobyli Wojtuszek i Gale. Emocji nie zabrakło również w Zabrzu, gdzie Górnik mierzył się z Legią Warszawa. Mecz miał szybkie tempo i zakończył się zwycięstwem gości 2:1 po dwóch trafieniach Luquinhasa. Honorowego gola dla Górnika zdobył Ismaheel. Na prawdziwy festiwal strzelecki kibice trafili w Szczecinie – Pogoń rozbiła GKS Katowice aż 4:0. Hat-trickiem popisał się Efthymios Koulouris, który ma już 20 bramek w tym sezonie i jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców. Jedno trafienie dołożył Ulvestad.
Zwieńczeniem kolejki był dramatyczny mecz w Niepołomicach. Raków Częstochowa prowadził po trafieniu Iviego Lopeza, ale w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Puszcza zdołała wyrównać – gola na wagę punktu zdobył Barkowskij. Gospodarze urwali punkty liderowi tabeli i pokazali ogromny charakter. Dla Rakowa to bolesna strata w kontekście walki o tytuł.
Wyniki 27. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 4 kwietnia
Cracovia – Stal Mielec 1:1 (Wolsztyński – Kallman)
Widzew Łódź – Lechia Gdańsk 2:0 (Shehu, Alvarez)
sobota, 5 kwietnia
Radomiak Radom – Zagłębie Lubin 0:1 (Orlikowski)
Śląsk Wrocław – Motor Lublin 1:1 (Ortiz – N’diaye)
Lech Poznań – Korona Kielce 2:0 (Gholizadeh, Ishak)
niedziela, 6 kwietnia
Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 1:1 (Wojtuszek – Gale)
Górnik Zabrze – Legia Warszawa 1:2 (Ismaheel – Luquinhas x2)
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (Koulouris x3, Ulvestad)
poniedziałek, 7 kwietnia
Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa 1:1 (Barkowskij – Ivi Lopez)
Piękna kolejka dla Śląska i Lechii
Miesiąc temu powiedziałem kumplowi, że Puszcza nie spadnie. On fan Lechici i Śląska :p
Puszcza nic nie grała. Klasyczne 1:0, ciśnięcie całe 90 minut Rakowa i w końcówce psim swędem gol Puszczy.
Marzy mi się taka sytuacja że w ostatniej kolejce to nasz mecz zadecyduje czy medaliki zdobędą majstra… i sprawimy im psikusa ;-)
Taaaa i rzutem na taśmę podarujemy tytuł amice
Wole amice w pucharach z tysiącami kibiców na meczu niż medaliki z kurnikiem na salonach.
Granie na luzie jest w genach