Podsumowanie 24. kolejki II ligi
7 czerwca 2020, 21:48 | Autor: KamilZ wielkim rozczarowaniem kibice Widzewa przyjęli wynik dzisiejszego meczu ze Stalą Rzeszów. Jak się jednak okazało, dzięki remisowi, podopieczni Marcina Kaczmarka… powiększyli swoją przewagę w tabeli II ligi, bo cała czołówka solidarnie przegrała!
Jako pierwszy z głównych kandydatów do awansu punkty stracił Górnik Łęczna, który w sobotę uległ Stali Stalowa Wola 1:2. Goście wyszli na prowadzenie za sprawą… kolejnego samobójczego trafienia Bartłomieja Kalinowskiego, ale szybko wyrównał Paweł Wojciechowski. Ostatnie słowo należało jednak do stalowowolan, a konkretnie do Kacpra Śpiewaka, który w doliczonym czasie gry dał im zwycięstwo.
Bardzo ciekawie zapowiadał się mecz w Elblągu i tak faktycznie było. Minimalnym faworytem była Resovia, ale to Olimpia otworzyła wynik spotkania, dzięki bramce doskonale znanego przy al. Piłsudskiego Michała Millera. Ten sam zawodnik tuż po przerwie podwyższył na 2:0, a gol dla rzeszowian Maskymiliana Hebla okazał się tylko honorowy.
Od Górnika i Resovii postanowił nie odstawać również GKS Katowice. Podopieczni Rafała Góraka pojechali na niedaleki wyjazd do Częstochowy, ale kompletnie sobie nie potrafili poradzić ze Skrą, która na fali po wygranej z Widzewem pokonała również katowiczan! Zwycięskie trafienie zanotował w drugiej połowie Piotr Nocoń.
Emocji nie zabrakło w innych spotkaniach. Coraz bliżej strefy barażowej są Błękitni Stargard, którzy po bardzo zaciętym widowisku triumfowali nad Zniczem Pruszków 4:3. Lech II Poznań wygrał u siebie z Pogonią Siedlce 2:1, Elana Toruń zwyciężyła na wyjeździe Legionovię Legionowo 2:1, a Garbarnia Kraków rozgromiła Górnik Polkowice 4:0. W pomorskich derbach pomiędzy Bytovią Bytów a Gryfem Wejherowo padł remis 1:1.
Wyniki 24. kolejki II ligi:
sobota, 6 czerwca
Lech II Poznań – Pogoń Siedlce 2:1 (Jacenko, Bartkowiak – Dejewski s.)
Legionovia Legionowo – Elana Toruń 1:2 (Koziara – Kozłowski, Machaj)
Górnik Łęczna – Stal Stalowa Wola 1:2 (Wojciechowski – Kalinkowski s., Śpiewak)
niedziela, 7 czerwca
Stal Rzeszów – Widzew Łódź 0:0
Błękitni Stargard – Znicz Pruszków 4:3 (Sadowski, Fadecki, Ostrowski, Paczuk – Tarnowski, Czarnowski, Zjawiński)
Garbarnia Kraków – Górnik Polkowice 4:0 (Feliks, Górecki, Kołbon, Wyjadłowski)
Olimpia Elbląg – Resovia 2:1 (Miller x2 – Hebel)
Skra Częstochowa – GKS Katowice 1:0 (Nocoń)
Bytovia Bytów – Gryf Wejherowo 1:1 (Czubak – Gęsior)
wszyscy grają na Widzew
Paradoks. Kto by się spodziewał że ten remis będzie dla nas na plus jeśli chodzi o tabelę. Ale nasza gra wygląda tragicznie nie da się na to patrzeć. Tyle niedokładności to u amatorów się nie ogląda w lidze okręgowej. Nie mamy skrzydeł i to jest chyba przyczyną tego że nie potrafimy poważniej zagrozić przeciwnikowi. Już nie wspomnę o tym że oddychamy rękawami podczas meczu. Coś poszło nie tak podczas przygotowań i to raczej zimowych a nie tych podczas epidemii bo było widać to z Łęczna ze słabo biegamy. Liczę że chłopaki się będą rozkręcać i awansują z tej ligi.
„oddychamy rękawami podczas meczu…” niby tak, ale w końcówce to Stal opadła z sił, a my przycisneliśmy. Podobnie było ze Skrą.
Zauważ że Stal była bardziej aktywna przez cały mecz i to tylko przez to mogło im zabraknąć siły w końcówce. W pierwszej połowie Stal przeprowadzała składne akcje czasami wjeżdżała przez środek pola jak chciała jakby grała z juniorami. Gutowski dostał długa piłkę w pierwszej połowie wszedł w pole karne wywalczył rzut rożny a potem opierał się o kolana i ledwo oddychał. Chyba nie powiesz mi że to normalne aby w pierwszej połowie po 30 minutach zawodowy piłkarz już nie miał sił.
Mam taką sugestię dla Zarządu, żeby piłkarzom, których kontrakty definitywnie kończą się 30 czerwca, tzn. nie przedłużają się automatycznie w przypadku awansu, podziękować za grę w zespole w dniu ich wygaśnięcia. Nie przedłużać ich na lipiec, z wyjątkiem rezerwowego Wolańskiego. Chodzi tutaj o Mąkę, Mandiangu, Wołąkiewicza, Mikołajczaka i Turzynieckiego. Klub może w ten sposób zaoszczędzić trochę pieniędzy, a wymieniona czwórka i tak nie ma większego wpływu na pozytywne wyniki zespołu (fakt, że wiosną był tylko jeden pozytywny wynik, zwycięstwo z tragicznie grającą Łęczną). Przy okazji chciałem pogratulować trenerowi Bobo Jr wyjątkowego zmysłu taktycznego jakim się dzisiaj wykazał, wpuszczając przy bezbramkowym… Czytaj więcej »
Słuchaj, grając drugą drużyną, oglądalibyśmy mega ciekawe widowisko.
Wyślij CV na maila do Pani Prezes.Jesteś tak genialny,że poza tobą nie widzę lepszego trenera dla Widzewa,a i Pan Boniek powinien się nad twoją kandydaturą na poważnie zastanowić.Normalnie fenomen.
Życzę szybkiej regeneracji sił po Rzeszowie, fizycznej i psychicznej.
Zygmunt -Wolański też do tego towarzystwa,czyli 6 gość. On się nie nadaje na grę w 1 lidze nawet na ławkę. Wystarczy popatrzeć jak wygląda gra w 1 lidze. Dość sentymentów. A co do skrzydeł,Gutowski i Mandiangu to żadne skrzydła,co najwyżej skrzydełka.
Ale wtedy na lipiec zostaniemy bez rezerwowego bramkarza. A Gutowski i Krzysiu to zgadzam się, I liga za wysokie dla nich progi.
Nie wolno tak mówić o Mące. Przecież to talizman i walczak. Dla Daniela kontrakt dożywotni i codziennie tyle pączków ile da radę zjeść. I artykuł codziennie wo na WTM o tym jaką robi atmosferę w szatni.
;-)
Coś jak ostatnio słusznie minionej wiosny scenariusz, że pod Widzew grają. Oby to nie był zwiastun remisów i kolejnego cudu niemocy
W tamtym roku też wszyscy grali dla nas ale nasza tragiczna gra spowodowała ze nic to nie dało , teraz gramy równie tragicznie albo jeszcze gorzej niż rok temu !!! Nie dajmy się mamić, że możemy oceniać dopiero. po skończonej rundzie , bo panowie piłkarze i trener się zabiorą i pójdą sobie do innych drużyn , tylko my znów zostaniemy na lodzie . Chcemy gry ofensywnej , do przodu, chcemy walki i zaangażowania a jak komuś za ciężko to wypad już teraz ! Zasłużyliśmy na coś więcej niż 5 dobrych meczów przez ostatnie 3 lata ! Z Widzewem na dobre… Czytaj więcej »
Mówcie co chcecie to wynik dobry,wpisany W kalkulację.Teren trudny.Była kompromitacja ze Skra.U siebie musimy wygrywać nie ma że boli.Na wyjeździe takim jak do Rzeszowa czy Katowic wystarczy remis.Aczkolwiek to jest Widzew oczekujemy dużo więcej .
Czyli, jak awansujemy do I ligi, to wyjazd do Puszczy Niepołomice należy traktować, jak Camp Nou i modlić się o najniższy wymiar kary? Wiktorio przeczytałeś, co napisałeś? Tu jest K…wa WIDZEW
może w 1szej lidze, jak awansujemy, będzie łatwiej, trochę inna kultura gry. w tej lidze wszyscy się na Nas spinają jakby się koksu nawciągali. pytanie czy to po prostu taka liga o takiej specyfice, czy tylko z Nami tak grają walecznie i mega ambitnie
Nie możemy co kolejkę liczyć na wpadki drużyn ktorę w tabeli są tuż za nami bo długo tak nie pociągniemy my musimy wygrywać swoje mecze
Martyna i Kaczmarek to naciągacze brak pomysłu i efektów, kasę tylko doją ,a nasza rada nadzorcza to amatorzy z jakimś tam nauczycielem uniwersyteckim w sķładzie efekt: Skra Częstochowa łoji nas regularnie 2 razy do roku, brak pojęcia o piłce i brak odwagi do przyznania się ,że tego pojęcia niestety brak ,bazują tylko na sprzedanych karnetach kupionych przez Nas, ciekawe kto je kupi jak zmarnują następny sezon, wezmą kogoś jak Ojrzyńskiego to coś ruszą i awans będzie ,wezmą kogoś następnego jak Paszulewicz lub zostawią Kaczmarka to sami wysadzą się ze stołków proste;-;proste ale niestety dla niektórych ciągle za trudne
Sam jesteś naciągacz.
Z tym składem po ewentualnym awansie będzie szybki spadek.
wydaje mi sie jakby tylko widzew wygral te mecze ktore powninien wygrac jak z czestochowa u siebie i jeszcze paru innych to juz dawno bysmy mieli awans w kieszeni po tym wyo wscigu zolwi ja tez mam pretensje do KACZMARCZYKA ale chodzi o awans i wtedy zatrudnic Ojrzynskiego i paru tych grajkow pogonic oczywiscie wiadomo kogo
Tutaj potrzeba grajka który będzie kreował, a takiego nie ma. Defensywni są na 1 ligę: Możdzeń, Poczobut, Gąsior , koniecznie szukajmy kogoś kto potrafi rozegrać piłkę za Radwańskiego!!!
Do końca sezonu zagrajmy 4-4-2 bo szkoda Wolsztyńskiego widać , że więcej z Robakiem są w stanie namieszać niż jeden więcej pomocnik (poza tym Rafał dał dobrą zmianę należy mu się miejsce). Przecież Stal w środku pola miała przewagę. No na Legionovię będzie znowu osamotniony Robak, i będziemy czekali 90 minut czy Radwańskiego wyjdzie to jedno podanie czy nie?
Trudno nie zgodzić się z niektórymi opiniami tak grają fatalnie bez pomysłu i poniżej oczekiwań ale….poczekajmy jeszcze chwilę zobaczycie będą grać a może już ten mecz z Legionowej będzie przełomem oby trzymany kciuki
(!) Nie wygrywa się meczy nie strzelając celnie w światło bramki – ilość strzałów oddanych na bramkę przeciwnika to jakiś ABSURD – a piłka sama przecież nie wpadnie.
(!) Ewidentny brak skrzydeł, zero zgrania – a może koncepcji?
(!) Niestety widać że niektórzy już rozglądają się za nowym pracodawcą.
Stal Rzeszów 3 pkt brakują do miejsca barażowego – 4 pkt do strefy spadkowej ;)