Podsumowanie 23. kolejki III ligi
15 kwietnia 2018, 12:50 | Autor: RyanByło pewne, że po 23. kolejce Widzew pozostanie liderem III ligi, ale przy niefortunnym splocie wyników na innych boiskach, przewaga łodzian nad konkurencją mogła stopnieć. Tak się jednak nie stało, choć dwóch największych rywali także wygrało swoje mecze.
Widzewiacy wybiegli na boisko znając rozstrzygnięcie z Ełku. Ekipa Sokoła trochę natrudziła się w starciu z MKS, ale ostatecznie wygrała 3:1 i wciąż pozostaje tuż za plecami łodzian. W niedzielę, na zakończenie kolejki, punktami ponownie zrównała się z nim Lechia. Tomaszowianie nie mieli problemów z pokonaniem na własnym stadionie beniaminka z Bielska Podlaskiego.
Wszystkie punkty w spotkaniu z łowiczanami straciła natomiast Polonia, co komplikuje jej sytuację w czołówce. Pelikanowi, który jest największą pozytywną niespodzianką rundy rewanżowej, należą się wielkie brawa. Podopieczni Marcina Płuski znów zaaplikowali rywalom cztery gole i nieco po cichu zameldowali się już na szóstym miejscu w tabeli. Były szkoleniowiec Widzewa wykonuje świetną robotę!
Bez zmian na dole tabeli. GKS Wikielec oraz Warcie Sieradz remisy do utrzymania nie wystarczą. Ci pierwsi w zasadzie są już jedną nogą z powrotem w IV lidze.
Wyniki 23. kolejki III ligi:
piątek, 13 kwietnia
Sokół Ostróda – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 2:1 (Niźnik sam. Otręba – Domżalski)
sobota, 14 kwietnia
MKS Ełk – Sokół Aleksandrów Łódzki 1:3 (Famulak – Kobiera, Bierżyński, Bogołębski)
Warta Sieradz – Olimpia Zambrów 1:1 (Kowalski – Zalewski)
ŁKS Łomża – GKS Wikielec 0:0
Polonia Warszawa – Pelikan Łowicz 2:4 (Kluska, Sauczek – Wrzesiński x2, Bistuła, Kowalczyk)
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Huragan Morąg 3:1 (Steć, Kamiński, Kozłowski – Criciuma)
Victoria Sulejówek – Ursus Warszawa 2:0 (Odunka, Agnyziak)
Widzew Łódź – Legia II Warszawa 3:2 (Michalski, Demjan, Kristo – Bartczak x2)
niedziela, 15 kwietnia
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Tur Bielsk Podlaski 3:0 (Tlaga, Golański, Płonka)
Jeszcze będziecie Franka na fecie nosić na rękach niedowiarki…
Chyba żartujesz Ten facet nie ma pojęcia o motywowaniu zawodników! Mając gigantyczny budżet (oczywiście biorąc pod uwagę obecną ligę) zespół smudy rywalizuje na takim samym poziomie co amatorzy! Beznadziejny trener który w rozwoju trenerskim zatrzymał się kilkanaście lat temu.
Tylko to nie jest też tak, że mamy teraz zespół ekstraklasowy, a nawet taki miałby problem z wygrywaniem spotkań w sytuacji gdy przeciwnicy parkują autobus. Wczorajszy mecz pokazał jedno, jeśli gramy z zespołem który nie stoi w 11 we własnym polu karnym i nie nastawia się tylko na kontry, to gramy w ataku naprawdę przyzwoicie. Poza tym kolejny plus dla Franza za to, że wreszcie drużyna zaczęła gryźć trawę. Oby w Zambrowie przedłużyli serię zwycięstw do 5! :)
ekspert się znalazł…sam jesteś beznadziejny..a od Franka trzy h… w bok..
ogólnie na plus zaskoczenie to wyjścia do pressingu w pierwszej połowie – Kazik bardzo dobrze w tym funkcjonował,i wreszcie nie oglądałem Kozłowskiego – nie ważne ,że grał tam Sylwestrzak – to są duże plusy dla trenera.Ogólnie mecz oglądało się przyjemnie , Legia w tym sładzie personalnym nie była nam w stanie poważniej zagrozić – czytaj jeśli chodzi o końcowy wynik – wyszli praktycznie juniorami.Poważniejsze mecze zaczna sie dla nas od ok. 28 kolejki i obyśmy wytrwali w takiej zdobyczy jak dotychczas.
Faktycznie, zwycięstwo z zespołem juniorów czyni trenera zajebistym…
axell to rozumiem, że Ciebie na fecie nie będzie prawda ?
A już myślałem że panienki zza miedzy odpuściały, a tu taka niespodzianka :) Axell Nelson!! …. co?… ty wiesz co… AVE WIDZEW
Mam nadzieję, chociaż mimo iż są wyniki to odnoszę wrażenie że z tych zawodników można wyciągnąć nieco więcej. Jeśli mam być szczery to chętnie w czerwcu odszczekam krytykę kierowaną w stronę Fanka
Co jak co ale awans w tym sezonie jest pewny i żaden przemądrzały malkontent nie wmówi mi że jest inaczej.
Oglądałem wczoraj Widzew a dzisiaj Lechię TM, różnica bardzo duża na korzyść Lechii, która ma pomysł na grę, gra z polotem, skrzydłami, wymienność pozycji, stałe fragmenty. Na dzień dzisiejszy Lecha jest poza zasięgiem dla Widzewa. Wszyscy podkreślają jaką dobrą robotę wykonuje trener Bogdan Jóźwiak.
Tak się gra jak przeciwnik pozwala.