Podsumowanie 15. kolejki Ekstraklasy
1 listopada 2022, 09:38 | Autor: RyanLider z Częstochowy znów pokazał swoją moc, wygrywając na terenie aktualnego mistrza. Drugie miejsce w tabeli opuścił natomiast Widzew, który doznał najwyższej porażki w sezonie. Ze strefy spadkowej wygrzebała się Lechia.
Kolejka numer 15 zaczęła się od ciekawego meczu w Legnicy. Kibice zobaczyli aż sześć goli, z czego cztery zdobyli zawodnicy Pogoni Szczecin. Błysnął szczególnie Sebastian Kowalczyk, który spotkanie z Miedzią kończył z hat-trickiem! W drugim piątkowym spotkaniu Górnik Zabrze był bezlitosny dla popełniających wyjątkowo dużo błędów obrońców łodzian i dzięki temu odniósł drugie domowe zwycięstwo w rozgrywkach.
Początek sobotnich zmagań w Ekstraklasie to remis w Kielcach. Dla Piasta Gliwice był to debiut na trenerskiej ławce Aleksandara Vukovicia, z kolei dla Leszka Ojrzyńskiego okazało się to ostatnie spotkanie w roli opiekuna Korony. Obfitujące w wiele bramek starcie zobaczyliśmy na Podlasiu. Mająca chęć utrzeć nosa Legii białostocka Jagiellonia została jednak brutalnie sprowadzona na ziemię. Stołeczna ekipa miała tego dnia świetnie nastawione celowniki, zwyciężając aż 5:2! Tu również byliśmy świadkami potrójnego wpisania się na listę strzelców przez jednego piłkarza, którym był Josue. Na koniec dnia miała miejsce niespodziana w Płocku, gdzie faworyzowana Wisła uległa Śląskowi Wrocław.
Niedziela rozpoczęła się od trzeciej z rzędu ligowej porażki Zagłębia Lubin, które w dodatku znów nie strzeliło gola. W pokonanym polu tym razem podopiecznych Piotra Stokowca zostawiła Cracovia. Znów udało się zwyciężyć Lechii, która pod wodzą Marcina Kaczmarka punktuje zdecydowanie lepiej i właśnie opuściła strefę spadkową. Na koniec rozegrany został hit 15. kolejki. Obrońcy tytułu okazali się słabsi od lidera, co pozwoliło Rakowowi Częstochowa umocnić się na prowadzeniu w tabeli dzięki bramce w doliczonym czasie.
Poniedziałek także obfitował w gole. W jedynym rozegranym wczoraj pojedynku Warta Poznań znów świetnie spisała się na wyjeździe, pokonując 3:2 Radomiaka Radom.
Wyniki 15. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 28 października
Miedź Legnica – Pogoń Szczecin 2:4 (Obieta x2 – Kowalczyk x3, Grosicki)
Górnik Zabrze – Widzew Łódź 3:0 (Włodarczyk x2, Podolski)
sobota, 29 października
Korona Kielce – Piast Gliwice 1:1 (Łukowski – Wilczek)
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 2:5 (Gual, Kowalski – Josue x3, Mladenović, Nawrocki)
Wisła Płock – Śląsk Wrocław 1:2 (Warchoł – Yeboah, Olsen)
niedziela, 30 października
Zagłębie Lubin – Cracovia 0:2 (Kallman, Makuch)
Lechia Gdańsk – Stal Mielec 1:0 (Zwoliński)
Lech Poznań – Raków Częstochowa 1:2 (Skóraś – Kun, Piasecki)
poniedziałek, 31 października
Radomiak Radom – Warta Poznań 2:3 (Machado, Nascimento – Kobylak s, Luis, Zrelak)
Najwyraźniej to była kolejka gości.
2 zwycięstwa gospodarzy
1 remis
6 zwyciestw gości.
Niestety.
Tym razem nasz Widzew jest jednym z dwóch przegranych gości.
Trudno ale gramy dalej.
Ave Widzew!!!!
Witam.
Poszukuję 2 kodów na sektor C na mecz z Radomiakiem.
Będę ogromnie wdzięczny.
Podaję maila do kontaktu:
[email protected]
Mnie nie podoba się jedno. Brak wartościowego młodzieżowca, który jest realnym uzupełnieniem składu. Wydawał się Terpiłowski, ale po kontuzji gra słabo. Wystawianie Zjawińskiego to jawny sabotaż. A w Górniku 3 młodzieżowców w jednym meczu. A w Legii nawet na bramce stoi młodzieżowiec. Można?
Tobiasz to przereklamowany bramkarz i jak pójdzie za granicę to nastąpi szybkie zderzenie z rzeczywistością.
Ernest to dobry zawodnik i na pewno jeszcze będzie z niego sporo pociechy, ale tak czy siak zimą ktoś z młodzieżowców który będzie realnym wzmocnieniem musi do nas dołączyć.
Po zwycięstwie Rakowa w Poznaniu pozostaje nam walka o puchary.