Podsumowanie 13. kolejki IV ligi

Bardzo dużo ciekawych zdarzeń przyniosła nam 13. seria gier w IV lidze. Nie zabrakło znacznych roszad w tabeli, bowiem ekipy z czołówki pogubiły punkty. Potknął się choćby Sokół, który zachował jednak pierwszą pozycję. Najbardziej skorzystały rezerwy Widzewa, które awansowały na trzecią lokatę i zmniejszyły stratę do lidera do pięciu oczek.

Ligowe granie rozpoczęło się w Łodzi od nie byle jakiego spotkania. Aspirujący przed sezonem do awansu AKS SMS Łódź zagrał u siebie z ŁKS III Łódź, który nie raz sprawiał niespodzianki w konfrontacjach z silniejszymi rywalami. Tym razem takowej nie było, gdyż piłkarze z ul. Milionowej pewnie wygrali 6:2. Bardzo pewne zwycięstwo odnieśli w sobotę piłkarze rezerw Widzewa. Podopieczni Krzysztofa Chrobaka rozbili u siebie Omegę Kleszczów aż 7:0. Świetny wynik przełożył się także na pozycję w tabeli. Łodzianie awansowali na jej trzeci szczebelek, a strata do Sokoła wynosi już pięć punktów. Pierwszą z niespodzianek był wynik meczu w Radomsku. Tam grający już w pierwszej połowie w osłabieniu RKS przegrał ze Zrywem Wygoda, który w drugiej połowie również musiał grać w dziesięciu.

Kolejną niespodziankę sprawili w weekend piłkarze Warty Działoszyn. Beniaminek wykazał się dużą wolą walki w starciu z Polonią Piotrków Trybunalski, co pozwoliło wywalczyć remis. Ekipa z Piotrkowa pozostała na miejscu wicelidera, ale straciła szansę na dogonienie Sokoła, a teraz musi oglądać się za siebie z powodu goniących rezerw Widzewa. W Zelowie odbył się mecz dwóch drużyn, które będą walczyć w tych rozgrywkach o utrzymanie. Wynik zdecydowanie zadowolił gości z Wolborza, którzy pokonali ekipę Włókniarza 1:0 i teraz brakuje im tylko punktu, aby opuścić czerwoną strefę. Bardzo potrzebne punkty zainkasował KS Kutno, który pokonał przed własną publicznością Ceramikę Opoczno. To sprawiło, że ekipa z północy województwa odskoczyła nieco od dolnej części stawki.

Ostatnim spotkaniem, które rozegrano w sobotę było to w Sulejowie, gdzie Skalnik stanął w szranki ze Zjednoczonymi Stryków. W pojedynku tych dwóch drużyn ze środka tabeli nie padła ani jedna bramka, co oczywiście oznaczało podział punktów. W niedzielę bardzo ważny mecz odbył się w Aleksandrowie Łódzkim. W niełatwych warunkach atmosferycznych Sokół Aleksandrów Łódzki zmierzył się ze Startem Brzeziny. Konfrontacja zakończyła się niespodzianką, bowiem beniaminek zdołał urwać Sokołowi dwa punkty, przez co ten powoli musi oglądać się za swoje plecy. Z powodu niesprzyjającej pogody nie doszedł do skutku mecz Orkanu Buczek z Borutą Zgierz. Murawa na obiekcie w Buczku nie nadawała się bowiem do gry. 

Podsumowanie meczów 13. kolejki IV ligi:

sobota, 21 października

AKS SMS Łódź – ŁKS III Łódź 6:2 (Pietrasiak x3, Gieraga x2, Miśkowiec – Dynel x2)
Widzew II Łódź – Omega Kleszczów 7:0 (Niedzielski x2, Madej, Mąka, Plichta, Owczarek, Przybylski)
RKS Radomsko – Zryw Wygoda 1:2 (Płaneta – Białas, Będor)
Polonia Piotrków Trybunalski – Warta Działoszyn 2:2 (Jakubiak, Głowacki – Adamczyk, Nagiel)
Włókniarz Zelów – Szczerbiec Wolbórz 0:1 (Wiśniewski)
KS Kutno – Ceramika Opoczno 2:1 (Kacela, Frątczak – Dąbrowski)
Skalnik Sulejów – Zjednoczeni Stryków 0:0

niedziela, 22 października

Orkan Buczek – Boruta Zgierz – mecz odwołany
Sokół Aleksandrow Łódzki – Start Brzeziny 1:1 (Najdyszak – Szubert)