Poczobut zameldował się na treningu
9 lipca 2019, 09:57 | Autor: BercikKolejny nowy piłkarz rozpoczął treningi z Widzewem. W dzisiejszych przedpołudniowych zajęciach pod wodzą Marcina Kaczmarka bierze udział zapowiadany Bartłomiej Poczobut.
Pomocnik wczoraj przeszedł testy medyczne, a więc nie ma już przeciwwskazań, by został zawodnikiem łodzian. Na razie się to nie stało, ale były gracz GKS Katowice najprawdopodobniej podpisze kontrakt już dzisiaj.
Poczobut wzmocni rywalizację w środku pola. O miejsce w składzie będzie rywalizował głównie z Marcelem Gąsiorem, który podobnie jak on ma inklinacje defensywne. Sprowadzony ze Stali Mielec zawodnik od dłuższego czasu zmaga się jednak z problemami zdrowotnymi.
Na papierze wyglądają podobnie. Gorzej jak rywalizację wygra Gąsior i wyzywający Masło jaki to szrot sciagnal będą musieli przełknąć gorzką pigułkę.
Na razie to pan Gąsior przyszedł z kontuzją i nie trenuje.
We will say what time will tell
O czym mowa jeden i drugi to nie są wirtuozi i nie ma znaczenia który będzie grał –
Przyczynił się do spadku z hukiem Katowic, a teraz ma być zbawcą Widzewa? Brzmi jak ponury żart.
To nie film, ze jednostka świat uratuje…ci co nas zrzucali z ex i 1 ligi grają z powodzeniem w tych ligach, wiec nie ma co na to w ten sposób patrzec
Dobrze powiedziane, dajmy mu szansę, jeśli znajdzie wspólny język z resztą drużyny to na 2 ligę polską powinien wystarczyć, trochę lepsi od niego nie przyjdą chyba, że za pieniądze z kosmosu, których jako klub zdrowo działający My nie mamy, wyjątkiem Robak
A Możdżeń, Sanogo i Szymon Pawłowski też się przyczynili do spadku Zagłębia Sosnowiec?
Tyle tylko że Możdżeń, Sanogo i Pawłowski grali w E-klasie, a Poczobut zleciał z I ligi gdzie GieKSa rywalizowała z takimi „potęgami” jak Puszcza Niepołomice, Bytovia Bytów czy ŁKS Łódź :) Rozumiem kolegę powyżej, bo przy nazwiskach jakie pojawiały się w mediach to raczej skromny nabytek, nic takiego „WOW”, no ale tak czy inaczej u mnie ma czystą kartę, kto wie może okaże się solidnym wzmocnieniem. Tak czy inaczej skrzydło i obrona nadal nie obsadzone…
Tyle tylko że Możdżeń, Sanogo i Pawłowski grali w E-klasie, a Poczobut zleciał z I ligi gdzie GieKSa rywalizowała z takimi „potęgami” jak Puszcza Niepołomice, Bytovia Bytów czy ŁKS Łódź :) Rozumiem kolegę powyżej, bo przy nazwiskach jakie pojawiały się w mediach to raczej skromny nabytek, nic takiego „WOW”, no ale tak czy inaczej u mnie ma czystą kartę, kto wie może okaże się solidnym wzmocnieniem. Tak czy inaczej skrzydło i obrona nadal nie obsadzone…
Nawet nie masz pojęcia o czym mówisz. Już pomijam fakt, że tylko u nas potrafi się mieszać z błotem zawodników którzy nie zagrali nawet jednego meczu, mało tego robią to osoby które nie widziały danego zawodnika nigdy w akcji.
Oznacza to mniej więcej tyle, że na pewno nie będzie Trałki (bez względu na to czy to źle czy dobrze). Na Możdżenia chyba też bym nie liczył, zresztą nie zabijałbym się o niego. Do środka można by wkomponować Piotrka Wlazło z BBT (dawno temu epizod w Widzewie, teraz fajnie sobie radzi). Ciekawe czy jeszcze jakieś głośniejsze nazwiska nam się trafią?
Wlazło to nie był przypadkiem ten siatkarz ? :)
Sam jesteś jak tan siatkarz matole!!!
A juz nie zyje, ze „byl”. Poza tym ten niby dowcip nawet sucharem nie moze byc, taki dretwy.
Wlazły…
A jaka jest szansa na transfer Sebastiana Rudola? To piłkarz o dużym potencjale, mógłby być wzmocnieniem defensywy, co jest nam potrzebne. W Widzewie mógłby się trochę odbudować. I jest jeszcze dość młody.