Piłkarz rezerw trenuje z pierwszą drużyną
21 stycznia 2019, 18:39 | Autor: Kamil
Kolejny młody zawodnik otrzymał od trenera Radosława Mroczkowskiego zaproszenie na treningi pierwszego zespołu. Po Jakubie Kmicie, który już jakiś czas temu dostał taką szansę, teraz z „jedynką” pracować będzie Kamil Drążczyk.
Jak czytamy na widzew.com, 18-latek będzie uczestniczył w zajęciach widzewiaków do końca tygodnia. Powinien więc zaprezentować się w w sobotnim sparingu z Bronią Radom. Drążczyk gra na lewej obronie lub pomocy, a zatem będzie mógł zastąpić nieobecnego Marcela Pięczka, którego występ stoi pod znakiem zapytania oraz nieobecnego Marcina Pigiela.
Kamil Drążczyk w rundzie jesiennej reprezentował barwy zarówno rezerw Widzewa, jak i zespołu juniorów starszych. W IV lidze rozegrał osiem meczów, w których strzelił jedną bramkę. Trener Mroczkowski zauważył go już wcześniej i dał mu szansę gry w letnich meczach sparingowych z Lechią Tomaszów Mazowiecki i Zawiszą Rzgów.
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
Ale wzmocnienia-płakać się chce….
chcesz chusteczke ?
Daj mu obsranego pampersa, niech wyciera do woli
pewnie wszedł do kadry, bo Marcel ma kontuzję, a nie dlatego że jest wielkim talentem, aczkolwiek obym się mylił i żeby chłopak został już na stałe w pierwszej drużynie
juniorami chcecie wygrać II ligę
Oczywiście, że nie chcemy wygrać ligi juniorami. Chcemy udowodnić jakich mamy nieudolnych juniorów, a następnie wygrać ligę trampkarzami.☺
Szanowni koledzy po szalu naprawdę poczekajmy cierpliwie na dalsze wydarzenia, a nie płaczmy co 15 minut ze tak jest źle, tak jest nie dobrze a tak jeszcze gorzej. Cierpliwość, pokora i ciężka praca to droga do sukcesu. A wzmocnienia lubią czas i cierpliwość.