Piłkarz pod lupą WTM – Nikodem Stachowicz
11 lutego 2025, 16:17 | Autor: RyanZachęcamy do zapoznania się ze szczegółowymi danymi liczbowymi, jakie w niedzielnym spotkaniu 20. kolejki Ekstraklasy z Cracovią osiągnął pomocnik Widzewa, Nikodem Stachowicz. Mecz zakończył się remisem czerwono-biało-czerwonych 1:1.
Statystyki pochodzą z platformy skautingowej Wyscout oraz EkstraStats. Aby powiększyć obraz z danymi, wystarczy w niego kliknąć:
Ogólnie fizycznie chłopak nie dojechał, piłkarze Cracovii go zmiatali z powierzchni murawy. Nasi skrzydłowi są strasznie słabi fizycznie. Porównajcie występy naszych młodzieżowców a takiegó Rózgi Cracovii, który cały czas był pod piłką i robił wiatr z przodu pasów
Serio? Chyba oglądałem inny mecz. Prezentował się lepiej niż nie raz Sypek a to jego debiut.
A to że debiut yo nic? Przeskkm z IV do Ex. Ŕozga to już ogranh, a pamietasz jak zaczynal? Wiec czego marudzisz.
Rózga owszem robi dużo wiatru i nic więcej, statystyki za cały sezon podobne. To taki Krejzol co to sie trybunom podoba ale technicznie jest przeciętny, choć wyglada na to że płuca ma wydolne. Nie znam jego historii z młodszych lat ale z twarzy jest wyraźnie dojrzalszy, zapewne wcześnie dojrzewający, w przeciwieństwie do naszych. Nie przewiduję, aby jego kariera seniorska jakoś znacząco się rozwinęła, to będzie typowy dzik ale nie majstersztyk. Z tego co wiem, to w szkole wybitnie orłem nie był… Obecnie jeszcze sie na kadre PL łapie ale z biegiem lat nie wydaje mi się, techniki już specjalnie nie… Czytaj więcej »
Stachowicz nawet wiatru nie robił :)
Porównanie słabe. Ile meczy rozegrał Rózga a ile Stachowicz w ekstraklasie. Wnioski po jednym meczu to sobie można wyciągać ale typu „czy jakby było cieplej to by bardziej im się chciało?”. Trzeba dać młodym czas.
Ale mimo wszystko, chłopak wypadł obiecująco.
Niech nabierze trochę masy i doświadczenia.
Będzie o.k.
Widać, że może z niego coś być. Starał się grać odważnie. Efekty były różne. Fizycznie odstawał, ale to jest do nadrobienia. Moim zdaniem ma większy potencjał niż Cybulski.