Pieńkowski przedłużył kontrakt z Widzewem
15 lutego 2019, 15:13 | Autor: KamilPotwierdziły się informacje, o których pisaliśmy jeszcze w styczniu. Marcin Pieńkowski przedłużył dziś o rok kontrakt z Widzewem – poinformowała oficjalna strona klubu widzew.com.
To bardzo duży zwrot w karierze skrzydłowego. Niedawno wydawało się bowiem, że piłkarz nie ma miejsca w drużynie Radosława Mroczkowskiego i będzie musiał sobie szukać nowego pracodawcy. Zainteresowany jego usługami był Górnik Łęczna, lecz po zmianach w zarządzie Widzewa temat upadł.
Szkoleniowiec łodzian nie wystawił go też na listę transferową i pozwolił mu pracować z pierwszą drużyną. Pieńkowski póki co wykorzystuje daną mu szansę, a w sparingach jest jednym z najlepszych graczy Widzewa. W ostatnim spotkaniu z GKS-em Tychy zdobył piękną bramkę. To tylko utwierdza w przekonaniu, że zaproponowanie 21-latkowi nowej umowy jest słuszną decyzją.
Marcin Pieńkowski to wychowanek Startu Łódź, który w bardzo młodym wieku trafił do Widzewa. Przy al. Piłsudskiego najpierw występował w juniorach, a później zadebiutował w zespole seniorów, rozgrywając dwa mecze w sezonie 2015/2016. Kolejne półtora roku spędził jednak na wypożyczeniach w Nerze Poddębice i Zjednoczonych Stryków.
Przed rundą wiosenną poprzednich rozgrywek Franciszek Smuda zaprosił go z powrotem do Widzewa, a skrzydłowy świetnymi występami w zimowych sparingach odpłacił mu się za dane zaufanie. W lidze było nieco gorzej, choć piłkarz i tak zaliczył w łódzkim zespole piętnaście występów. Ostatni był najgorszy – w Ostródzie Pieńkowski doznał urazu, przez który musiał długo pauzować i stracił większość jesieni.
Pomimo nieudanej poprzedniej rundy, podczas której 21-latek występował tylko w rezerwach, dostał od trenera Radosława Mroczkowskiego jeszcze jedną szansę i podpisał kontrakt do czerwca 2020 roku, z opcją przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy. Trzymamy kciuki, by tam razem mu się w pełni powiodło!
Bardzo dobra wiadomość. Wierzę w Pieńka.
Dokładnie. Brawo!
Brawa, brawa. Ja wierze w Pienia i mocno trzymam za niego kciuki……
Brawo!!!
Po zmianach w zarządzie temat Górnika upadł.
To zarząd decyduje czy trener? Brzmi to tak jakby zarzad wtracał sie w sprawy szkoleniowe i wiedział lepiej
Momentami przestaję dowierzać tego co czytam na stronach klubów czy to kilku zagranicznych które lubię czy Widzewa. Mroczek po prostu dał Pieniowi szansę zawalczyć o pozostanie w Widzewie przez okres sparingów, wykorzystał swoją szansę i koleją rzeczy klub dał mu nową umowę, a Mroczek da mu pograć na wiosnę. Na szczęście to co napisałeś i tak jest daleko co momentami czytam na stronach Barcelony czy Juventusu.
Decyzja o pozostaniu Pienia zapadła jeszcze przed pierwszym sparinguem i jak pisze w artykule po zmianach w zarządzie. Co sugeruje że zarząd bardziej wierzy w piłkarza niz trener. To ze pieniu udowodnił ze zasluguje na pierwszy sklad i kontrakt to juz inna para kaloszy.
ta , wszyscy wielcy pędzą bo trener chce , nieztety kolego nie masz rzcji
Bardzo dobra wiadomość :-)
A Turzyniecki kiedy w końcu będzie oficjalnie potwierdzony?
Czy redakcja wie gdzie jutrzejszy sparing i o której godzinie?
Mam nadzieję, że będzie grał w lidze tak jak w sparingach. Wtedy można bez żalu pożegnać Michalskiego i stawiać na Pieńkowskiego. Byle kontuzje go omijały i psycha wytrzymała.
Pieniu a teraz pokaz im na co cie stac, wkoncu jestes wychowankiem Widzewa
Decyzja b.dobra. Za Smudy prezentował się nieźle i wierzyłem w jego powrót do formy.Ps. Część osób tu się wypowiadających jeszcze w grudniu zaliczała „Pienia” do grupy darmozjadów z kapitanem Demjanem na czele:) Tak dla niezbyt pamiętliwych.