Piast – Widzew (wypowiedzi)
28 marca 2025, 20:32 | Autor: RyanZeljko Sopić udanie zadebiutował na ławce trenerskiej Widzewa, zwyciężając w piątkowy wieczór w Gliwicach z Piastem. Po meczu szkoleniowiec łodzian podsumował go na konferencji prasowej. Co mówił Chorwat oraz opiekun gospodarzy i piłkarze RTS?
Zeljko Sopić:
„Było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Wszyscy mówią o nowym właścicielu, o letnim oknie transferowym i nowym sezonie, a my nie mamy przecież jeszcze wystarczającej liczby punktów, by być pewnym pozostania w Ekstraklasie. Zawsze patrzę jednak na to, co dzieje się aktualnie. To był trudny mecz, a Piast miał bardzo dobrą drugą połowę. Na szczęście, Rafał Gikiewicz był dzisiaj niesamowity. Patrząc na stworzone sytuacje, w pierwszej połowie mieliśmy jednak ze dwie szanse na to, by zabić mecz.
Mój zespół miał okres trzech miesięcy bez wygranej, udało się dopiero z GKS Katowice pod wodzą Patryka Czubaka. W takiej sytuacji pewność siebie jest na bardzo niskim poziomie. Zdołano ją odzyskać, po drodze wygraliśmy sparing z Polonią Warszawa, a więc dziś zwyciężyliśmy po raz trzeci z rzędu. Jesteśmy z tego zadowoleni, ale do utrzymania potrzebujemy około czterdziestu punktów.
Aleksandar Vuković:
„Pierwsza połowa zaczęła się dla nas słabo. Rywal wykorzystał swoją pierwszą szansę, czyli bardzo dokładne uderzenie zza szesnastki. Mecz ułożył się więc źle, a później dostaliśmy drugą bramkę. Kosztowało nas dużo, żeby wejść w spotkanie, więc gdy zaczęliśmy stwarzać zagrożenie, pojawiły się okazje. W drugiej połowie kreowaliśmy tego zagrożenia pod bramką Widzewa jeszcze więcej, ale Rafał Gikiewicz spisał się dziś bardzo dobrze.
Strzelony kontaktowy gol mógłby dać nam bardzo dużo w kontekście końcówki meczu, ale narysowano spalonego. Szczerze mówiąc, widziałem powtórki, z których trudno mi to zrozumieć. Ale możliwe, że jakiś niewielki ofsajd jednak był. To sprawiło, że dwubramkowa przewaga przeciwnika była dla niego bardzo komfortowa. Trzeba pogratulować Widzewowi zwycięstwa, zagrał jeden ze swoich najlepszych meczów w tej rundzie”.
Fran Alvarez:
„To bardzo ważne zwycięstwo, na które drużyna i nowy sztab zasłużyli. Będziemy starali się to kontynuować. Byliśmy bardzo solidni w każdym aspekcie gry i podtrzymywaliśmy korzystny rezultat. Nie dawaliśmy rywalowi zagrozić naszej bramce. Pracowaliśmy bardzo ciężko w treningu i odpowiednio przygotowaliśmy się do tego meczu. Rodzina jest w końcu ze mną w Polsce i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy”.
Rafał Gikiewicz:
„Okazuje się, że umiem bronić, bo podobno nie potrafiłem. Przyjechaliśmy wygrać i podtrzymać tę krótką serię. Liczyły się dzisiaj tylko trzy punkty, ale cieszy również zero z tyłu. Piast musiał zaryzykować, bo przegrywał 0:2. To umiejętność dobrych zespołów, żeby zwolnić, wycofać się i umieć operować tą przewagą. Zwycięzców się nie sądzi. Moja robota się nie zmienia – dalej mam bronić. Więcej zmian mają chłopaki z pola pod batutą nowego trenera. Wydaje mi się, że nasza gra wyglądała dobrze i jest się z czego cieszyć”.
Alvarez w końcu żonie zdjął pajęczynę i tak mu się udzieliło, że dzisiaj też ładnie zdjął pajęczynę
Lebnąłwś
Giki tylko jakies popierdolki wypisuja, ze nie umiesz bronic nie czytaj tych wypocin maniaka sprzed komputera
Kiedyś to był dość solić keeper cytując klasyka. Teraz to emeryt i celebryta . Miał dziś trochę farta Pożegnać jak najszybciej.
P S. Popierdolka to kto ? Twój tatuś ?
1000 minusów , cymbały. Do następnego babola byłego bramkarza z gębą pełną frazesów.
Trzaśnij sobie czopek z szyszki
Zobacz co z legia robił Cojocaru. Zero baboli same pewne interwencje a z pewnością zarabia mniej niż Gikiewicz.
Zwycięzców się nie sądzi. Trener zobaczył,co prezentuje zespół,i co trzeba zmienić/poprawić.
Oby tak dalej progresować. Dawaj Widzew!!!
Przyglądam się temu wszystkiemu co dzieje się w Widzewie w ostatnim czasie i cieszy mnie niezmiernie jeden fakt. Do klubu zaczynają przychodzić fachowcy z doświadczeniem i wiedzą o poważnym futbolu. Widzę, że niektórzy cały czas narzekają…. „ten z Litwy, tamten z Chorwacji… za chwilę znowu kolejny przyjdzie z Bałkanów”…. a kogo my mieliśmy w swoich szeregach dotychczas? Ludzi, którzy albo odbijali się w strukturach innych klubów albo swoje poważniejsze doświadczenie zawodowe zbierali dopiero w Widzewie, wcześniej np. trenując młodzież w akademii innych klubów albo seniorów w II/III ligach. Nie tak to powinno wyglądać. Oczywiście też jestem za tym, że powinniśmy… Czytaj więcej »
Czy to sa fachowcy to sie dopiero okaże bo jak na razie to jeszcze nic nie zrobili,jak przychodził Niedzwiedź też tak wszyscy mówili i jak jeździł po innych stadionach oglądać mecze przeciwników a jak skończył każdy wie
el cretino z bólem zadu. Czuję jak męczy cię ta biegunka. Leć posłańcu do swoich i przekaż im nowiny że teraz już raczej nie opłaca się awansować bo Widzew będzie was sromotnie gromił :D
Bardzo dobry post. Z resztą na krajowym rynku fachowcow ze świecą szukac. Kilku by się znalazlo reszta to takie jasie wędrownoczki z jednego klubu do drugiego. Roczek tutaj ,dwa gdzie indziej. Plus najczesciej slabe umiejetnoci poza mnoemaniem o sobie , patrza takie musliwce czy niedzwiedzie. Ten ostatni w szczycie to juz prawie za Gaurdiole sie uwazal.Heneralnie u nas na dzis wyglada to najlepoej od dziesiecioleci a i przez to pilkarze beda chcielu u nas grac i to ci teoretycznie lepsi. Nie bedziemy juz klubem drugiego czy trzeeciego wyboru.
No właśnie o co chodzi Rafał?Trener bramkarzy się nie zmienił, a Ty przypomniałeś sobie jak się broni…
Rafał bronić to Ty potrafisz, tylko czasami więcej gadasz niż robisz. Jeżeli te tendencję się odwrócą, nadal będziesz świetnym bramkarzem i pewnym punktem defensywy. Kibice Widzewa, kibicują Wszystkim piłkarzom naszego Klubu ! Powodzenia w następnym meczu, oby było tak świetnie w defensywie jak dzisiaj, bo ofensywę cały czas stać na więcej ;)
wygrana cieszy. jest potencjał i to duży, nawet z tym składem. no ale skoro trenerem był wyłącznie filozof od tercji i presowania a właścicielem dusigrosz to obecna pozycja w tabeli nie dziwi tak bardzo. ogromna ulga że jest to już za nami. jest nowy właściciel, nowy trener, nowy lepszy „Wichniarek” to można z większym nadziejami patrzeć w przyszłość.
Ten „Filozof” dał nam trochę punktów i kilka fajnych wygranych, ten „Dusigrosz” zrobił fajna poduszkę finansową i wyciągnął budżet z górka, a Ty jakim jesteś kibicem? Krytyka jest potrzebna ale obrażanie innych dość słabe.
Trener grał w tym roku z Pogonią z Lechem z Cracovią czyli czołówka ligi a nie z Piastem i miał nieporównywalnie mniej zawodników do dyspozycji niź jest obecnie
Chłopie, marnujesz się z taką wiedzą trenerską i znajomością finansowania klubu sportowego.
Zeljko Sopić gratulacje!!! Piłkarze gratulacje!!!
Fajna wypowiedź Trenera, bez filozofowania.
Zagraliśmy dobry mecz ze słabą drużyną – niech to będzie zapowiedź Dobrych Czasów :) !
Giki – 39 straconych bramek. Jeden dobry mecz na 19 nie pokazuje że potrafisz bronić. Nie potrafisz. Lepiej żebyś się nie wypowiadał.
1000 minusów za chwilę dostaniesz. Za to, że prawdę o byłym bramkarzu napisałeś.
Jeszcze ciekawostka, kamery c+ odnalazły w tłumie na meczu Legia-Pogoń, naszego byłego „trenera” Daniela. Oglądał mecz ze zmarszczonym czołem ( jak to on) i zapewne dziwił się, że ani Legia, ani Pogoń nie stosują „nie negocjowalnego pressingu”….Jak ja się cieszę, że tego typa już u nas nie ma ;)
Jego już w grudniu nie powinno być razem z Wichniarkiem i całym tym pseudo skutingiem. Ciekawe ile teraz kasy nowy właściciel straci na rozwiązywanie kontraktów z tymi gwiazdami ….. Bo jak dla mnie, wielu nie zostanie chcąc walczyć o puchary. Patrząc wczoraj na mecz choć zwycięski nie można oprzeć się wrażeniu jak wielu wzmocnień potrzebujemy: bramkarz, stoperzy, i najważniejsze przynajmniej dwóch prawdziwych napastników.
Nie do końca masz rację bo sytuacja jest całkiem dobra, prawie 10 czy 12 piłkarzom kończą się kontrakty więc zrobią miejsce dla nowych. Kilku na dziś może spokojnie grać w pierwszym składzie w nowym sezonie a na ławce też potrzebujemy w miarę dobrych zmiennikow którzy mogą zostać jeszcze z rok w Widzewie.
Kto grał z Widzewem pod koniec rundy jesiennej i na początku wiosennej to miał szczęście. Teraz już tak „dobrze” nie będzie. Skończyło się.
Copic nie zrobił nic taktycznego w tym meczu, po prostu ustawił chłopaków na ich pozycjach.
Cioci ustawił chłopaków na swoich pozycjach. Tyle i aż tyle.
Znowu poczułem dumę po meczu… Dziękuję trenerze
Kibicem Widzewa jestem od 40 lat. Od wielu wielu lat nie było lekko. Ale dziś jest dzień Widzewa. Nowy właściciel, nowy dyrektor, nowy trener i ważna wygrana. Przyszłość maluje się naprawdę w różowych barwach. Nadchodzi era Widzewa. Mam nadzieję, że rozbudujemy stadion, zbudujemy centrum treningowe i stworzymy wielką drużynę.
Szukam dwóch kodów na mecz z Lechią.
Gdyby ktoś mógł się podzielić prośbą o kontakt [email protected]
Dobra dobra nie podniiecajmy sie. Ssczerze serduchem jestem za Nami i Hrvatska. Ale My mamy patent na Piast i Golebie a Anglia i szwecja ma patent na Polske ;) oby to trwalo gdzies tam juz spojrzalem na puchary … Obysmy sie widzieli najszybciej w kazachastanie…