Pewna wygrana na koniec przygotowań!
30 lipca 2016, 14:33 | Autor: RyanNa zakończenie okresu przygotowawczego Widzew zafundował sobie spore strzelanie i pokonał w Starachowicach miejscowy Star aż 6:0! Gole dla łodzian strzelali Maciej Szewczyk, Joachim Pabjańczyk, Patryk Strus, Robert Kowalczyk, Kamil Sabiłło oraz Patryk Nouri.
Do Starachowic łodzianie przyjechali w mniejszym gronie, gdyż wielu zawodników dostało wolne. Ostatecznie z drużyną na dzisiejszy sparing nie pojechał także Princewill Okachi, jeszcze rano awizowany do wyprawy w świętokrzyskie rejony. Po raz pierwszy w okresie przygotowawczym zagrał natomiast kontuzjowany wcześniej Robert Kowalczyk.
Widzew od początku ruszył na przeciwnika, chcąc szybko otworzyć wynik meczu. Pierwsze akcje nie miały jednak odpowiedniej precyzji, dlatego na gola trzeba było czekać do 20. minuty. Marcin Kozłowski zagrał wówczas do Macieja Szewczyka, po czym pomocnik z 22. metrów posłał piłkę do siatki. Kilka minut później dobrą akcją popisał się Joachim Pabjańczyk. Lewy obrońca zszedł piłką do środka i uderzeniem w krótki róg podwyższył na 2:0. Kolejne bramki padały w kilkuminutowych odstępach. W 36. minucie Patryk Strus wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę do pustej siatki. Po chwili drugą asystę zanotował Kozłowski, który dobrze obsłużył Roberta Kowalczyka i na przerwę łodzianie zeszli z wynikiem 4:0.
Na drugą połowę Marcin Płuska puścił w bój pięciu rezerwowych, ale obraz gry się nie zmieniał. Nadal goście mieli ogromną przewagę, którą udało się zamienić na gola już w 49. minucie. Najpierw Kamil Sabiłło zmarnował doskonałą okazję po podaniu Kamila Bartosa, ale po chwili ta sama para zawodników przeprowadziła jeszcze jedną akcję i było 5:0!
Wysokie prowadzenie nie uśpiło RTS-u. Nadal szturmowali oni bramkę Stara, w czym brylował głównie aktywny Kozłowski. Kilka okazji miał też Sabiłło, a najlepsza, po dośrodkowaniu Kamila Wielgusa z rzutu rożnego, skończyła się strzałem głową w poprzeczkę! Bliski podwyższenia był również Fabian Woźniak, ale w 77. minucie z 4. metra posłał piłkę nad bramką. Za moment najlepszą okazję do honorowego trafienia zmarnowali gospodarze. Napastnik Stara znalazł się sam przed Michałem Chorosiem, minął go, ale dał się zastopować wracającemu Bartoszowi Janowskiemu, który naprawił swój błąd! W ostatniej minucie spotkania łodzianie strzelili jeszcze jednego gola. Trafienie, które było ozdobą meczu, zanotował Patryk Nouri. Pomocnik przymierzył zza pola karnego w samo okienko!
Widzewiacy przez całe 90 minut dominowali nad przeciwnikiem i mimo zmęczenia ciężkimi treningami zdołali wygrać wysoko. Pamiętać trzeba, że Star nie był zbyt wymagającym rywalem, ale każda wygrana zawsze cieszy i buduje pozytywną atmosferę w drużynie. Formę ekipy Marcina Płuski sprawdzi w następną niedzielę Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
Star Starachowice – Widzew Łódź 0:6 (0:4)
20′ Szewczyk, 27′ Pabjańczyk, 36′ Strus, 41′ Kowalczyk, 49′ Sabiłło, 90′ Nouri
Widzew:
Wlazłowski (46′ Choroś ) – Kozłowski, Zieleniecki (46′ Czaplarski), Janowski, Pabjańczyk (46′ Woźniak) – Szewczyk (62′ Pabjańczyk), Wielgus – Bartos (62′ Możdżonek), Możdżonek (46′ Nouri), Strus (62′ Brochocki) – Kowalczyk (46′ Sabiłło)