Peszko nie będzie grał w Widzewie

Od dwóch dni jednym z głównych tematów wśród kibiców Widzewa jest ewentualny transfer Sławomira Peszki do łódzkiego klubu. Wygląda jednak na to, że sprawa została szybko zamknięta, a piłkarz nie będzie grał przy al. Piłsudskiego.

Kwestię Peszki rozwiązał sam… Marcin Kaczmarek, który na łamach oficjalnej strony zdradził, że były reprezentant Polski nie trafi do Widzewa. „Faktycznie badaliśmy możliwość sprowadzenia Sławka do nas. Rozmawiałem z nim osobiście i wiem, w jakiej jest sytuacji. Darzy Widzew sympatią, ale temat jego transferu do nas w obecnym okienku transferowym został definitywnie zamknięty” – powiedział na łamach widzew.com.

Potwierdziły się więc doniesienia, o których pisaliśmy w środę i w czwartek. Pomocnik rozmawiał z przedstawicielami Widzewa, ale rozbieżności w oczekiwaniach finansowych były zbyt duże. Choć Peszko z całą pewnością byłby dużym wzmocnieniem sportowym, to cieszyć może, że w Łodzi nie zamierzają przekraczać ściśle określonego budżetu transferowego, nawet na sprowadzenie gracza z takim doświadczeniem.

>>> PRZECZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT POTENCJALNEGO TRANSFERU PESZKI

Wciąż nie wiemy zatem, kto będzie nowym skrzydłowym klubu z al. Piłsudskiego. Wygląda na to, że wszystkie dotychczas podawane w mediach nazwiska okazały się chybione, a rozmowy z faktycznymi kandydatami toczą się w tajemnicy. Miejmy nadzieję, że szczęśliwego końca dobiegną najpóźniej przed wylotem na zgrupowanie w Turcji.

Foto: Łączy nas Piłka