Pech pomocnika. Wypadnie z gry tuż przed ligą?

7 lutego 2024, 07:56 | Autor:

Już wydawało się, że sytuacja zdrowotna Widzewa zaczyna się poprawiać. Do pełnego zdrowia wrócili dwaj środkowi obrońcy, a blisko tego są trzej kolejni gracze. Wtorek przyniósł jednak złe wiadomości dotyczące jednego z pomocników.

Najgorzej sytuacja kadrowa łodzian wyglądała w trakcie rundy jesiennej, gdy kontuzje wykluczyły z gry jednocześnie kilku kluczowych piłkarzy. W pewnym momencie liczba niedostępnych zawodników zaczęła zbliżać się nawet do dwucyfrowej, gdy dodatkowo dwaj widzewiacy zostali powołani do swoich drużyn narodowych, a z Ruchem Chorzów rozgrywano mecz w trakcie przerwy reprezentacyjnej.

W trakcie zimowych przygotowań stan osobowy w zespole Daniela Myśliwca uległ zwiększeniu. Najpierw dołączyli do niego dwaj nowo zakontraktowani gracze, Lirim Kastrati i Noah Diliberto, a do tego na 100% trenować zaczęli Juan Ibiza oraz Serafin Szota. Wkrótce dostępny do gry będzie też trzeci nowy piłkarz tej zimy, czyli Ivan Krajcirik, a coraz bliżej powrotu są również Mato Milos i Sebastian Kerk. Jedyną osobą, której nie należy oczekiwać w ciągu najbliższych miesięcy, był tylko Jujlan Shehu.

Niestety, są też gorsze wiadomości. W przededniu inauguracji rundy wiosennej urazu doznał Ernest Terpiłowski, o czym klub informował późnym wieczorem w mediach społecznościowych. Zbyt wiele jednak nie przekazał, ponieważ pomocnik będzie musiał najpierw przejść badania, które określą skalę problemu i długość ewentualnego odpoczynku od futbolu. Wiadomo jedynie, że kontuzja przyplątała się 22-latkowi podczas wtorkowego treningu. Mowa jest jednak o możliwej rehabilitacji, co może oznaczać dłuższą przerwę.

Przypomnijmy, że Terpiłowski nie ma zbyt mocnej pozycji w zespole po pojawieniu się Myśliwca. Nowy trener zdecydowanie rzadziej korzystał z usług piłkarza niż miało to miejsce u poprzednika. Zaliczył tylko 225 minut w dwunastu kolejkach ligowych, podczas gdy u Janusza Niedźwiedzia w siedmiu występach było ich prawie dwa razy więcej. Tuż po zakończeniu rundy jesiennej skrzydłowy miał usłyszeć od szkoleniowca, że wiosną może mieć jeszcze większe problemy z grą, więc jeśli chciałby zmienić barwy, klub nie będzie stawiał przeszkód.

Zawodnik pozostał jednak w drużynie, pojechał z nią na oba zgrupowania, więc zamierzał podjąć rękawice. Dopadł go jednak pech, który może oznaczać początek końca pobytu przy Piłsudskiego. Z końcem czerwca przestanie bowiem obowiązywać jego umowa.

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
pan x
7 miesięcy temu

W poprzednim sezonie na jesień nie mieliśmy chyba żadnych kontuzji a w klasyfikacji za kartki byliśmy najmniej „brutalni” w całej ekstraklasie, teraz wszystko się wywróciło do góry nogami

Makos
7 miesięcy temu

My to jednak mamy pecha

nasztata
Odpowiedź do  Makos
7 miesięcy temu

Z pechem to raczej nie ma nic wspólnego. Pech to jeden dwa przypadki a u nas to norma.

Oksymoron
7 miesięcy temu

Dlaczego mnie to nie dziwi?

Piotr
7 miesięcy temu

Taka ilość urazów pokazuje że trzeba popracować nad sztabem medycznym i jego zapleczem.

Kamil_
Odpowiedź do  Piotr
7 miesięcy temu

Raczej nad zakazem treningów na sztucznej nawierzchni.

fazi
7 miesięcy temu

Ja już nie wiem , może Wichniarek ma jakąś aurę, że w klubie można by otworzyć oddział ortopedyczny i rekonwalescencji. Albo ściąga jakiś utykających albo sami się wywracają. Może jakieś odczynić czary mary.

nasztata
Odpowiedź do  fazi
7 miesięcy temu

Może chce założyć z Krychowiakiem jakąś poradnię

Łukasz
7 miesięcy temu

Parodia i dramat z tymi kontuzjami. Może pora zmienić sztab od przygotowania fizycznego i motorycznego bo sprawa jest beznadziejna. Trzeba się bardziej nad tym tematem zastanowić…

Jacek9993
7 miesięcy temu

Ale jak diagnoza ?, przecież u nas to pewna diagnoza bez diagnozy PÓŁ ROKU..

aleksander
7 miesięcy temu

efekt nie wiadomoczego ile tych kontuzji za wladka zmudy nie bylo tylu kontuzji i tez boisk nie mieli stamir do pomocy

Plantowa RTS
7 miesięcy temu

Trzymaj się Ernest, wszystko będzie dobrze.
Ave Widzew!

Krylo
7 miesięcy temu

To już nawet nie jest śmieszne…
Czym oni ich karmią że tacy szklani się robią!?
Jeśli Myśliwiec utrzyma dla nas z tą kadrą EX to jest kozak!
Gość ma kadrę która bardziej nadaje się na obóz rehabilitacyjny niż do ligowej rywalizacji!
Słabo to widzę…

Rysiek
7 miesięcy temu

Wiadomo nic w tej rundzie nie pokazał. Ale był chociaż jakąś alternatywą z ławki a teraz kto ma wejść do przodu

Gekoon
7 miesięcy temu

Gdyby to była huta, kopalnia, szwalnia ZUS już by siedział z komisją ds. Badania wypadków. Oj coś często u nas na treningach się to zdarza…

DonJ
7 miesięcy temu

Było go Wichniarek wypychać do tej Bologni, bo za kilka miesięcy to będziesz miał co najwyżej bolognese.

pawel
7 miesięcy temu

Czubak też miał kontuzje odszedł do Arki i cudownie ozdrowiał ,wie że ma nikłe szanse na grę u Myśliwca to kontuzja załatwia sprawę

17
0
Would love your thoughts, please comment.x