Paulius wrócił ze zgrupowania

We wtorek Simonas Paulius wrócił ze zgrupowania reprezentacji Litwy, a dziś już trenował z klubowymi kolegami. Pomocnik teoretycznie będzie więc do dyspozycji Radosława Mroczkowskiego na sobotni mecz z Błękitnymi Stargard. Ale czy w nim wystąpi?

Paulius wyleciał na zgrupowanie po meczu w Toruniu. Spotkanie z Elaną było jego ostatnim o stawkę, ponieważ oba starcia swojej drużyny narodowej w rozgrywkach Ligi Narodów obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Litwini przegrali z Serbią, a następnie Czarnogórą, ale bez widzewiaka na boisku.

Brak rytmu meczowego i dobra gra Macieja Kazimierowicza przeciwko Górnikowi Łęczna może spowodować, że trener Widzewa postawi w sobotę na tę samą parę w środku pola. Szkoleniowiec na pewno będzie miał ból głowy, ale należy to zaliczyć do pozytywów. Rywalizacja w zespole jest bardzo duża – o osiemnaście miejsc w kadrze meczowej walczy obecnie aż dwudziestu sześciu piłkarzy.

Niedostępni wciąż pozostają Damian Paszliński oraz Bartłomiej Niedziela, cały czas trenujący indywidualnie. Na pierwsze powołanie do kadry liczy zdrowy już Marcin Pieńkowski. Chętnie wróciliby do niej również Marek Zuziak, Daniel Świderski oraz Robert Demjan. Jest o co walczyć na zajęciach. W czwartek i piątek kolejna okazja do zaprezentowania swojej formy. Ten ostatni trening prawdopodobnie odbędzie się na stadionie przy Piłsudskiego.