P. Szor: „Łodzianka nawet w 50% nie spełnia potrzeb”
16 lutego 2018, 13:30 | Autor: RyanW czwartkowym programie „Piłsudskiego 138” poruszono wiele ważnych tematów. Jednym z nich były kłopoty, z jakimi Widzew zmaga się na nowo otwartym ośrodku treningowym przy ulicy Małachowskiego.
Obecny w studio Widzew TV klubowy dyrektor wskazywał, że dużą przeszkodą jest bankructwo firmy Saltex, która wybudowała ośrodek. „Cieszymy się, że coś drgnęło, jeśli chodzi o infrastrukturę sportową w Łodzi. Powstały stadiony oraz ośrodki treningowe. Ale oczywiście widzimy też, jakie problemy zastaliśmy na Łodziance. Wiemy, jak wygląda sytuacja z generalnym wykonawcą, który ogłosił upadłość. Sytuacja jest patowa, Urząd Miasta szuka rozwiązania. Każdego dnia pytamy, czy prawnicy znaleźli jakieś wyjście i na razie nie mamy odpowiedzi” – mówił Piotr Szor.
Okazuje się, że z dumą otwierany przez prezydent Hannę Zdanowską kompleks jest tak naprawdę bublem. „Mamy świadomość, że ośrodek nawet w 50% nie spełnia naszych potrzeb. Oddane jest tylko jedno boisko, ze sztuczną murawą, na którym pod znakiem zapytania stoi rozgrywanie meczów ligowych przez drużyny młodzieżowe. Problemem jest m.in. brak ławek rezerwowych czy małe odległości za bramkami. Mamy duże obawy, czy Łódzki Związek Piłki Nożnej pozytywnie przeprowadzi weryfikację” – martwił się Szor.
W tej chwili na Łodziance korzystać można tylko z jednego boiska. W takich warunkach klub nie będzie mógł się rozwijać w temacie szkolenia młodzieży. „Mamy obietnicę, że w kwietniu boisko z naturalną murawą zostanie oddane do użytku. Ale pamiętajmy, że będzie można z niego korzystać tylko przez osiem godzin tygodniowo, dzieląc się z innymi klubami. Zarząd bierze pod uwagę, że chcąc konkurować z innymi akademiami docelowo musimy postawić na własny, niezależny ośrodek z kilkoma boiskami czy bursą” – powiedział dyrektor Widzewa.
To już całkiem kabaret jest,Widzew jest ewidentnie dyskryminowany, wszystko rodzi się w niemiłosiernych bólach.Miasto powinno być dumne z takiej drużyny i jej potencjału społecznego a nie jest najwyraźniej, woli budować obiekty za ogromną kasę dla 5tyś.kibiców w innej części miasta.Więc mamy nauczkę nigdy więcej treli moreli,Hani i jej POsrańców,tylko powinniśmy głosować na ludzi z tej części Miast bądź sympatyków naszego klubu,będziemy to mogli uczynić przy najbliższych wyborach.
tu można pisać co się o nich sądzi
https://www.facebook.com/hanna.zdanowska.lodz/
To są kurwy z pelo
oglądałem mecz brak ławek rezerwowych „0” miejsca za bramkami wstyd i hańba partacze!
Za to na Minerskiej wszystko cacy…ciekawe co na to radny Domaszewicz, który wg Zdanowskiej jest „ojcem budowy” ośrodka na Łodziance!!!
Od początku o wszystko musimy walczyć z miastem, a druga strona bez wysiłku dostaje więcej niż jest w stanie sama wymyślić.