P. Stępiński: „Powinniśmy zamknąć ten mecz o wiele wcześniej”
24 lipca 2023, 12:28 | Autor: MichałUdane otwarcie sezonu ma za sobą drużyna Widzewa Łódź. Mimo straty bramki na początku spotkania, podopieczni Janusza Niedźwiedzia zdołali odwrócić losy meczu i przełamali złą serię przegranych na własnym stadionie. Co po meczu powiedział kapitan zespołu?
O przebiegu meczu
„Zamknęliśmy to, co było i rozpoczęliśmy nowy sezon, co było widać na boisku. Bez ciężkich chwil się oczywiście nie obyło. Puszcza ma swój specyficzny styl grania, a my nie chcieliśmy się do niego dopasować, ale wiadomo, że momentami – szczególnie w pierwszej połowie – nie było to łatwe. W meczu było dużo autów i stałych fragmentów i taką grę było ciężko opanować. Dopiero po bramce wyrównującej udało nam się odzyskać kontrolę nad tym spotkaniem, ale dalej mamy nad czym pracować, bo mieliśmy tyle sytuacji, że powinniśmy zamknąć ten mecz o wiele wcześniej.”
O atmosferze wokół drużyny
„Nie ma co ukrywać, że znowu musimy zbudować pozytywne nastawienie do tego zespołu tak, jak w tamtym sezonie. Ciężkie momenty będą, w tym meczu były zarówno te lepsze, jak i gorsze. Musimy pamiętać, że nawet jak ten wynik nie będzie się układał, to zwłaszcza na swoim stadionie musimy dążyć do zwycięstwa.”
O reakcji po straconych bramkach
„Z zespołami, które preferują defensywny styl grania i bazują na stałych fragmentach gry bardzo ważne jest to, żeby w pierwszej kolejności wyjść na prowadzenie i nie dać sobie strzelić gola. Dziś się to nie udało, ale zespołowi należą się brawa, ponieważ daliśmy radę odpowiedzieć i strzelić trzy bramki. Strata drugiego gola była zupełnie niepotrzebna. Całkowicie uciekła tam koncentracja i to była po prostu zbyt łatwo stworzona przez rywala akcja. Jest to dla nas ostrzeżenie, żeby w przyszłości tak prostych błędów nie popełniać.”
O zmianie ustawienia i taktyce
„Na pewno zmieniliśmy ustawienie i było to dziś widać. Część elementów w grze na pewno jest podobna, ale my też nie będziemy rozgrywali piłki oraz bronili się cały czas w ten sam sposób. Naszym atutem będzie w tym sezonie to, że nawet jak w jednej akcji będziemy rozgrywać na trójkę, to w następnej możemy przejść na czterech i robić to zupełnie inaczej. Przeciwnikom nie będzie to ułatwiało zadania.”
O pressingu rywali
„W pierwszej połowie Puszcza nawet nie podchodziła do nas. W końcówce tamtego sezonu zespoły również zobaczyły, że my czujemy się w tym elemencie rozegrania od bramki dobrze. Drużyny te przyjęły taką taktykę, żeby po prostu się cofnąć i dać nam grać. Jeśli chodzi o mniej rozgrywania z naszej strony w pierwszej połowie, to było to spowodowane tym, że przeciwnik po prostu nie był zainteresowany wyjściem wysoko i chciał poczekać na nas niżej.”
O najbliższych kolejkach
„Na pewno chcieliśmy zacząć od zwycięstwa, co nie udało się w tamtym sezonie. Teraz mamy dwa wyjazdowe mecze, bo jedziemy na Pogoń i na Jagiellonię. Można powiedzieć, że terminarz podobny do tego z zeszłego sezonu i będzie to taka weryfikacja tego, jaki postęp zrobiliśmy z tymi zespołami względem tamtych rozgrywek.”
Brawo Panowie. Gra do końca. Jeszcze parę rzeczy do dogrania i będzie coraz lepiej. Patryk i Ernest najlepsi i pozostali też na wysokim poziomie. Od kartki Kuna bym się odwoływał bo Dominik cofał nogi i nie kopnął rywala.
Defensywa wraz z bramkarzem wciąż na wysokim poziomie…
Jak sie wpuszcza paralityka Zielinskiego zamiast dobrego młodziezowac Klimka to pozniej jest trzesawka w koncówce!
Paralityka to w rodzinie poszukaj żydowska parówo.
Był to poprawny występ jak na jego możliwości.
Nie sącz jadem paralityku
Ogólnie widać, że drużyna nie zrobiła żadnych postępów – wymęczone zwycięstwo, chaos. Efekty pracy trenera niestety widać. Już chyba lepiej,żeby przejął to Chrobak.
Mnie się marzy Tułacz
Serio, chcesz oglądać taką grę, jaka pokazała Puszcza? Laga na aferę
Postępu na pewno nie zrobił w Twojej terapii krótkowzroczności okulista i pewnie psychiatra. Spadaj tam, skąd przybyłeś i nie zaśmiecaj forum swoimi rzygowinami.
Kolejna żydowska parówa. Jak tak ganbang w Warszawie się udał? Chyba słabo bo tylko 3 baty były ale ze 3 baty to Bobek wziął na klatę i dlatego tylko 3-0 przegraliście, prawda?
Brawo Panowie, 3 pkt najważniejsze a i Franka miło się oglądało, widać, że Jordi nabrał wiatru w żagle przy okazji. Jedyna wątpliwość to wzrost stoperów, bo przegrywamy niestety dużo pojedynków w powietrzu, przydałby się moim zdaniem chociaż jeden dobrze grający głowa, min. 190…
Brawo za wynik ale pod koniec trochę odpuściliscie i z tad 2 bramka stracona nie powinno mieć to miejsca , aby tak dalej a będzie ok .a teraz z innej beczki co z tymi koszulkami na kappe wszyscy psioczyli osobiście na meczu u 4 kibiców z nowymi koszulkami widziałem odklejające się emblematy trochę słabo że nie można reprezentować klubu w koszulce pierwszej jakości a nie 2 sortu co na to panowie z Macrona beknie ktoś za to czy tak ma być
Dokładnie się zgadza u mnie odklejony z tyłu znaczek Murapolu po jednym założeniu
Zaczynamy sytuacje zamieniać na gole i to jest super. A bramkarz Puszczy trzeba przyznać miał też dzień konia. Oby tak dalej Panowie. Tylko blokujcie poza 16.
Ten ich bramkarz to jest całkiem dobry kocur. W barażach o ekstraklasę też grał bardzo dobrze.
Kunik się stara z całego serca i to widać, ale niestety drużyna staje się silniejsza w środku po przyjściu Frana i coraz bardziej widać że Kunowi plączą się nogi i umiejętności jednak nie te. Sporo zepsuł, najbardziej ten strzał, raczej jego brak, z takiej pozycji powinien walić na bramkę a on wykonał jakieś niezręczne podanie. Przy bramce na 1:1 też prawie zepsuł bo próbował przeciąć to świetne podanie do Frana zamiast trzymać się swojej pozycji. Nie powinien wychodzić w podstawie, z ławki dać trochę wiatru na zmęczonym rywalu może jeszcze da radę, ale od pierwszej minuty wydaje mi się że… Czytaj więcej »
Kupę roboty robi w defensywie! I to jego najważniejszy atut, no i wszędzie jest za akcją. Nie do zajechania gość i dlatego tak mega przydatny.
Nie zgodzę się. Kunik zagrał bardzo dobry mecz. Jego miejsce jest właśnie wyżej tam gdzie JN wczoraj go zadysponował. Jakby mu wszystko wychodziło to mielibyśmy Messiego. A tak mamy tylko Pan Dominik. Bardzo dobry mecz a konta w końcówce gdzie wydawało się że opadł już z sił pokazuje jak ważny jest taki chłopak z sercem dla drużyny. Dla mnie Pan Dominik ❤️
Nie zgodzę się. Kunik zagrał bardzo dobry mecz. Jego miejsce jest właśnie wyżej tam gdzie JN wczoraj go zadysponował. Jakby mu wszystko wychodziło to mielibyśmy Messiego. A tak mamy tylko Pan Dominik. Bardzo dobry mecz a konta w końcówce gdzie wydawało się że opadł już z sił pokazuje jak ważny jest taki chłopak z sercem dla drużyny. Dla mnie Pan Dominik
Powinniście,ale kalosz -drukarz przedłużał i robił wszystko,żeby Puszcza wyrównała.
NIc nie przedłużał, tylko po bramce Cygana siatka sie rozerwała i stąd przerwa. Troszkę obiektywizmu…
Gratulacje za zdobycie 3. pkt! Puszcza to ogarnięty zespół i niejednym narobi problemów. Może ktoś przekona p. Niedźwiedzia do szybszego dokonywania zmian? Po przerwie za Kuna dałbym Klimka, a za Jordiego – Rondica. Zielu, niestety, nie ta liga.
Żeby obie tabele wyglądały na koniec sezonu jak dziś
Ta Puszcza to w siatkówkę powinna grać średnia wzrostu 1.90.
Ktoś powiedział, że grają taką bardzo angielską II ligową piłkę. I chyba coś w tym jest. Niejednemu jeszcze napsują krwi
Witam. Piszę do Was ze Szczecina.
Wczora spadła na nas koszmarna informacja. „Jedna z ikon Pogoni Szczecin, Robert Dymkowski potrzebuje naszej pomocy. U byłego świetnego napastnika zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne.”
To jest nasza legenda i dla wielu idol z dzieciństwa. Grał też przecież u Was. Wielka prośba o pomoc i nagłośnienie sprawy u Was. Z góry wielkie dzięki i do zobaczenia w niedzielę na meczu.
https://zrzutka.pl/robertdymkowski?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR0BH2N-4_ED1EA0jC4KXvPsSOxq1BhceQ3ZZ5WriowxAsY5Q7vAuLXDQsk