P. Stępiński: „Liga zweryfikuje, co rzeczywiście udało nam się zmienić”

Drugim gościem dzisiejszej konferencji pionu sportowego był kapitan drużyny czerwono-biało-czerwonych Patryk Stępiński. Jak obrońca łodzian podsumował miniony okres i jak reprezentowany przez niego zespół spogląda na najbliższy sezon? 

O odczuciach po okresie przygotowawczym

„Okres przygotowawczy za nami, z kolei przed nami pierwszy mecz z Puszczą. Jest to zespół, który jest świeżo po awansie do Ekstraklasy i na pewno jakieś swoje ewentualne braki będą chcieli nadrobić w tym meczu swoim zaangażowaniem. Jeśli chodzi o nasz zespół to poza elementami techniczno-taktycznymi, będziemy musieli skupić się na tym, żeby po sparingach wejść od razu na wysokie obroty. Wiemy, że to pierwsze spotkanie może nas bardzo pozytywnie nastawić na kolejne mecze – zarówno domowe, jak i te wyjazdowe. Chcemy przerwać złą serię spotkań na naszym stadionie i jest to duże wyzwanie, któremu będziemy chcieli sprostać.”

O atmosferze wewnątrz zespołu i integracji

„Atmosfera jest dobra i właśnie to był jeden z celów tego okresu przygotowawczego – żeby poznać się z nowymi zawodnikami. Chcieliśmy poznać swoje mocne i słabe strony poza boiskiem, żeby wiedzieć jak z każdym rozmawiać, bo każdy jest inny. Obóz i cała ta przerwa miały na celu wkomponować do drużyny nowych graczy i poprawić elementy, które wcześniej funkcjonowały słabiej.”

O trenerze mentalnym w zespole

„Sesje z trenerem mentalnym mieliśmy na razie jedną, dla wszystkich zawodników. To jest bardziej indywidualne podejście, bo jeden piłkarz będzie chciał korzystać z tego cały czas, a inny poradzi sobie sam. Nie mamy żadnego nakazu, nie jesteśmy do tego zmuszani. Klub dał możliwość do skorzystania z takich sesji, ale to jest indywidualna sprawa każdego z piłkarzy”

O sytuacji w formacji ofensywnej i rywalizacji

„W tamtym sezonie też była sytuacja, gdzie Jordi dołączył do nas na samym końcu okienka. Najpierw zaczynał z ławki, ale później wchodził od pierwszej minuty i pokazywał, że jest wzmocnieniem. Pewnie podobna sytuacja będzie z Imadem. Mocno na niego liczymy i jesteśmy świadomi tego, że im jest większa rywalizacja, tym zawodnicy muszą być bardziej czujni. Ci, którzy będą grali od początku, będą chcieli tę pozycję utrzymać, a ci z ławki będą musieli pokazywać się w trakcie tygodnia i czekać na swoją szansę, a potem ją wykorzystać.”

O efektach pracy

„Wszyscy zawodnicy, sztab szkoleniowy i działacze analizowali to jak wyglądał ostatni czas. Braki zostały uzupełnione najlepiej, jak to w tym momencie możliwe. Naszym zadaniem będzie zaprezentować to na murawie. Można sobie opowiadać, co zmieniliśmy, ale ostatecznie to liga zweryfikuje, co rzeczywiście udało nam się zmienić, a nad czym będziemy musieli pracować jeszcze w trakcie sezonu.”