P. Stępiński: „Jest w nas głód piłki”

Podczas dzisiejszego briefingu przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej,  obok trenera pojawił się kapitan zespołu – Patryk Stępiński. Co powiedział w temacie dotychczasowej przerwy, nadchodzących przygotowań oraz celach na przyszłość?

O czasie wolnym

„Są mistrzostwa świata, więc nie dało się całkowicie zapomnieć o futbolu, bo od godzin porannych do wieczora cały czas te mecze fazy grupowej były, ale pod względem fizycznym każdy z nas od piłki odpoczął. Podczas oglądania i analizowania tych spotkań każdy z nas na pewno coś dla siebie wyłapał. Mieliśmy też w czasie wolnym zalecenia, żeby uprawiać jakieś sporty niezwiązane z piłką, żeby ta aktywność była cały czas.”

O planie okresu przygotowawczego

„Nad podziałem okresu przygotowawczego zastanawialiśmy się wewnątrz zespołu. Rozmawialiśmy o tym z zawodnikami, bo jest to dla nas nowa sytuacja. Na początku mówiliśmy, że może chcielibyśmy zostać w treningu te dwa tygodnie dłużej  i potem mieć ciągiem czas wolny. Z perspektywy czasu, myślę że odpoczęliśmy w czasie wolnym i jest w nas głód piłki. Poza innymi sportami i oglądaniem meczów w TV, chcemy już wyjść na boisko i popracować z piłką. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że to jest optymalne rozwiązanie, że najpierw wypoczęliśmy i teraz wracamy do treningów. Dzięki temu zbudujemy jakąś bazę i będziemy ją przez święta podtrzymywać. Na początku stycznia wracamy, a wtedy nie będzie dużo tego czasu, bo będziemy mieli tylko trzy tygodnie, żeby mocniej popracować nad jakimiś aspektami fizycznymi lub taktycznymi.”

O większej presji wiosną

„Takiej dużej presji nie będzie. Ja szczerze mówiąc, przez te 3 tygodnie nie patrzyłem na tabelę i już zapomniałem, na którym miejscu byliśmy. Dopiero teraz, już bliżej powrotu człowiek bardziej zaczął zdawać sobie z tego sprawę. Po tej rundzie oczekiwania wobec każdego zawodnika i zespołu są duże. Musimy pamiętać, że  jakiś słabszy okres będzie dużym rozczarowaniem wewnątrz zespołu i w całym środowisku widzewskim. Wiemy, że przeciwnicy będą do nas inaczej podchodzić i będą inaczej szykować się się na mecze z Widzewem. Będziemy musieli się z tym wszystkim zmierzyć, ale ja jestem pozytywnie nastawiony. Dołączą do nas jeszcze nowi zawodnicy, co dodatkowo zwiększy rywalizację.”

O rywalizacji w zespole

„Zawsze mówimy, że rywalizacja jest bez przerwy. Zawodnik musi patrzeć na to, że wychodząc na każdy trening, mamy też wewnętrzne gierki. Wygląda to tak, że emocje są duże, bo każdy chce wygrywać. Jeżeli chodzi o moją osobę to taka rywalizacja jest na każdym treningu. Wiadomo, że jeśli ktoś będzie na tych meczach sparingowych słabiej wyglądał to już zapali się jakiś wykrzyknik, bo w styczniu będzie mało czasu i zabraknie miejsca, żeby pozwolić sobie na trzy słabsze mecze i liczenie, że wcześniejsza dobra dyspozycja wystarczy.”

O osobistych celach 

„Zawsze staram się analizować grę całego zespołu, ale patrzę też indywidualnie, co mogę jeszcze poprawić. Na następną rundę mam cel, żeby znaleźć się kilka razy w polu karnym i gdzieś te okazje wykorzystać. Do tego chciałbym dołożyć do tego kilka asyst. Wiadomo, że zawodnika defensywnego rozlicza się głównie z tego, żeby dobrze wykonywał zadania w defensywie, ale jak da coś od siebie w ofensywie to jego dokonania są jeszcze bardziej doceniane.”