P. Stępiński: „Chcemy pokazać, że u nas nie jest tak łatwo zwyciężyć”
26 maja 2023, 13:00 | Autor: BercikDrugim uczestnikiem dzisiejszej konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce był Patryk Stępiński. Co powiedział kapitan łódzkiej jedenastki w spotkaniu z dziennikarzami?
O poprzednim domowym starciu z Koroną
„Głównie w pierwszej lidze każdy przyjeżdżał do Łodzi po to, żeby rozegrać mecz życia. Korona u nas wygrała w tamtym sezonie, to był dla niej taki sukces, że musiała podpompować się w mediach. Od tamtego spotkania minęło dużo czasu, niby o tym zapomnieliśmy, ale na pewno coś w pamięci zostało. Gdy jutro staniemy twarzą w twarz, to na pewno będzie dodatkowa motywacja, żeby pokazać, że u nas nie jest tak łatwo zwyciężyć”
O potrzebie zwycięstwa przed własną publicznością
„Zdajemy sobie sprawę, że pięć porażek u siebie z rzędu nie przynosi nam chwały. Obojętnie, czy byśmy grali o utrzymanie czy o mistrzostwo, to ten mecz będzie po to, żeby się z dobrej strony pokazać kibicom i wynagrodzić im ostatnie niepowodzenia na własnym stadionie”
O wciąż walczącej o utrzymanie Koronie
„Czasem tak jest, że im bardziej jesteś zmotywowany, tym mniej ci wychodzi. Korona przyjeżdża, walczy o utrzymanie, więc musi zwyciężyć, ale to nie oznacza, że tak się stanie. My też walczymy o jak najwyższą pozycję w tabeli, zdajemy sobie sprawę z tego, że daje to dodatkowe profity Klubowi. To jest również istotne, bo jeżeli dobrze zakończymy sezon, to w nowy wejdziemy w lepszych humorach. Jeśli nie wygramy, początek będzie trudniejszy”
O serii porażek w domowych meczach
„Psychologia jest bardzo ważna w piłce nożnej i to całkowicie normalne, że po kilku przegranych spotkaniach może pojawić się niepewność. Musimy sobie z tym poradzić, oswoić jako zespół. To będzie cenne doświadczenie, zwłaszcza że ja sam, w ciągu mojej kariery, z taką serią jeszcze nie miałem styczności. Mam nadzieję, że to zaowocuje i w przyszłości będziemy w stanie odpowiednio zareagować i przerwać serię dużo wcześniej”
Wrzucili Stępińskiego, bo on jako jeden z niewielu z obecnej kadry ma u kibiców szacunek.
Szkoda chłopa, bo wiadomo, że gramy fatalnie i remis z Koroną to będzie sukces, a on musi gadać jakieś farmazony jak każdy poprzednik na wcześniejszych konferencjach, a boisko ich ostatnio brutalnie weryfikuje.
Radomiak z nami na pożegnanie kibiców gryzł trawę. Mam nadzieję, że my też damy z siebie wszystko. Zagrajcie dla kibiców a i większa kaska też by się przydała. Widzęto tak. Wrabel – Stempel, Szota, Żyro-Nunes, Marek, Shehu, Milos – Terpilo, Hansen, Jordi (Cyganiks)
radomiak nie gryzl trawy, zwyczajnie na miekko nas rozmontowal, bo to zadna filozofia rozmontowac taktyke bajeranta
Im więcej, w różnych źródłach czytam wypowiedzi przed tym meczem tym większego nabieram przekonania że to będzie kolejna …… ok że korona się utrzyma. Obym się mylił,
pol skladu zabraknie skladu ktory nie mogl pradzic sobie wczesniej wiec nie liczny na sukces zwlaszcza ze korona wie o co gra
Na koniec sezonu wygramy. Koniec kropka. Korona utrzyma się mimo porażki.
Proszę przerwijcie tą niechlubną passe bo aż wstyd …
Daj spokój,oni nie mają Widzewskiego charakteru nie mają jaj my pamiętamy inny Widzew , to był R.T.S . Obecnie to są kalesony wszyscy śmieją się z nas.
Chcemy, chcemy, chcemy. Zmieńcie płytę Panie Patryku. Janusz to samo- chcemy, chcemy i chcemy. Ja chcę byc murzynem i grac w NBA.
Wez chlopie przestan pier…jak bajerant, bo sie okaze ze korona bedzie sie w szampanskim nastroju fotografowac przed slynnym sloganem przy wyjsciu na boisko
Na razie to każdy wygrywa jak chce.
U nas to jest mega łatwo zwyciężyć… Przeciwnikowi
Ostatnie 5 meczy u siebie pokazujecie jak trudno wygrać w łodzi.
Trudniej się wygrywa niż bierze pieniądze z kasy.
1,2,3,4,5 Mało, będzie 6 w sobotę, piłkarzyki pajacyki bez honoru i ambicji
To są nasi piłkarze którym należy się szacunek. Widocznie mało jeszcze widziałeś skoro zostajemy w ekstraklasie i mamy względnie dobre podstawy aby osiągnąć coś więcej, a Ty obrażasz zawodników. Ponad 40 lat jeżdżę na Widzew, bywałem nawet w Byczynie i co może Cię zainteresuje mieszkam całe życie na Retkini. Choć też nie jestem zadowolony z poziomu, nigdy publicznie nie obraziłem naszych zawodników. A co o tym myślę zachowuje dla siebie. Naprzód Widzew.
Na szacunek trzeba zapracować a oni tego jeszcze nie zrobili
Szacunek to się należy człowiekowi, a nie piłkarzowi. Piłkarze Widzewa jako sportowcy na szacunek nie zasługują. Sami siebie nie szanują takim wykonywaniem zawodu piłkarza. To nie jest obraza. To fakt. Sportowo sięgnęli dna. Jako ludzie mogą być ok i tu szacunek się należy, jak każdemu innemu człowiekowi.
Nie bierzesz pod uwagę że dają z siebie wszystko. Może to brak umiejętności a nie chęci. Ktoś ich do nas sprowadził.
Panowie do buka i grajcie na koronę. Kurs dobry za tysiąc będzie dwa tysiące.
Chcemy być sobą, ale nie jesteśmy….może zjedzcie po Snickersie przed meczem wtedy albo wygrana albo sraczka w połowie i do zmiany
Patryk weź nie pier… tylko zabierzcie się za granie . Tyle wstydu przyniesliście na wiosnę , że szkoda gadać .Ten rekord 6 meczów przegranych kolejno u siebie zostanie zapisany w naszej historii i tego zmazać się już nie da.
My ze znajomymi nie idziemy i nie zwalniamy miejsc taki nasz protest do tego co się dzieje w klubie i do tego jak graja kopacze mam nadzieję że się wszyscy otrząsną i wygramy ten mecz
Poki co na wiosne pokazuja,ze bardzo latwo jest wygrac w Lodzi