P. Niewiadomski: „Potrzebowaliśmy zwycięstwa jak tlenu”

10 stycznia 2021, 08:45 | Autor:

To było bardzo udane popołudnie dla koszykarek Widzewa Łódź. Podopieczne Piotra Niewiadomskiego w najlepszym możliwym stylu przerwały swoją niekorzystną serię meczów bez zwycięstwa – gromiąc na własnym parkiecie Wisłę Kraków 70:23! Co po końcowej syrenie powiedział trener gospodyń?

Niewiadomski cieszył się z wyczekiwanego przełamania. „Potrzebowaliśmy zwycięstwa jak tlenu i bardzo się cieszymy, że w końcu je mamy. Mocno się przygotowywaliśmy do meczu z Wisłą, bo mieliśmy w pamięci, że w Krakowie bardzo się męczyliśmy. Teraz wszystko nam jednak wychodziło. W tym sezonie chyba nie mieliśmy spotkania z tyloma asystami. Zaczęliśmy grać zespołowo, z radością dla każdego” – stwierdził w pomeczowej rozmowie.

Widzewianki spisały się świetnie zwłaszcza w obronie, dzięki czemu pozwoliły zawodniczkom Wisły na zdobycie zaledwie dwudziestu trzech punktów. „Uczulaliśmy dziewczyny na pracę w obronie i w całym meczu w ich poczynaniach było widać odpowiedni timing. Wisła to młody zespół, jeszcze nieułożony, zawodniczki często rzucały, ale to nie są ich kosze, więc piłka nie wpadała. Tak jak wspomniałem, zwycięstwo bardzo cieszy. Szkoda jedynie, że Pabianice przegrały z Kątami Wrocławskimi, bo może to trochę skomplikować sytuację w tabeli. Walczymy jednak o ósemkę oraz o grę w play-offach” – przyznał szkoleniowiec.

Przed koszykarkami z Łodzi aż trzy wyjazdy z rzędu. Najważniejsze będą starcia z drugą drużyną AZS AJP Gorzów Wielkopolski i zespołem MOSiR Bochnia. „Przed nami mecze z Gorzowem i Bochnią. To będą dwa bardzo ważne spotkania. Gorzów jest u siebie niezwykle silny, ale musimy zobaczyć, w jakim składzie wystąpi, bo tego dnia gra też ekstraklasa. U nich zawsze jest jednak trudno. Łatwo nie będzie również w Bochni, więc nie pozostało nam nic innego, niż tylko się dobrze przygotować” – zdradził opiekun czerwono-biało-czerwonych.

Sytuacja kadrowa Widzewa jest coraz lepsza, ale na parkiecie wciąż brakuje kontuzjowanej Wiktorii Zapart. Kiedy środkowa będzie mogła wrócić do gry? „W przyszłym tygodniu Wiktoria jest umówiona na wizytę do doktora Grabowskiego. W czwartek powinniśmy wiedzieć więcej. Jeżeli dostanie zielone światło, to od razu wchodzi w trening i będziemy ją przygotowywać do powrotu na parkiet” – dodał na zakończenie Niewiadomski.

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mr. X
3 lat temu

Oby było już dobrze i dostała zielone światło, bo pomijając już większą rotacje w meczu to bardzo brakuje centymetrów na parkiecie.
Ave Widzew

michi
3 lat temu

Zwycięstwo zawsze cieszy, ale z kim wygrywać jak nie z ostatnią drużyną w tabeli,dodatkowo grającą taką padaczkę. 23 punkty w meczu to dramat…

2
0
Would love your thoughts, please comment.x