P. Lipski: „Jesteśmy gotowi, żeby jutro wygrać”

Gościem piątkowej konferencji prasowej, poświęconej meczowi z Wartą Poznań, był również Patryk Lipski. Pomocnik łódzkiego Widzewa także odpowiadał na pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy.

O wnioskach po Legii

„Co prawda od meczu z Legią Warszawa minęło już trochę czasu i nie myślimy o tym, ale to nie oznacza, że nie wyciągnęliśmy wniosków. Zawsze mamy analizę swojego występu i kilka dni po meczu o tym rozmawiamy. Później przychodzi jednak czas na kolejnego przeciwnika.”

O klimacie na małym stadionie w Grodzisku

„Kilka miesięcy temu marzyliśmy o tym, by grać w Ekstraklasie, nawet na takich stadionach, jak ten w Grodzisku Wielkopolskim. Nikomu nie zabraknie motywacji, ponieważ chcieliśmy być w tym miejscu. Jak przypomnimy sobie, w jakie miejsca jeździliśmy w I lidze, to nie ma mowy o jakimkolwiek lekceważeniu Warty. Atmosfera na pewno będzie inna niż w Łodzi, ale to i tak będzie dla wszystkich fajne przeżycie.”

O transmisjach spotkań w tv

„Praktycznie każde spotkanie rozgrywamy wieczorem. Osobiście wolę taką sytuację, niż rywalizacja o godz. 12:00. Myślę, że znaczenie ma tutaj marka Widzewa, która przyciąga kibiców i nasze mecze, w tzw. prime time, fajnie się ogląda.”

O pochwałach za styl i krytyce za liczbę punktów

„Nie czytam tych komentarzy, skupiam się na analizie swojej gry z trenerem. Oczywiście punktów brakuje, wiemy, jak ważny jest każdy z nich, który na koniec sezonu może decydować o miejscu w tabeli. Trzeba je więc zbierać, ale punkty nie biorą się znikąd, tylko z dobrego przygotowania do meczu i dobrej postawy. Jesteśmy gotowi, żeby jutro wygrać. Jesteśmy pewni swoich umiejętności. Zawsze chcemy wygrywać, ale przeciwnik ma takie samo nastawienie. Ostatnio różnie z tym u nas bywało, ale na Wartę jesteśmy gotowi i mamy nadzieję, że będziemy mieli trzy punkty więcej. Każdy mecz to nowa historia.”

O popełnianych błędach

„Będzie to inny mecz, nie da się powtórzyć tego, co działo się podczas starcia z Legią Warszawa. Na pewno musimy poprawić organizację gry w obronie, unikać popełniania błędów indywidualnych. To będzie bardzo ważne, bo Warta Poznań to wyrachowany zespół, przeciwko któremu ciężko się gra. Znamy ich słabe punkty, trener pokazał nam to na analizie, później ćwiczyliśmy to na treningach. Liczę, że znajdzie to przełożenie na boisko w sobotę.”

O powrocie do jedenastki

„To już decyzja trenera, zobaczymy jutro. Moje wejście w meczu z Legią oceniam pozytywnie, dobrze czułem się na boisku. Cała drużyna zagrała po przerwie lepiej, niż w pierwszej połowie. Ze Śląskiem zagrałem trzydzieści minut, teraz czterdzieści pięć, co pokazuje, że po mojej kontuzji nie ma już śladu. Jestem gotowy do gry, liczę na więcej i na lepsze mecze.”