P. Klementowski: „Potrzeba nowej krwi”
5 grudnia 2018, 10:18 | Autor: RyanDla sporej części kibiców rezygnacja Przemysława Klementowskiego z funkcji prezesa zarządu Widzew Łódź S.A. była dużym szokiem. Jakie były przyczyny ustąpienia człowieka, który rządził klubem przez ostatnie przeszło dwa lata?
Część odpowiedzi, przynajmniej tych oficjalnych, otrzymujemy, czytając łamy „Dziennika Łódzkiego”. „Przychodzi czas, że potrzeba jest nowej krwi. Teraz nadarzyła się dobra okazja, koniec roku rozliczeniowego. To też było nie bez znaczenia. Na moją decyzję nie miały wpływu niezadowalające ostatnio wyniki osiągane przez drużynę w lidze. Nic z tych rzeczy” – mówił Klementowski.
Wkrótce były szef Widzewa nieskromnie ocenił swoją nieco ponad dwuletnią kadencję. „Pamiętam, jak zaangażowałem się w działalność w Widzewie, to w klubie nie było nic, kompletnie nic. Za własne pieniądze kupowałem piłki. Teraz jest to dobrze prosperujący klub. Obojętnie, kto zajmie moje miejsce, będzie miał o wiele łatwiejsze zadanie” – stwierdził w rozmowie z „DŁ”.
Przy Piłsudskiego na razie nie wiedzą, kto obejmie kierownictwo nad spółką po nowym roku. Nie wie tego również ustępujący prezes, ale przyznaje, że liczy na kogoś, kto sprawy klubu będzie w stanie poprowadzić… lepiej. „Może teraz przyjdzie ktoś inny, lepszy i o wyższych kompetencjach” – powiedział bez cienia sarkazmu Przemysław Klemetnowski.
Więcej o zmianach w zarządzie pisaliśmy TUTAJ.
Skromny WIELKI człowiek, który przez ponad dwa lata brał „na klate” ciężkie decyzje… poświecił się Widzewowi w 100% dokładając własne pieniądze. Napisze jedno, dziękuje ! „DLA MNIE WIDZEW TO CAŁY ŚWIAT”
Obym się mylił, ale mam wrażenie, ze jeszcze będziemy tęsknić za Panem Przemkiem
Stolar ze Stando fajny program opowiadają o prezesie
https://m.soundcloud.com/towarzystwo-sportowe/sportowesniadanie041218
Panie Przemku. Chylę czoła dla pana ciężkiej społecznej pracy. Dla pana Widzew to wielka miłość. A dla miłości zrobi sie wszystko i wiele wybaczy.
Ja ze swej strony chciałem gorąco podziękować za te lata wytężonej pracy, pracy z wielkim sukcesem jakim było zrobienie czegoś z niczego….
Myśle ze kibice panu nigdy nie zapomną ze to pan wraz z kolegami podłożył duży kamień węgielny pod budowę a raczej odnowę naszego klubu…
Serdecznie pozdrawiam
Fajnie byłoby coś krzyknąć na pierwszym meczu wiosną. Może nawet coś napisać.
Panowie Przemek nie umarł. On dalej będzie na każdym meczu, to nie jest jakaś popierdólka to jest PRAWDZIWY PAN PREZES WIDZEWA
Panie Przemku dziekuje :)
jakbym słyszał Nikodema Dyzme jak opuszczał Bank Zbożowy!
Przemek brawo!!!
No wreszcie się napijemy ;)
Prezes Klementowski to bardzo mądry chłop, dlatego sam wie najlepiej że potrzeba tu kogoś o wyższych kompetencjach. Potrzebujemy w końcu kogoś kto będzie dostawał za to kasę i będzie można od niego wymagać 100% zaangażowania i wyników i to nie tylko na stanowisku prezesa, bo takie zasłanianie wielu pracowników klubu że niby napieprzają wolontariat więc nie można niczego wymagać i w ogóle to całe serce zostawiają dla klubu wychodzi nam już bokiem. Nie jesteśmy już w III lidze i musimy pożegnać amatorów z klubu, który z tych amatorów był odpowiedzialny za źle zaprojektowany od początku do końca herb na stadionie… Czytaj więcej »
Wielki szacunek prezesie Klementowski-Widzewiak z krwi i kosci.
Spokojnie. Sprawa ma drugie dno, to nieoficjalne. Kasa musi się zgadzać ….
Może Kapka, ale nie hejtujcie to żart.
SZACUNEK DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO całe życie ŁÓDZKI WIDZEW pozdro RUCH ELANA STAL Rzeszów KARPATY Krosno Chrobry Głogów WISŁA KRAKÓW KKS KALISZ