P. Grzelczak: „Widzew jest bliski mojemu sercu”
6 stycznia 2019, 17:44 | Autor: KamilJednym z uczestników piątkowego turnieju „Gwiazdy na Gwiazdkę” był Piotr Grzelczak. Wychowanek Widzewa bardzo często łączony jest z powrotem do łódzkiego klubu. Sam zainteresowany chciałby jeszcze kiedyś zagrać przy al. Piłsudskiego.
– Jak się podoba atmosfera na turnieju?
– Widać, że publiczność dopisała, tak samo darczyńcy. Mamy szczytny cel i wszyscy wiemy, po co tu przyjechaliśmy. Trochę zabawy i duże zaangażowanie wszystkich chłopaków, którzy wzięli udział w turnieju. Cieszy mnie to, że po raz kolejny zostałem zaproszony, staram się pokazać trochę fajnej gry.
– W Chojniczance raczej nie zostaniesz. Co dalej z twoją karierą?
– Nie wiem, nie mogę nic powiedzieć na ten temat. W Chojniczance mam kontrakt ważny do czerwca, 10 stycznia wszyscy się spotykamy i zobaczymy, jak to się potoczy i jak będzie wyglądać moja kariera.
– Do Widzewa nie ciągnie?
– Wiadomo, że tak, bo jestem wychowankiem i Widzew jest bliski mojemu sercu. Ciężko mi jednak powiedzieć, kiedy to nastąpi.
– Ale kiedyś nastąpi?
– Miejmy taką nadzieję. Nie można być jednak niczego pewnym. Z całego serca życzę Widzewowi jak najszybszego awansu, bo jest tego bardzo blisko. Oby nastąpiło to już w tym roku.
– Czyli na bieżąco śledzisz to, co się dzieje w Łodzi?
– Jak najbardziej, śledzę i trzymam mocno kciuki. Póki co jest drugie miejsce, ale wiele drużyn pokazało już, że czasem lepiej jest gonić niż utrzymywać przewagę. Wierzę w to, że ten awans będzie.
Rozmawiał Kamil
kasa,kasa,kasa,i ryzyko…to jest praca,a nie milosc.Malo jest takich pilkarzy ktorzy by to zrobili bez wachania
lubie go ale nie sorry nie chcemy drewniaka u nas teraz nam jest potrzebny ktoś o wiele lepszy
Tu nie chodzi że ,,drewniak,,…….Latem Mroczkowski rozmawiał z nim w temacie powrotu do klubu i umówili się, że Piotrek potrzebuje parę dni zastanowienia…..Miał zadzwonić i dać odpowiedź……z tego co wiem nie zadzwonił do dziś !!!!
Ma wszystko co napastnik potrzebuje nawet bramkę roku Barcelonie strzelił, niestety MAŁO skuteczny.I tu mam mieszane uczucia, lubię Pana Piotra ale nie wiem czy bym nie musiał na niego bluzgać po którymś razie.
Tak tak tak….
Mmmm sie rozmazylem.
Widzew jest tez bardzo bliski mojemu sercu….., dlatego od momentu reaktywacji wspieram klub który jest bliski mojemu sercu. A gdzie pan był panie Grzelczak jak potrzebowaliśmy napastników w IV lidze….
Pieprzenie o Szopenie. Jak sie grunt pod nogami pali, do bramki sie nie umie trafić to sobie człowiek przypomina o klubie który juz jest w drugiej lidze i płaci na czas……
Ten pociąg już odjechał. Za pół roku, czyli w czerwcu o którym mówi Grzelczak, będziemy potrzebować zawodników na ekstraklasę. A skoro Piotrek jest za słaby na Chojniczankę (550 minut, a więc grał mniej niż Radwański w Rakowie i tylko 1 bramka) to jak chce jeszcze zagrać w Widzewie?
Piotrek, odmawiałeś nam w 3 lidze dwukrotnie, nawet jak byliśmy liderem. Pół roku temu wolałeś Chojniczankę. To sobie tam graj i powodzenia. Widzew będzie co pół roku silniejszy, a Ty niestety coraz słabszy, bo czasu nie zatrzymasz.
Taka sama sytuacja jak z Kasprzakiem, bo wybrał Sandecję. Nie to nie, kolejnej szansy nie będzie.
Co innego Batrović, bo z nim jest odwrotna sytuacja. Chłopak pali się wrócić do Widzewa, a klub tego nie zauważa. Szkoda, wielka szkoda…Ostatnia runda Batro w Bułgarii poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=OOyujY0inFg
Skąd informacja że pali się do powrotu?
do lks go, w naszym Widzewie takich nie potrzeba
Słucham waszych wypowiedzi i żal mi was
Ktoś Ci czyta?
Widzew chyba już zapomniał o Trąbce ze Stalowej Woli,a jest to zawodnik,który szczególnie w pierwszym wyjazdowym meczu zakręcił Naszym piłkarskim składem na maksa.Dla mnie jest to bardzo kreatywny pomocnik,jakiego Nam teraz potrzeba.Mam nadzieję,że Mroczkowski nie zapomniał o tym pilkarzu i naciśnie kogo trzeba,żeby sprowadził do Nas tego zawodnika…
Myślę, że o Trąbce nie zapomniał, ale niestety ponieważ nie zauważył go pierwszy to być może duma(bo to chyba o dumę chodzi) mu nie pozwoli rozważać opcji ściągnięcia go, takie mam przeczucie, i obym się mylił
Ale jak ktoś napisał. Czemu z Batrovicem nie pogadaja i go nie sciagna ?
raczej ostatnia szansa dla Piotrka na gre w Widzewie wlasnie mu odjezdza… Za pol roku nie bezie zadnym wzmocnieniem i nie bedzie juz brany pod uwage.