Oświadczenia: prezesa PZPN, RTS Widzew i „SKWK”
25 kwietnia 2013, 14:17 | Autor: karolinkaPrezentujemy oświadczenie Prezesa PZPN, p. Zbigniewa Bońka.
Szokująca decyzja wojewody małopolskiego, pana Jerzego Millera, o zakazie wpuszczenia kibiców Widzewa Łódź na mecz Ekstraklasy Wisła Kraków – Widzew (stadion Wisły, 26.04.2013) napawa mnie zdumieniem i całkowitym brakiem zrozumienia takiego postanowienia. Czy fani łódzkiego klubu mają ponosić konsekwencje zachowania kibiców Legii podczas ostatniego spotkania tych zespołów rozegranego w Krakowie? Rozumiem, że stadion Wisły nie został też zamknięty dla sympatyków Białej Gwiazdy. Decyzja pana wojewody, według mnie, nie ma nic wspólnego z zasadą wolnego przemieszczania się obywateli na terenie całego kraju. Zwolennicy Widzewa, zakupili już bilety na mecz w Krakowie oraz zarezerwowali pociąg, którym mieli udać się na piątkowe spotkanie.
Wobec takiego postępowania pana wojewody, Polski Związek Piłki Nożnej rozważa możliwość zmiany lokalizacji towarzyskiego meczu Polska – Liechtenstein, który ma odbyć się na stadionie Cracovii (4 czerwca 2013), a także meczu eliminacyjnego igrzysk olimpijskich, Polska – Malta ( 6 czerwca 2013, także na obiekcie Cracovii). Zachodzi bowiem obawa, że jakiekolwiek naganne zachowanie fanów podczas innych meczów, może okazać się pretekstem, by zamknąć bramy krakowskiego stadionu przed kibicami reprezentacji Polski.
Zbigniew Boniek
Prezes PZPN
źródło: pzpn.pl
Prezentujemy także oświadczenie Klubu RTS Widzew:
Apel Widzewa do Wojewody Małopolskiego
RTS Widzew Łódź, w dniu 24.04.2013r., otrzymał nieoficjalną informację, iż podjął Pan decyzję administracyjną o zamknięciu sektora „Gości” na obiekcie przy ulicy Reymonta 22, na najbliższy mecz pomiędzy Wisłą Kraków a naszym Klubem.
Kraków, dnia 25 kwietnia 2013 r.
Pan
Jerzy Miller
Wojewoda Małopolski
W związku z otrzymaną informacją o podjęciu przez Pana decyzji dot. zamknięcia tzw. sektora gości stadionu miejskiego im. Henryka Reymana w Krakowie na mecz Wisły Kraków z Widzewem Łódź (26.04.2013 r.), Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków wyraża głębokie zdziwienie tą, zupełnie nieuzasadnioną w naszym przekonaniu, decyzją.
Przede wszystkim należy zauważyć, że ustawowe uprawnienie wojewody zawarte w art. 34 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych nie może być nadużywane i stosowane dowolnie, w oderwaniu od innych obowiązujących norm prawa. W naszym przekonaniu takie a nie inne działanie Pana Wojewody narusza m.in. konstytucyjną wolność korzystania z dóbr kultury określoną w art. 73 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Tak silna ingerencja organu administracji państwowej w przedmiotowym przypadku nie jest w żaden sposób uzasadniona, nawet w świetle przepisu art. 31 ust. 3 Konstytucji. Narusza też istotę tej wolności, a właściwie całkowicie ją odbiera.
Co jednak wydaje się kluczowe w niniejszej sprawie – konsekwencją podjętej decyzji jest odebranie możliwości udziału w imprezie sportowej kibicom Widzewa Łódź, którzy w żaden sposób nie są odpowiedzialni za ewentualne naruszenia prawa popełnione przez kibiców Legii Warszawa, a przecież to właśnie działania tych ostatnich skłoniły Pana do zamknięcia trybuny gości. Tego typu konstrukcja prawna byłaby trudna do obronienia nawet w państwach totalitarnych, musi więc szokować w demokratycznym państwie prawa jakim przecież jest Rzeczpospolita Polska.
Nasze zdziwienie Pana decyzją jest tym większe, że jeszcze kilka miesięcy temu w prowadzonej z nami korespondencji, z Pana upoważnienia Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie zapewniał nas, że stadion Wisły spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa oraz że polecił Pan przeprowadzenie „dodatkowej wizytacji obiektu … a jej wyniki były zadowalające”. W dalszej części pisma stwierdzono też, że ma Pan w swoich działaniach „na uwadze troskę o rozwój piłki nożnej w Polsce, także w aspekcie ekonomicznym i społecznym”. Prosimy więc o odpowiedź, jak się to ma do podjęcia decyzji, którą grupie około 1500 osób odbiera się możliwość uczestnictwa w meczu? Grupie osób, które niczym nie zawiniły, zaangażowały czas i środki pieniężne liczone z setkach tysięcy złotych planując przyjazd na stadion miejski im. Henryka Reymana w Krakowie? Co z organizatorem imprezy, który także poniósł znaczne koszty oraz liczył na odpowiednie wpływy z biletów? Jak to wreszcie możliwe, że organ administracji państwowej podejmuje tak znaczącą decyzję niecałe 2 dni przed terminem imprezy?
Liczymy, że odpowie Pan na nasze pytania i wątpliwości. Liczymy też, że podlegle organom państwowym służby nie będą nadużywać swoich uprawnień w stosunku do obywateli państwa, którzy nie naruszając przepisów obowiązującego prawa chcą na równi z innymi korzystać z praw i wolności jakie zapewnia im porządek prawny Rzeczpospolitej Polskiej.
Z poważaniem,
Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków