Ostatni trening przed Pogonią. Powrót Nowaka coraz bliżej!
4 lipca 2020, 15:40 | Autor: KamilWczesnym sobotnim przedpołudniem na Łodziance odbył się ostatni trening piłkarzy Widzewa przed jutrzejszym meczem z Pogonią Siedlce. Wygląda na to, że coraz bliżej powrotu do pełnej sprawności jest Krystian Nowak!
Środkowy obrońca przez sporą część dzisiejszych zajęć ćwiczył już bowiem z całą drużyną! Dopiero w końcówce opuścił główną grupę i zaczął pracę indywidualną. Można się spodziewać, że z każdym kolejnym dniem jego obciążenia będą zwiększane, ale czy jeszcze w tym sezonie pojawi się na boisku? To raczej zbyt optymistyczny scenariusz. W pełnej krasie Nowaka powinniśmy oglądać dopiero na początku sierpnia.
Marcin Kaczmarek miał dziś do dyspozycji prawie całą kadrę pierwszego zespołu, w tym zawodników zawieszonych za kartki, a także Mateusza Malca, który nie jest jednak zgłoszony do rozgrywek. Obecni byli również Przemysław Kita oraz Hubert Wołąkiewicz, ale obaj pracowali z fizjoterapeutami. Same zajęcia miały typowy, przedmeczowy charakter – duży nacisk położony został na szlifowanie stałych fragmentów gry.
Widzewiacy ruszą w drogę do Siedlec już dzisiaj, a noc spędzą na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że w meczowej kadrze znajdzie się tylko osiemnastu zawodników. Ławka rezerwowych nie będzie jutro więc zbyt obszerna, zwłaszcza że trzy miejsca na niej zajmą młodzieżowcy. Początek spotkania z Pogonią o godzinie 17:00.
Przewidywana kadra na mecz z Pogonią:
Bramkarze
Wojciech Pawłowski, Patryk Wolański
Obrońcy
Filip Becht, Kornel Kordas, Łukasz Kosakiewicz, Marcel Pięczek, Sebastian Rudol, Daniel Tanżyna, Łukasz Turzyniecki
Pomocnicy
Marcel Gąsior, Konrad Gutowski, Christopher Mandiangu, Daniel Mąka, Mateusz Możdżeń, Henrik Ojamaa, Robert Prochownik
Napastnicy
Marcin Robak, Rafał Wolsztyński
Brakuje Kity!! Jedyny co grał z jajem i walczył! Walczyć Kur.. Walczyć!!
najlepszy asystent w drużynie
Po zwycięstwo! Pokazać charakter, determinację, płynność gry, pomysł, zgranie, jedność, walkę o założony cel i wyższość piłkarską. Nowak i Kita czekamy na Was w I lidze!!!
długo poczekamy…
Za kilka tygodni inauguracja zaplecza ekstraklasy w Sercu Łodzi. Nie mam wątpliwości, że awansujemy, czy to się niektórym grajkom podoba, czy nie. Panie Tanżyna, zapytaj pan starszych widzewiaków, co Andrzejek od szybkiej fury w kolorze czerwonym zrobił z Ciskiem, Wojdygą, Myślińskim i Godlewskim po meczu z Polonią W-wa. Pan tego nie pamiętasz, bo chodziłeś wtedy jeszcze do przedszkola. A szkoda. Ja bardzo dobrze pamiętam. Nie ma jutro miejsca na żadne błędy!
Super, zastąpi sabotażystę Tanżynę. Teraz wiedzcie cwaniaczki kopacze, że jesteście pod obserwacją. Jesteście wybitnymi cwaniaczkami. Grać dobrze przez większość spotkania, jak Tanżyna, a pod koniec błąd, ktoś by pomyślał emocje – bezsensowne popchnięcie rywala w polu karnym. Byle wynik się zgadzał, no bo przecież niektórzy grali na 1-2. Ile już takich sytuacji sprokurował pan, panie Tanżyna wiosną? Lepiej, żeby na stoperze wyszli jutro Rudol z Kordasem, niż sabotażysta Dixon. Nie ma Poczobuta, jeden problem mniej. A pan, panie Pawłowski, ruszaj częściej swoje cztery litery, bo widzę, że bardziej wygodnie jest panu stać i obserwować lot piłki, zamiast próbować interweniować. Kibice… Czytaj więcej »
100% racji „kikson” cwaniak jakich mało wszystkie problemy zaczeły sie od jego przyjścia jeszcze chwila i załatwi nam drugi awans.Tego typu cwaniaki niszczą po za klubem zdrowie i kariery kolejnych trenerów.
A Pawłowski jak się ustawił przy wolnym Elany? No przecież ewidentnie lecą Panowie w ciula.
Tylko Widzew RTS
Rzeczywiscie. Tanzyna to główny sabotazysta i po sezonie natychmiast trzeba sie go pozbyć. Zresztą Pawłowskiego, Poczybuta i paru innych tez. W Widzewie nie ma miejsca dla cwaniaczków i łapówkarzy !!!
To jak noc spedza na miejscu to jutro na kacu beda grac xD.
Poczobut nie jedzie z zespołem, więc są większe szanse, że tak ostro nie będą się integrować. Do 17 powinni się wyspać, po zarwanej nocy spędzonej na studiowaniu zakładów. Przynajmniej wyjdą trzeźwi.
na kacu nie raz się lepiej gra!Jest MOC!
Chej wy wszyscy kibice Widzewa po co tyle jadu w waszych komentarzach, czy tak naprawdę postępują prawdziwi kibice.Wielu z nas wie wiele więcej niż wam się wydaje ale nie opluwa swojego zespołu, wystudzić głowy albo zachowajcie dla siebie swoje przemyślenia. Wszyscy jesteśmy wkurzeni ale trzeba zachować klasę bo to jako jedyni na razie maja kibice Widzewa. Czysz nie. ?
Czysz
nie
Czyż nie? NIE!!! Ja dla błaznów i sabotażystów szacunku nie mam. (z Widzewem od 1982r.)
Szlifować , to można coś , co już się potrafi.
Polowanie na czarownice rozpoczete.Mysle ze Kosakiewicz wiec zawalil niz Dixon.Ale ile Tanzyna uratowal sytuacji,nie gra przynajmniej na alibi jak niektorzy podanie do najblizszego.Ciezko wskazac winowajcow,mysle ze przede wszystkim problemem jest brak rownowagi miedzy walczakami,a graczami „delikatnymi”. Drugi problem budowanie druzyny pod katem awansu za wszelka cene,a nie budowy czegos w dluszej perpektywie.Stawianie na zawodnikow z nawiskami,ktorxy w wiekszosci sa slabi lub bez formy.Gdyby bylibdobrzy lub w gazie nikt bybich sie nie pozbywal lub graliby wyzej.Boje sie o jutro,GKs wygral z Elana wiec chlopaki juz maja lekko w gaciach, sklad bedzie mocno eksperymentalny w srodku pola, praktycznie na srodku obrony jak… Czytaj więcej »
Kita to był jedyny walczak w Widzewie. Jego brak to OLBRZYMIA strata. Reszta to padalce,którym nie chce się walczyc. A Nowak to pokraka. Zakontraktowano go bez sprawdzenia stanu zdrowia i już pierwszy kontakt z piłką na treningu a Nowak się rozkraczył.Nie liczcie ,że on będzie jakims wzmocnieniem.