Ostatni dzień na karnet z zachowaniem miejsca
11 stycznia 2023, 09:08 | Autor: RyanKibice Widzewa mają dziś ostatnią szansę na przedłużenie karnetu na cały czas trwania rundy wiosennej z jednoczesnym zachowaniem dotychczasowego miejsca na stadionie. O północy taka możliwość wygaśnie.
Wiosenna sprzedaż karnetów rozpoczęła się w ubiegły czwartek. Obecnie na liczniku, wraz z abonamentami całorocznymi, znajduje się 14 tysięcy sztuk, a więc w puli pozostaje ich nieco ponad 2 tysiące. Osoby, które nie chcą ryzykować utraty swojego miejsca na trybunach, muszą się pospieszyć. O północy pierwszy etap się zakończy, a po nim nastąpi dobowa przerwa techniczna.
W piątek, 13 stycznia, rozpocznie się etap drugi, w którym będzie możliwość przedłużenia karnetu wraz ze zmianą miejsca. W pierwszym dniu będą mogli skorzystać z tego wyłącznie członkowie Klubu 1910, czyli grupy zrzeszającej stałych uczestników akcji Wielka Orkiestra Widzewskiej Pomocy. Od soboty do poniedziałku włącznie inne krzesełka na stadionie będą mogli wybrać wszyscy chętni.
Jeżeli w puli pozostaną jeszcze jakieś wolne karnety, ich otwarta sprzedaż wystartuje 18 stycznia.
Zakupu można dokonać TUTAJ
fenomen którego na Karolewie nigdy nie doświadczą i nie zrozumieją
W tym kraju jak i na całym Świcie kupując Bilet też można mecz obejrzeć lub inne wydarzenie sportowe i wcale nie trzeba sie napalać na karnety.Nie wspomnę o tym fenomenie że prawie 50 % to nie karnety kupione przez mieszkańców Łodzi wiec prawie 5 tys sprzedanych karnetów przez ŁKS przy niecałych 8 tys na Widzewie kupionych przez Łodzian to wielkiej różnicy nie ma.Dodam jeszcze że na Wiśle czy na Ruchu sprzedanych karnetów jest podobnie co na ŁKS wiec chyba nie jest aż tak żle ,chyba że uważasz ze oni tez kibiców nie maja i nie istnieją ?
Tu akurat muszę przyznać rację bo to tylko Widzew jest takim fenomenem w tym kraju a reszta jest właśnie na poziomie plus minus 4-7 tys karnetów i to wszystko.Jak taki Śląsk Wrocław czy Lechia Gdańsk mają średnia na meczach po około 9 tys a sa to jedyne kluby w swoich miastach a miasta podobnej wielkości do Łodzi albo jak Wrocław większe to pokazuje na jakim poziomie stoi w tym kraju frekwencja .Nie wspomnę o tym że te kluby maja też prawie całe województwa po swojej stronie.
zrób wszystkim przysługę i skocz z mostu
Dobrze powiedziałem, Wy tego fenomenu nie zrozumiecie, co właśnie udowodniłeś argumentem że kibice nie z Łodzi. Nie jesteście w stanie zrozumieć że ludzie z całej Polski, ba nie tylko bo emigracja też kupuje karnety, często tylko po to aby obejrzeć 2-3 mecze w sezonie. I Ci ludzie 80% meczów zwalniają miejsca po to żeby Ci co nie mogli kupić karnetu, bo nie udało im się zdobyć też mogli obejrzeć chociaż ten jeden mecz w sezonie.. i tutaj kolejne problem bo nawet z tymi zwolnionymi miejscami nadal bardzo trudno jest dostać pojedynczy bilet na mecz. A teraz idź na swoje fansy… Czytaj więcej »
Czyli u brodowitych 100% karnetów to mieszkańcy Łodzi, lol ?Z takiego np. Lutomierska nikt karnetu nie ma, lol? Liczyłeś może ilu kibicow z Łodzi by kupiło karnety na Widzew gdyby były jeszcze dostępne? Analityk jesteś cienki jak doping przy Kaliskim. Krzyczysz tylko jaka to ty prawdę piszesz, ale półprawda to nie prawda…Ps a argumentem o tym napalaniu się na karnety, bo można kupić bilecik, to do zera się kompromitujesz
Tak widziałem w tamtym sezonie w 1 lidze ile by kupiło jak nie było chętnych w otwartej sprzedaży a sprzedaż była 2 razy wznawiana nawet po 3 meczach ligowych gdzie były 3 zwycięstwa
To już wszystko, ci miałeś do powiedzenia w temacie? :D
Wy macie stadion w centralnej części miasta i na was nie przychodzą ci wasi legendarni rodowici łodzianie, to gdybyście mieli stadion tak jak my, oddalony od centrum, to chyba byście musieli pod monopolowymi przekupować meneli, żeby was zechcieli zaszczycić swoją obecnością, hahaha. Jakie patałachy, aż mi was żal.
Artykuł jest o Widzewie.
o kurza stopa nie zauważyłem XD