Orkan Buczek – Widzew II Łódź 1:3 (1:3)
11 września 2022, 19:16 | Autor: MichałKolejny krok w czwartoligowej kampanii mają za sobą piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Patryka Czubaka wygrali dziś w wyjazdowym meczu z Orkanem Buczek 3:1 i po dziewięciu kolejkach pozostają liderami rozgrywek.
Jak czytamy na łamach widzew.com, widzewiacy nie zamierzali czekać na rozwój akcji i od razu zabrali się za strzelanie bramek. Najpierw, w dziesiątej minucie spotkania, wynik otworzył skuteczny nie od dziś Daniel Mąka. Trzy minuty później było już 2:0 – rezultat podwyższył Maciej Kazimierowicz.
To nie był jednak koniec emocji w pierwszej części spotkania. W 33. minucie prowadzenie Widzewa stało się jeszcze okazalsze – bramkarza rywali pokonał tym razem Konrad Niedzielski. Swoje dobre akcje sporadycznie tworzyli piłkarze Orkana, a w 40. minucie jedną z nich na bramkę dla gospodarzy zamienił Jakub Dregier.
Na początku drugiej części spotkania do gry wprowadzani byli zawodnicy z ławki jak choćby Dawid Owczarek czy będący niedawno w kadrze na mecz pierwszej drużyny z Cracovią Ignacy Dawid. Wynik tego meczu nie uległ już zmianie, choć to widzewiacy kontrolowali przebieg gry i nie wykorzystali kilku szans na podwyższenie wyniku.
Brak skuteczności w drugiej połowie skomentował też trener Czubak: „Myślę, że to był mecz z największą liczbą niewykorzystanych sytuacji w tym sezonie. Musimy pamiętać o tym, że ważne jest nie tylko kreowanie okazji, ale również ich zamienianie na bramki, a tego dzisiaj zabrakło. W drugiej połowie padł wynik 0:0, a to jest bardzo niebezpieczne. Przeciwnik może mieć stały fragment gry, skorzystać z niego i wszystko się odmienia” – powiedział dla widzew.com szkoleniowiec łódzkiej ekipy.
Następny mecz ligowy czerwono-biało-czerwoni rozegrają w sobotę, a przeciwnikiem będzie AKS SMS Łódź. Zanim to jednak nastąpi, drugi zespół czeka jeszcze pucharowa batalia, w której na drodze łodzian staną Termy Ner Poddębice. Mecz ten zaplanowano na środowy wieczór.
Orkan Buczek – Widzew II Łódź 1:3 (1:3)
40′ J. Dregier – 10′ Mąka, 13′ Kazimierowicz, 33′ Niedzielski
Widzew:
Buczkowski – Tlaga, Lenart, Chwałowski, Pokorski (46′ Owczarek) – Dębiński (72′ Plichta), Maciej Kazimierowicz, Trenkner (46′ Dawid), Mąka, Kempski (64′ Juchacz), Niedzielski (80′ Przybułek)
Rezerwowi: Reszka – Wszołek
Orkan:
Baranowski – Kubiak, Niciak, J. Dregier, Potakowski, Zalepa, Kowalski (69′ Matuszczyk), Konstańczuk, Wojtczyk (46′ Górecki, 71′ Kubiak), Cukiernik, Kurzawa (46′ Madej)
Rezerwowi: K. Wojtczyk, Kotlicki, Wojtczyk
Sędzia: Adrian Gralek
Żółte kartki: Dawid
Brawo Widzew za zwycięstwo . Mam pytanie z innej beczki. Dlaczego Dębiński próbowany w pierwszym składzie jako obrońca w zespole rezerw gra w pomocy ??? Czy nie powinna być współpraca między oboma zespołami ???
Tutaj widać każdy sobie .
On gra chyba jako śpd wspomagający obrońców
Bo on od zawsze był pomocnikiem, tylko w 1 drużynie z powodu braków w obronie grał w tyłach. Z jednej strony, grając ciągle na tej samej pozycji łapie się nawyki, z drugiej – szczególnie młody zawodnik może się fajnie rozwijać na różnych płaszczyznach, jak gra czasem tu, czasem tu. Często tak też bywa w reprezentacjach, gdzie przy natłoku na danej pozycji i brakach na innej (albo po prostu innego pomysłu trenera na danego zawodnika) ktoś gra na innej pozycji w kadrze (chociażby Alaba, w Bayernie całe lata grał na lewej obronie, a w kadrze w środku pomocy).
W składzie rywali znowu jakiś madej ???
Martwię się trochę za dobrą formą Bełtów.
Mam nadzieję, że w końcu spuchną i odstawimy na parę punktów pasożytów ssących kasę ze spółki skarbu państwa.
Juz ich nie sponsorują, z tego powodu grają wIV lidzd