Olimpia zrezygnuje z walki o awans?
12 czerwca 2020, 11:54 | Autor: KamilJednym z największych pozytywnych zaskoczeń rundy wiosennej jest Olimpia Elbląg. Podopieczni Adama Noconia zdobyli osiem punktów w czterech meczach i bardzo zbliżyli się do czołówki. Walkę o awans do I ligi mogą im jednak utrudnić poważne problemy finansowe.
W najbliższej kolejce elblążanie zmierzą się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Klubu nie stać jednak na to, by umożliwić drużynie podróż na mecz dzień wcześniej, w związku z czym jej kapitan, Tomasz Lewandowski, postanowił poprosić o wsparcie za pośrednictwem… portalu Zrzutka.pl. Akcja zakończyła się powodzeniem, a zdecydowana większość środków została już zebrana.
To nie pierwsza taka inicjatywa, bo wcześniej w ten sam sposób o pomoc apelował prezes Paweł Guminiak. W środę na oficjalnej witrynie zksolimpia.pl pojawił się z kolei list otwarty zarządu klubu. Czytamy w nim, że z powodu epidemii koronawirusa Olimpia straciła sporą część środków od sponsorów i z miejskich dotacji, wskutek czego jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
Aktualnie w Elblągu rozważają trzy scenariusze. Pierwszy bierze pod uwagę, że dziurę budżetową uda się załatać, dzięki czemu drużyna będzie mogła kontynuować starania o awans do I ligi. Drugi zakłada walkę o sukces sportowy za wszelką cenę, nawet kosztem dalszego zadłużania klubu, a trzeci odpuszczenie wyniku, nieprzedłużenie wygasających 30 czerwca kontraktów i dogranie sezonu młodzieżą. Ostateczna decyzja o kierunku działań ma zostać podjęta w najbliższy poniedziałek.
W całej tej sytuacji najbardziej szkoda piłkarzy i sztabu szkoleniowego Olimpii, którzy pokazują, że sportowo są w stanie nawiązać walkę z najlepszymi zespołami II ligi. Mając jednak w pamięci poprzednie dokonania prezesa Guminiaka, nie tylko jako szefa elblążan, ale również jako prezesa Stowarzyszenia Druga Liga Piłkarska, nie dziwimy się specjalnie, że padło akurat na ten klub…
Tak tak… Bełchatowa nie było stać na awans, Grudziądza nie było stać na awans. Nas było stać, ale nie awansowaliśmy. Ksiądz zbierze na tacę i jeszcze może się okazać, że najbardziej namieszają. Widzew w drugiej połowie lat 90tych też był zadłużony po uszy, a wynik robił.
Martwy się o siebie . Bo nasi grają tak że taki Elbląg bez kasy może nas ograć w barazach. Patrząc na tabele wiosny jeśli dalej tak będziemy punktowac to o pierwszej 2 możemy zapomnieć.
Mnb zgadzam się z tobą masz dużo racji
(!) 34 kolejki do rozegrania, my jesteśmy na etapie 24-tej.
(!) Do zdobycia lub stracenia jest jeszcze 30 punktów
… więc wszystko może się zdarzyć.
ps.
Olimpii zwyczajnie należy się szacunek – niby nie mają nic, a jednak cała liga 'srrra’ w gacie jak ma z nimi grać.
Krew mnie zalewa jak to czytam.Chłopaki nie mają na benzynę żeby na wyjazd pojechać a jadą do Widzewa ,topowej drużyny w Polsce mającej cel i warunki na powrót na do walki o najwyższe lokaty i strzelają nam dwie brameczki i wywożą remis.Jeszcze gorzej wypadamy na tle drużyny półamatorskiej ze znakiem zapytania na koszulkach.W dwumeczu jedna bramka strzelona, 3 stracone i zero punktów :(
Trener Nocoń w Widzewie uda się?
Klecha da radę. Wstawiennictwo u najwyszego i awans. Hahaha