Olimpia – Widzew (wypowiedzi)
21 kwietnia 2018, 18:13 | Autor: RyanKolejna wygrana w bólach. Widzew nie zdołał zdominować rywala z dolnej połówki tabeli, ale dopóki wygrywa, na styl przymykamy oko. Tym razem zawodnicy Franciszka Smudy, po golu zdobytym z rzutu karnego, pokonali na wyjeździe Olimpię Zambrów. Jak ocenili mecz bohaterowie dnia?
Franciszek Smuda:
„Na pewno nie był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Naturalnie możemy cieszyć się z trzech punktów. Mogę to wszystko znów wytłumaczyć tą dużą presją. Wiadomo, że w każdym spotkaniu interesuje nas tylko zwycięstwo. Zespoły ze środkowej strefy tabeli nie mają takiego obciążenia. Mogą grać na większym luzie i czasami im więcej wychodzi niż nam. Ale tak, jak powiedziałem, drugi raz w taki sposób nie możemy zagrać.
Co do Sylwestrzaka, to w pierwszym meczu musiał zagrać, a teraz zdecydowałem, że zagra ponownie. To ja prowadzę drużynę i to zawsze będzie mój wybór. Czasami młodych piłkarzy nie da się czegoś nauczyć w treningu, to może nauczy ich to, że usiądą na ławce. Dla Pigiela mam trzech zastępców. Kto zagra, zobaczymy.”
Wiesław Jancewicz:
„Do meczu z Widzewem chłopców nie trzeba było motywować, co widzieliśmy zwłaszcza w pierwszej połowie. Byliśmy dobrze przygotowani. Znaliśmy słabe i mocne punkty rywala i staraliśmy się likwidować zagrożenie w zarodku. Wszystko fajnie nam się układało, ale w piłce tak bywa, że jak nie wykorzystasz okazji, to przeciwnik strzeli ci gola w pierwszej możliwej sytuacji. Ten rzut karny zadecydował o wyniku meczu, który był żywy i mógł się kibicom podobać. Moi piłkarze z pewnością mogą chodzić po tym występie z wysoko podniesioną głową. Dali z siebie wszystko. Zabrakło tylko tego jednego strzału przy stanie 0:0. Wtedy mogłoby się to inaczej ułożyć.”
Daniel Mąka:
„Źle ten mecz się ułożył. Nie chcę na gorąco mówić, dlaczego tak się stało. Myślę jednak, że takie zwycięstwa mogą nas cieszyć bardziej. Nie wszystko układało się po naszej myśli, ale potrafiliśmy przełamać zły okres, strzelić gola i pojechać do Łodzi z trzema punktami. Ciężko pracuję, żeby dostawać jak najwięcej minut. Staram się wykorzystać każdą szansę.”
Mateusz Michalski:
„Ciężki początek spotkania. Weszliśmy w nie nerwowo i nie utrzymywaliśmy się przy piłce tak, jak potrafimy. Chwała dla Maćka Humerskiego, ale po to jest, żeby pomagać nam w ciężkich chwilach. Na szczęście udało nam się ocknąć, pobudzić. Dzięki temu wygraliśmy ten mecz, co było priorytetem.”
Maciej Humerski:
„Zaczęliśmy grać od momentu, jak kibice zaczęli śpiewać. Żartobliwie można powiedzieć, że muszą dopingować od pierwszej minuty. Nie jestem bohaterem, bohaterem jest cała drużyna. Nie rozumiem, dlaczego nie udawało nam się na początku opanować sytuacji, ale zwycięzców się nie sądzi. Liczy się to, że mamy kolejne trzy punkty.”
Maciej Kazimierowicz:
„Zgadzam się, że źle zaczęliśmy mecz, ale powinniśmy wyciągać z tego pozytywy. Trochę szkoda, że po strzeleniu bramki nie udało nam się pójść za ciosem i podwyższyć. Po meczu rozmawialiśmy i każdy miał nogi z betonu. Przejechaliśmy przecież 250 kilometrów. Ale nie powiem, że to było przyczyną słabszego początku. Nie będziemy się tym tłumaczyć.”
Michał Przybylski:
„Zaspaliśmy początek. Mogliśmy przegrywać nawet 0:2. Na szczęście w porę się przebudziliśmy, strzeliliśmy z karnego i to dało nam trzy punkty. Było dużo walki w środku pola, grało się ciężko. Trener w przerwie zdecydował, że potrzeba nam więcej świeżości, dlatego zostałem zmieniony przez Marcina Pieńkowskiego.”
Michał Miller:
„Mecz był ciężki. Źle w niego weszliśmy i daliśmy Olimpii stworzyć sobie kilka sytuacji. Powinniśmy próbować zdominować rywala, a nie do końca nam się to udawało. Gospodarze grali pod wiatr i prostymi środkami zagrażali naszej bramce. Najważniejsze, że sięgnęliśmy po trzy punkty. Jak to ma tak zawsze wyglądać, ale będziemy wygrywać, to niech wygląda.”
Koszmarny poziom prezentujemy na wiosnę,potencjał zespołu jest nie wykorzystany a te ciągłe idiotyczne tłumaczenia trenera zaczynają mnie już wkurzać na całego.Człowieku gołym okiem widać że nie dajesz sobie rady i że nie wiesz jak sobie z tym kryzysem poradzić.
5 wygranych z rzędu . Kryzys.
Owszem,wygrywamy ostatnio niemniej gołym okiem widać że te styl gry zespołu nie jest najlepszy.Na 2 ligę może to nie wystarczyć.
Niech najpierw awansują do II ligi, a później będziesz się martwić. Skąd się biorą ci wszyscy pesymiści ? :)
Chyba żadnego meczu w 2lidze nie widziałeś
Co za bzdury gada ten Smuda
Panowie. Ten skład i z Ruchem czy innymi Siedlcami gramy jak równy z równym w 1-ej lidze. Tam się już gra w piłkę lub przynajmniej próbuję. A tu gdzie jesteśmy trzeba biegać i mieć siłę. A jak myślicie dlaczego w Pucharze Polski czasem zdarzają się niespodzianki?
Legia i dzisiaj Olimpia tez grały w piłkę i co, łatwo było?
Ruch wczoraj dobrze zagrał tak apropo o równosci….
3 punkty są nasze i jedziemy dalej do II ligi, Humer dzięki za wygranie meczu z Olimpią
Ku.wa panowie otrząśnijcie się i zacznijcie grać ! Drużyny z dołu tabeli grają z nami o życie, ze środka grają bez presji, a te z góry tabeli chcą nam wyrwać awans. Takie komentarze mogą łyknąć dzieciaki z przedszkola, bo te starsze z podstawówki już na to nie pójdą. I wcale nie wymagam co mecz 3 czy 4 do jaja. Zagrajcie tak żeby dało się to oglądać. Te tłumaczenia o ciągłej presji, mobilizacji innych drużyn już mnie nudzą. Panie Franciszku niech Pan publicznie powie z jaką drużyna chce Pan zagrać, by pokazać pełnię możliwości naszej drużyny.
wygraliśmy mecz, więc o co ten płacz ?
O to że co mecz jest to samo i co mecz słyszę że od jutra będzie lepiej. Chyba nie oglądasz tej mizerii ( wyłączając mecz z ległą) a bazujesz tylko na suchych wynikach. Ja wyraziłem tylko swoją opinię. Jeśli masz inną OK. Ja jej nie akceptuję
wygraliśmy… to zdecydowanie za dużo powiedziane
Dla trenera najlepiej jakby bylo jedenastu samograjków ,wtedy druzyna gra ladnie i sa wyniki…
Łukasz o co ci chodzi chcesz efektownych zwycięstw zobacz jak grają zespoły pierwszy mecz po meczu z WIDZEWEM ……
Ze Startem Konstantynów wtedy wynik byłby taki jak przed rokiem w pucharach 11-0
Powiem Jedno FRANEK SMUDA JARA CRACK PS I tak Cię Kochamy Ave Widzew
Mateusz dzięki za akcje meczu Humer za uratowanie 3 pkt a tak ogólnie to kiedy zejdzie z nich presja?Chyba na emeryturze bo czym wyższa liga tym ona będzie większa.Panie trenerze gdzie ten zapowiadany styl czyżby słowa wiatru warte?
Wypociny Smudy zaczynają mnie coraz bardziej (delikatnie mówiąc) wnerwiać. Sylwestrzak nieporozumienie. Więcej na prawej obronie zrobił by Miller. Ściągnęli jakiegoś Przybylskiego a dziadek pozbył się Ostaszewskiego (chłopaka z charakterem). Jego instynkt kończy się na wskazówkach Demiana, który rekomenduje Zuziaka. Nasi włodarze stali się niewolnikami Franca – z całym szacunkiem dla niego. Może trzeba naszych kopaczy wysłać na tydzień do pracy w Rossmanie albo Hatchinsonie. Zobaczą na czy polega zarabianie żebrackiej pensji
Kolejne 3 pkt, jeszcze 4 kolejki w ktorych wystarczy wygrac 3 razy albo 2 i 2 zremisowac i mozna szykowac sie na II ligę.
Franek Smuda czyni cuda !
Przebieg meczu widzieliśmy, powiem tak- jak poprzednie mecze starałem się analizować, tak o tym chcę jak najszybciej zapomnieć. Co by nie pisać, oddaliliśmy się w tej kolejce od Polonii i Sokoła. (0dpowiednio 10, 7 pkt.)
Teraz czas na Lechię:
-Pelikan
-Polonia
-Łomża
-Sokół
A My:
-Huragan
-Ursus
-Drwęca
-Tur
Teoretycznie punktowo powinniśmy coś zyskać.
Jeśli zyskamy, da nam to komfort psychiczny i powinno być łatwiej na finiszu rozgrywek.
Franka bronią tylko wyniki. Gra jest bardzo nierówna, szarpana. Stylu nam brak ale ok, liczą się punkty. W poprzedniej rundzie obrona była naszą najsilniejszą formacją, dobrze bronili a jak trzeba było to i ze łba Sylwestrzak strzelił dwie bramki. Ogólnie każdy po nim jedzie a ja bym go w następnym meczu ustawił na środku zamiast kapitana. Teraz obrona woła o pomstę do nieba… Całe szczęście, że Michalski wraca do formy. I jeszcze Przybylski… Serio tak słaby występ… Czemu nie gra Falon? Zadziora, wie co z piłką zrobić i siedzi na ławce. Ale dobra przecież ja nie widzę ich w treningu… Czytaj więcej »
Ponoć Franek uważa, że Falon jest za delikatny na tę ligę. Fakt, chłopak jest bardzo dobry, ale wątły.
Przybylski dostał szansę, czas na Falona.
Dokładnie.
Nie kumam czemu nie gra-może pije ,może jest słaby na treningach,może się obija,może pyskuje do sztabu?.Zawsze jak wchodził ,to było ożywienie i wiedział co z piłą zrobić.
Nawet parę ważnych bramek pyknął.Coś musi być na rzeczy z tym chłopakiem.
Ale gdyby nie jego bramki to teraz byśmy byli na 3 miejscu…
Przykro mi to mówić ale Franz nie ma pomysłu na drużynę, gra drużyny to jak droga krzyżowa na Golgotę(patrz II liga), w sparingach bez taktyki trenera bramki padały aż serce się radowało, a do tego hasła typu „młody sie na ławce nauczy”dyskwalifikują Smude jako trenera. Panie prezesie mam nadzieje że rozmowa z Mroczkiem już się odbyła…
I co uważasz że zmiana trenera na Mroczka w połowie sezonu pomoże drużynie w walce o awans? Może byśmy już skończyli te kibicowanie Mroczkowi… zresztą kolejnemu trenerowi któremu ostatnio średnio idzie (przy całej mojej sympatii do jego osoby)… Cecherz był na forum też przedstawiany jako geniusz i panaceum na wszystkie problemy.
Trener zostanie zmieniony tylko w jednej sytuacji… i nikt z nas nie chce aby się wydarzyła więc uważam że temat jest jałowy…
Nikt nie chce zmieniać Franza teraz, ale jest wielce prawdopodobne że zabraknie szczęścia i trzeba będzie zmienić trenera i trzeba o tym myśleć już teraz, bo inaczej drużynę przejmie znowu „jakiś Muchiński ” i będzie po awansie.
Wiesz ja wszystko rozumiem ale w obecnej sytuacji tabeli zarząd negocjujący na boku zakontraktowanie nowego trenera na wypadek braku awansu byłby szalenie niestosowny i zabójczy dla morale zespołu. I czemu Mroczek… może teoretyczny kandydat na trenera niech ma pomysł na granie a nie wywodzi się znowu z rankingu popularności kibiców…
…to pewnie piłkarze tak źle grają bo mają konkurentów na swoje pozycje i ta presja paraliżuje ich?
Prezes powinien siedzieć na trybunach z kontrkandydatem, a jeśli treneiro nie jest wstanie poradzić sobie z presją to powinien podziękować za pracę.
Awans jest niemal pewny, ale fakt jest faktem,że w walce o 1 ligę powinna nastąpić zmiana trenera.Pytanie czy będzie to R.Mroczkowski?Medialnie jesteśmy w ekstraklasie, ale piłkarsko…Franz Smuda w moim sercu jest ikoną Naszego klubu, ale trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść Niepokonanym!
Faktycznie 5 wygranych to zero pomysłu. Dobrze, że wiesz lepiej od Smudy czemu młody siedział na ławie.
Takie mecze z jednej strony cieszą… że kolejny raz potrafimy wygrać nawet jak nic nie idzie… bo to też jest umiejętność zespołu. Z drugiej strony trochę nie przystoi że mając aspiracje do grania w wyższych ligach drużyna tak szybko rozsypuje się na boisku w starciu z przeciętnym przeciwnikiem z połowy tabeli. Widać że jest olbrzymia presja w zawodnikach i nie ma co tu drwić… wszyscy wiemy jak bardzo ciężko jest się wyrwać z III ligi… wszyscy wiemy jak potężne będą konsekwencje w przypadku kolejnego braku awansu – może wypaść sponsor, odwrócić się część kibiców i posypać się cały Widzew. Jednak… Czytaj więcej »
Widzew to zawodowcy jaka presja grają przy 17-tys kibiców bez spiny to chyba franc nie może zgrać zespołu.Eksperymenty ci coś wnosili do zespół albo na ławie albo nie łapią się do 18.A tym co nie idzie grają całe mecze ?.O co chodzi Smudzie jakieś układziki czy chce nads zostawić. W III lidze my zostaniemy on się zawinie?.
Dla mnie mogą do końca wygrywać po 1:0 ,styl nie ważny ważne są zwycięstwa
Panowie, to jest czyściec po prostu.Musimy go przejść….choć łatwo nie jest. Mecze na zasadzie wygrać i zapomnieć.
Moim zdaniem to woleli byście żeby przegrywać po ładnych meczach bo już sami nie wiecie czego się czepiać
słusznie.mam to samo zdanie w tamtym sezonie graliśmy w niektórych meczach ladnie ale gubiliśmy pkt.a teraz wygrac i zapomniec
Wygrywają jest ok. Ale jeszcze nie widziałem meczu naszej drużyny w której przejechala by się po drużynie przeciwnej. Taki wynik 6-0 albo chociaż 4-0. Tego nie ma. I nie wierzę w super moce drużyn przeciwnych na mecz Widzewem.
„Co do Sylwestrzaka, to w pierwszym meczu musiał zagrać, a teraz zdecydowałem, że zagra ponownie. To ja prowadzę drużynę i to zawsze będzie mój wybór.”
Ale to my jesteśmy kibicami i żądamy wyników oraz progresu,natomiast takimi mandatami drużyną jest uwsteczniana. Cinek jak pojawił się na boisku od razu prawa strona się ozywila.
Nogi z betonu bo przejechali 250 km. A jak inne drużyny do nas tak przyjeżdżają i mają mecze życia? Może nasi to takie panienki co im suknie w tańcu przeszkadzają? Panowie przytoczę trenera Obarka Tu jest Widzew tu się zapie……..
Smuda oczekiwałem po panu więcej o tu to samo jak za innych trenerów szkoda, czas pana minął bezpowrotnie!
Czy my oglądlismy ten sam mecz do drugej polowy jeda akcja na połowie przeciwnika -nieudane spóznione zmiany.Wielki Widze -ZAMBRÓW po karnym z kapelusza.Franiszek jest trenrm jak ma podane a tacyto ok,tu trzeba od pozątku wszystko zaczączy Smuda sie nadaje?To juz nie jego czasy jest inna piła ,czas na kogoś młodszego z wizją.
Z tym z karnym z kapelusza to przesadziłeś, grali jak grali, ale jedenastka była akurat bezdyskusyjna ;)
Panie Franku, z całym szacunkiem, ale skoro kolejny raz czytam że nasi piłkarze czują presję bo mają wygrać mecz to sorry… To znaczy że to totalni amatorzy i powinni grać tylko rekreacyjnie a nie za pensje!!! Wstyd to jak grali byle usłyszeć ostatni gwizdek. Z jakimś kuźwa zambrowem!?
Racja gra się nie liczy tylko punkty ale tu brak pomysłu i koncepcji grania obrona środek do wywalenia już pisałem przed sezonem z nimi nie mamy czego szukać w 2 lidze po sezonie myślę że Franek wygrywając awans powinien się pożegnać ale pewnie kasa musi być szkoda a takto widzę tylko dwóch kandydatów Mroczek oraz Pluska