Olimpia straciła swoją gwiazdę przed meczem z Widzewem
21 lutego 2020, 15:31 | Autor: KamilKibice Widzewa żyją poszukiwaniami środkowego obrońcy, który mógłby zagrać w pierwszym meczu rundy wiosennej u boku Sebastiana Rudola. Dużo większe problemy ma jednak najbliższy rywal łodzian. Olimpia Elbląg straciła bowiem swojego najlepszego zawodnika.
Oficjalna witryna klubowa elblążan poinformowała, że podczas rozgrzewki przed sobotnią grą wewnętrzną więzadło poboczne piszczelowe zerwał Damian Szuprytowski. W czwartek podda się on zabiegowi, po którym będzie musiał pauzować przez czternaście tygodni. W rundzie wiosennej na boisku się więc nie pojawi.
Dla Olimpii strata Szuprytowskiego to olbrzymi cios. Jesienią pomocnik był nie tylko gwiazdą klubu z Elbląga, ale też jednym z najlepszych zawodników w całej II lidze. Zagrał w dziewiętnastu meczach, w których zdobył osiem bramek i zaliczył dziewięć asyst, łącznie mając udział przy siedemnastu z dwudziestu ośmiu goli strzelonych przez podopiecznych Adama Noconia. Teraz trener będzie musiał radzić sobie bez niego.
Zespół buduje się od obrony! Strata pomocnika nie jest tak dotkliwa!
Spokojnie, wezmą do serca twoje rady i wystawią obrońcę za niego
To wyobraź sobie że tracimy Marcina Robaka i też byś napisał że strata nie jest dotkliwa?
Tak, poprzez pomoc, a kończy na ataku… Z tym , że wszystkie formacje trzeba obstawić.
Generalnie masz rację ale strata Szuprytowskiego to wielki cios dla Elblaga. To jeden z najlepszych piłkarzy 2 ligi i filar Olimpii. Trudno go będzie zastąpić.
Niech wraca do zdrowia! Nasze szczęście w tym paśmie niefartu ostatnio… Wolałbym żeby wszyscy u nas i u nich byli zdrowi!
i to jest komentarz. Dla nich strata Szuprytowskiego jest bardziej dotkliwa niż dla nas strata Przemka, a każdy z nas wie jak wiele Kita nam dawał