Olbrzymie problemy Widzewa. Reszka zerwał więzadła?
24 marca 2022, 13:24 | Autor: KamilWydawało się, że wszystko, co najgorsze, jest już za widzewiakami. Wygląda jednak na to, że wcale tak nie jest. Jak poinformował przed chwilą na Twitterze Marcin Tarociński, podczas dzisiejszego treningu więzadła w kolanie prawdopodobnie zerwał Konrad Reszka.
Przypomnijmy, że półtora tygodnia temu, przy okazji meczu z Górnikiem Polkowice, urazu zerwanego ścięgna Achillesa nabawił się Jakub Wrąbel. Bramkarza czeka więc operacja, po której pauzował będzie około ośmiu miesięcy. Na murawie nie zobaczymy go zatem nie tylko w bieżącym sezonie, ale również przez większą część rundy jesiennej przyszłych rozgrywek.
Wydawało się, że zastępstwem dla Wrąbla będzie Reszka, który wystąpił w starciu z Odrą Opole. Niestety, on również doznał poważnego urazu. Dokładną diagnozę poznamy wkrótce, ale wszystko wskazuje na to, że golkiper zerwał więzadła w kolanie. To oczywiście oznacza, że i on będzie musiał poddać się zabiegowi, a na boisko wróci najwcześniej za kilka miesięcy.
Jeśli wstępna diagnoza się potwierdzi, w kadrze zostanie tylko niemający żadnego seniorskiego doświadczenia Mateusz Ludwikowski. Ciągle umowy z klubem nie podpisał natomiast Ihor Łytowka, w odwodzie są zaś młodzi Marcel Buczkowski i Kacper Kwiatkowski.
Podczas dzisiejszego treningu kontuzji doznał Konrad Reszka. Wstępna diagnoza wskazuje na zerwanie więzadeł w kolanie. Więcej informacji na temat stanu zdrowia naszego bramkarza wkrótce na oficjalnej stronie https://t.co/872a9vB7JL
— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) March 24, 2022
ja pierd…..nie wierze
Ja tez, widzew w kazdym sezonie bije jakies rekordy. Karnety, liczba remisow, teraz liczba urazow.
Czy to mozliwe ze te urazy sa spowodowane treningami na sztucznej murawie?
Oczywiście że tak. Jeżeli ktoś chodź trochę grał w piłkę dobrze wie, że sztuczna murawa strasznie obciąża kolana i achillesy i nie jednego już tam pokuwało. Myślę że te kontuzje to nie przypadek, tylko wina leży po stronie ciągłego treningu na sztucznej murawie.
Zgadza się
nawet gorzej jest ciagle zmieniac sztuczne-naturalne
Kurrrr… dlaczego?? Konrad wreszcie jak złapał okazję by dłużej pograć i pokazać, że naprawdę dobry z niego grajek to taki syf się przypałętał :( Przyznać się który to poszedł w zimowej przerwie do cyganek na kaliski powróżyć czy awansujemy i nie zapłacił? Normalnie czary mary…
JPRDL, co się dzieje…
Murawa
Do pełni szczęścia brakuje, że Kita, Letniowski, Stępień i Kun mają przewidziane zabiegi amputacji nóg… Ale się sypie…
Tytuł powinien brzmieć „Kibice my na serio nie zamierzamy awansować”…
Weź się pier w czoło.
…i to porządnie.
Dziwne ale w pierwszej chwili pomyślałem o tym samym. Coś zbyt dużo tych nieszczęść i przypadków.
Tak celowo zrywają więzadła bo nie chcemy awansować…a Recha mając szansę życiową bronić nie chce nawet tego…ech ludzie.
emeryci
W tym klubie jest ktoś od merytoryki? Ten klub załamuje cały matematyczny rachunek prawdopodobnienstwa
Ty się zgłoś, i pracuj nad ich merytoryką.
Chciałeś zabłysnąć, ale… nie wyszło.
Merytoryka ?
A może MOTORYKA ?
za to Ty błyszczysz aż oślepiasz uuuaaaaa
to jakieś fatum cały czas się zastanawiam czy to pech , a może wina przygotowań przed sezonem. W głowie się nie mieści mam 50 lat ale nie przypominam sobie takiej plagi kontuzji w Widzewie kto jest za to odpowiedzialny????
Tak! Dokładnie. Kto jest za to odpowiedzialny?!
Prazes zaraz powie, że nikt. Wszyscy będą pracować do emerytury
Faktycznie za złamaną kość odpowiada sztab medyczny i prezes na czele…
Brak treningów na trawie
Żaden pech to wina sztucznej murawy i tyle
Drożdż ci odpowie, że kto by nie był odpowiedzialny to i tak będzie pracował do końca umowy, a razem możemy pójść nawet dno.
No to mamy treningi na sztucznej nawierzchni i słabi fizjo…ehhh
to nie fizjo tylko treningi ogolnorozwojowe i motoryczne!
Niech się mlody ogrywa, gorzej nie będzie, a może za daną mu szansę bedzie wylewał krew pot i łzy, nie to co te grajki bez charakteru.
Wychodzą treningi na sztucznej murawie-niestety
Nie lubię teorii spiskowych ale jak dla mnie nie chcemy awansować i piłkarze dostali już takie info. Nie jest możliwe aby formą aż tak uleciała a trener popełniał takie błędy. Teraz poprostu szuka się usprawiedliwienia… nie nasz wina że było tyle kontuzji, los nam nie sprzyjal
jaka szansa, przecież ustalone, że szukaja kogoś innego a on ma być dyżurnym rezerwowym. równie dobrze zaraz moze się okazać że kontuzja nie jest taka poważna i od czerwca będzie do dyspozycji. Natomiast jak widzę jesteś ekspertem to wytłumacz nam tu wszystkim jak to jest, że 5 sezonów z rzędu drużyna na zime gra super a na wiosnę nie istnieje?
Gdzie są ci znawcy, którzy po kontuzji Wrąbla twierdziły, że nie potrzeba nam nowego bramkarza?
Ja tak twierdziłem (aczkolwiek nie pisałem na forum) gdyż uważam że po to są bramkarze nr 2 i 3 w kadrze żeby z nich korzystać w takich sytuacjach. Rzadko się bowiem zdarza, że dwóch bramkarzy wylatuje tydzień po tygodniu. W tej sytuacji jednak mimo osobistej sympatii do Ludwika uważam że ktoś powinien koniecznie trafić, gdyż Mateusz nawet w rezerwach mało gra.
Szybko poszło
O to,to.Jak znajdę chwilę to cofnę się do tego artykułu i napiszę
No, to chyba już tylko tzw. transfer medyczny nas może uratować. Jak to jest dokładnie w przepisach, ktoś wie? Można ściągać na wypożyczenie bramkarza z klasy wyżej? Bo wówczas najsensowniejszym ruchem byłoby kontraktowanie jakiegoś rezerwowego Ekstraklasy. Np. Płock ma czterech, albo Łęczna. A w Lechii Buchalik całkiem solidny na ławce. A najlepiej niech Zagłębie pożyczy, po znajomości – Burić jest albo Hładun, daliby radę na pewno.
No i wychodzi oszczędność prezesa ktory zimą nie chciał przeznaczać pieniędzy na dojazdy na treningi do Gutowa na naturalna płytę.
nie pisz źle o Prezesie bo Cię z minusują
My nie mamy prezesa tylko dyrektora sportowego….
My mamy tabelkarza
To może i na bramce stanie? :D
Pozostaje zdrowia życzyć, ale może nie ma tego złego…
Z Opolem się nie popisał, wpuścił szmatę, a pozycja bramkarza jest na tyle newralgiczna, że potrzeba tutaj zawodnika na odpowiednio wysokim poziomie i co najważniejsze, będącego w grze. Reszka od zawsze nosił miano rezerwowego i praktycznie nie grał. Trudno więc na kimś takim polegać w grze o awans.
Ciekawe co elektronika, gps i komputery mówią o pladze kontuzji w drużynie ???
Takie kity to możecie dziecią sprzedawać kolejny raz oszukaliscie kibiców
Jakim dziecią?
Dziecią z dworca zoo (czytaj kaliskiego)
DzieciOM o ile piszemy po polsku..
Ja to wiem, ale Jacek nie wie. Jemu to powiedz.
Wychodzi zdalne nauczanie.
no to pozostaje wierzyć, że Ludwikowski i Łytowka dadzą nam jakość w bramce bo jak nie to jesteśmy w czarnej dupie… a swoją drogą to już chyba dawno nie było takiego szpitala w Widzewie
Wygląda na to, że Andrzej Woźniak będzie musiał ponownie stanąć w bramce . Nie no oczywiście to jest żart . To jest jakaś plaga kontuzji chyba na taką skalę jakiej jeszcze nie było w Widzewie
Po pierwsze współczucia dla Konrada Panowie. Mimo wszystko mógł mieć swoje 5 minut swoją szansę. Mimo , że nie jestem do niego przekonany. Tak więc zostajemy z juniirem i być może nie pewnym o umiejetnosci ukraincem. Teraz to dwóch doświadczonych bramkarzy potrzeba!
Straszny pech Konrada. Trzymaj się, Stary! Jeszcze bedziesz miał swoją szansę!
Będzie… w old bojach lub lidze szóstek.
Trzeba jak najszybciej podpisać kontrakt z Andrzejem Woźniakiem innego kandydata nie widzę, to jest poprosty szok
Pewnie Dróżdż z Niedźwiedziem złamali mu nogę w szatni bo nie chcemy awansować. Nie zdziwiłbym się gdyby tak niektórzy pisali.
Takich jaj z kontuzjami nie ma nigdzie tylko u nas
Jak tak dalej pójdzie, to nikt nie będzie chciał do nas przyjść. Gra dla Widzew powoli staje się niebezpieczna. Z drugiej strony oglądanie wyczynów nszych grajków to też zagrożenie… kardiologiczne.
Kurw…. mać to juz jest poprostu jakieś fatum ciekawi mnie jaki ruch wykona teraz zarząd to trzeba działać juz dzis a nie za kilka dni
no to wychodzi ze sztab od przygotowania fizycznego zajechał druzyne stad te wszystkie kontuzje nawet bramkarzy wiec tylko do zmiany bo juz Kasprzaka za to wywalili z Amicorza i go Niedzwiec sciagnał bo sie znaja stamtad!
DRAMAT PANIE PREZESIE ACH TEN WSZECHOOBECNY COVID I ZŁY STAN BOISK NA ZGRUPOWANIU W Turcjiii………….
Zerwane więzadło to uraz mechaniczny, nie ma nic wspólnego z zajechaniem.
Odejście Andrzeja Kasprzaka Lech Poznań tłumaczy tym, że trener Skorża ocenił, że „potrzebny jest nowy impuls w temacie przygotowania fizycznego drużyny.”
to było po nieudanej wiosne Lecha ktory miał wtedy motoryke jak nasze gwiazdory.
Lech Poznań zwolnił trenerów. Chodzi o Andrzeja Kasprzaka i Janusza Górę. Klub połowicznie spełnił żądania kibiców Kolejorza
Szkoda chłopa. Wychowanek, tyle lat czekał na swoją szansę i taki klops…
Profesjonalny klub nie powinien trenować na sztucznej nawierzchni. To jest tak proste, że aż boli (naszych piłkarzy).
Andrzej Kasprzak zapłacił posadą za słabą postawę Lecha Poznań w ostatnim sezonie. Teraz będzie trenerem przygotowania fizycznego Widzewa Łódź.
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/klub-widzew-lodz/news-widzew-lodz-zatrudnil-trenera-zwolnionego-z-lecha-poznan,nId,5369985#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Widzew sam sobie szkodzi. Teraz kazdy klub i brakarz bedzie wołał x2.
tyle kontuzji w jednym czasie nazywa się – PRZETRENOWANIE. Trener chyba żle dobrał obciążenia.
Stworzeni do biurka nie do futbolu :) bo nawet jak zdrowi to graja bez jaj :)
Może powinni wrócić do Wolańskiego on chyba gra gdzieś w okręgówce koło Łodzi
Brak dobrej rozgrzewki?
boruc jest wolny …
Treningi na sztucznej to nieporozumienie
Przecież 95% klubów w Polsce w tym okresie trenuje na sztucznej murawie. Poza tym Widzew od półtora miesiąca na niej nie był. Nie sądzę, żeby to było przyczyną.
Dokładnie. Złej baletnica…
No a hybryda? To liczysz jako naturalne?
Ciekawe spostrzeżenie, bo też tak myślałem, ze wina murawy.
Kurza, A może to wina złego.przygotowania jednak. Zawodnicy są zle przygotowani, łapią kontuzje. Moze ten Kasprzak się nie nadaje, w Lechu wyleciał z hukiem. Co o tym sądzisz…
Jakie półtora miesiąca jak trenowali w tygodniu przed meczem z arka. Poza tym trenowanie na sztucznej murawie obciąża na tyle stawy że są one bardziej podatne na urazy w późniejszym czasie. I jak by chcieli to są boiska do treninu w regionie ,wiąże się to z dojazdami no ale lepiej zaoszczędzić a potem zakontraktować 5 nowych na pół roku . Biznes życia.
Fakt, jeden trening mieli na sztucznej, zapomniałem. Ale poza tym tylko hybryda/natura.
Najgorsze podobno zmiany naturalna sztuczna. A hybryda to de facto sztuczna
Nooo, ostro w tej Turcji trenowali
Czytam ten artykuł i komentarze to nie wierzę młody Ludwik jeszcze nie zagrał a już przekreślony na samym starcie. A może trzeba dać szansę jest w sobotę sparing i sprawdzić czy chłopak to dźwignie czy jeszcze za wcześnie a do tego jest jeszcze Ukrainiec.
przeciez na ległe zostaje sam z wozniakiem jako golkiper WIDZEWA!
Biorąc pod uwagę ilość kontuzji, to powinniśmy mieć kadrę licząca 40 zawodników. Sztuczna murawa nie wychodzi na zdrowie…
Przecież teraz nie trenują na sztucznej.
A czy ktoś spojrzał w stronę Bełchatowa, mieli dwóch bramkarzy z czego jeden z Ukrainy, wszyscy zawodnicy bez kontraktów. Naprawdę najgorzej nie wyglądali.
Trzeba było przedłużyć kontrakt z Wołąkiewiczem. Statystycznie to nasz najlepszy bramkarz w historii
Sami paralitycy.
No i juz jest wytłumaczenie pod „brakiem awansu” …Kontuzje…Ale tak naprawdę to te nasze kopacze cos takie miętkie. I nie pierdolcie że treningi na sztucznej bla bla ..bo 90%procent drużyn w Polsce trenuje na sztucznej w zimę .
Ja myślę że Ludwik Jr da radę….dobrze mu z rąk patrzy ;-)
Czas dla Ludwikowskiego, zobaczymy.
Plaga kontuzji = zajechani piłkarze. Źle dobrane obciążenia w okresie przygotowawczym. Pseudo fachowcy od przygotowania fizycznego.
Im więcej elektronicznych biustonoszy, tym gorsze wyniki. Nawet najlepszym sprzętem trzeba umieć się posługiwać.
Jeśli coś się zdarza raz lub dwa to może być pech, jeśli cały czas są dziwne przypadki, to jest brak profesjonalizmu i partactwo.
Duzo zdrowia chlopie a na brame niech stanie Montini albo Guzek. W tym sezonie w ataku i tak nie zagraja ze wzgledu na preferowana taktyke, a moze cos ustrzela przy jakims roznym.
No i gdzie są ci co pisali,że bramkarza nie potrzeba bo mamy Reszkę ?? :)
Ja to mam nadzieję że chłopak się nie obsrał po ostaniej wpadce tylko rzeczywiście ma kontuzje tylko lekka bo ostatnie dosienia to zakrawają na kpinę. Czekam tylko kiedy drużynę dotknie koklusz