Oficjalnie: Trzy tygodnie przerwy Terpiłowskiego

Bardzo złe wiadomości przekazała we wtorkowy wieczór oficjalna strona klubu. Urazu kolana na wczorajszym treningu doznał bowiem Ernest Terpiłowski. Zawodnik przeszedł już badania, po których wiadomo, że wypadnie on z gry na najbliższe trzy tygodnie.

Na pierwszym w tym tygodniu treningu wydawało się, że sytuacja zdrowotna w zespole wraca już do normy. Z drużyną trenował już Sebastian Kerk, a indywidualnie ćwiczył Mato Milos. Wcześniej, jeszcze w trakcie obozu w Turcji, do treningów powrócił kontuzjowany od kilku miesięcy Serafin Szota. Zabrakło natomiast Ivana Krajcirika oraz Juljana Shehu. Tego drugiego z powodu zerwania więzadeł i tak najprawdopodobniej zabraknie do końca sezonu.

Pech pomocnika. Wypadnie z gry tuż przed ligą?

Wczoraj wieczorem klub przekazał informację, że do grona kontuzjowanych dołączył Ernest Terpiłowski, który nabawił się kontuzji kolana. Czekaliśmy zatem na wyniki badań, które jak poinformowano dziś rano, wykluczają pomocnika z gry na najbliższe trzy tygodnie. Oznacza to, że „Terpił” nie będzie brany pod uwagę podczas wybierania składu na potyczki z Jagiellonią Białystok, ŁKS Łódź oraz Górnikiem Zabrze.

Nie ma co ukrywać, że Terpiłowski nie był w centrum uwagi trenera Daniela Myśliwca, gdyż pod jego okiem zagrał jedynie 225 minut. Stąd po zakończeniu rundy zawodnik miał usłyszeć od sztabu, że ciężko będzie mu wywalczyć miejsce w składzie i klub nie będzie stawiał przeszkód, gdyby ten chciał zmienić klub. Pomocnik jednak pozostał w drużynie i zaliczył w niej niemal cały okres przygotowawczy, włącznie z obozem w Turcji. Miejmy nadzieję, że leczenie urazu pójdzie zgodnie z planem i niebawem piłkarz znów będzie do dyspozycji trenera.

Ernest Terpiłowski jest już po badaniach, które potwierdziły, że przerwa od treningów potrwa trzy tygodnie. https://t.co/JaUoEGJkKL

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 7, 2024