„Oczko” w historii starć z Wisłą. Ktoś złapie się dziś za głowę?
27 sierpnia 2022, 15:02 | Autor: RyanWieczorne spotkanie z Wisłą Płock będzie dla Widzewa dwudziestą pierwszą oficjalną konfrontacją z tym rywalem. Dla którego zespołu to przysłowiowe „oczko” będzie szczęśliwe, kto będzie łapał się za głowę? Historia stoi za łodzianami.
Początku rywalizacji szukać należy w 1994 roku, gdy Widzew wygrał w Płocku 2:0 po golach Dariusza Podolskiego (z karnego) i Roberta Kowalczyka. W rewanżu, w Łodzi, było jeszcze lepiej, bo 2:0. Mecz z ówczesną Petrochemią został jednak zweryfikowany, jako walkower dla gospodarzy. Przeciwnicy pierwszy raz pokonali łodzian jesienią 1997 roku, ale wiosną znów górą byli gracze z Piłsudskiego 138.
Najsłynniejszym pojedynkiem z pewnością jest ten z 2000 roku. Widzew wygrał 4:3 w dość dramatycznych okolicznościach, zadając decydujący cios w doliczonym czasie gry. Po golu Artura Stesko za głowę miał złapać się jego kolega z drużyny i późniejszy jej trener, Rafał Pawlak. Gest ten był szeroko komentowany. Jedni twierdzili, że Pawlak nie mógł uwierzyć w zwycięstwo, ponieważ spotkanie miało być „ustawione”, o czym nie wiedział strzelający Litwin. Sam zainteresowany obstaje jednak przy swoim – twierdzi, że to oznaka radości z wygranej. Na inną miał nie mieć siły.
Kolejne potyczki kończyły się różnymi wynikami, raz zwyciężali jedni, raz drudzy. Nie brakowało też remisów. Ostatni raz o punkty widzewiacy walczyli z „Nafciarzami” w sezonie 2014/2015 i nie były to przyjemne chwile. Oba spotkania zakończyły się porażkami RTS, a w końcowej tabeli spadkiem czerwono-biało-czerwonych z I ligi i niemal awansem płocczan do Ekstraklasy. Zajęli wtedy trzecie miejsce.
Ciekawostka jest, iż dwóch zawodników strzelało bramki w barwach obu klubów. Najpierw dla Widzewa, a później dla Wisły, uczynili to Andrzej Kobylański i Maciej Terlecki.
Historia ligowych meczów Widzewa z Wisłą:
16.10.1994, Petrochemia Płock – Widzew Łódź 0:2 (Podolski, Kowalczyk)
10.05.1995, Widzew Łódź – Petrochemia Płock 2:0 (Podolski, Wyciszkiewicz), zweryfikowany jako wo. 3:0
13.09.1997, Petrochemia Płock – Widzew Łódź 1:0 (Soczewka)
11.04.1998, Widzew Łódź – Petrochemia Płock 3:0 (Kobylański, Terlecki, Siadaczka)
25.09.1990, Petro Płock – Widzew Łódź 0:0
17.05.2000, Widzew Łódź – Petro Płock 4:3 (Magiera, Kaczmarczyk, Gęsior, A. Stesko – Nosal x2, Awaa)
29.07.2000, Widzew Łódź – Orlen Płock 3:2 (Poskus x2, Pawlak – Saganowski, Nosal)
17.03.2001, Orlen Płock – Widzew Łódź 4:1 (Sobolewski x2, Geworgian, Popiela – Wyciszkiewicz)
24.08.2002, Wisła Płock – Widzew Łódź 3:2 (Janus, Romuzga, Maćkiewicz – Batata, Włodarczyk)
05.04.2003, Widzew Łódź – Wisła Płock 1:0 (Węgrzyn)
29.10.2003, Wisła Płock – Widzew Łódź 3:2 (Peszko, Terlecki, Kobylański – Włodarczyk)
23.05.2004, Widzew Łódź – Wisła Płock 2:1 (Becalik, Masłowski – Ząbecki)
08.09.2006, Wisła Płock – Widzew Łódź 2:2 (Michalek Sobczak – Grzelak, Sokalski)
14.04.2007, Widzew Łódź – Wisła Płock 0:0
19.10.2008, Widzew Łódź – Wisła Płock 2:2 (Robak, Oziębała – Majkowski, Mierzejewski)
30.05.2009, Wisła Płock – Widzew Łódź 1:2 (Wyszogrodzki – Panka, Grzeszczyk)
11.09.2009, Widzew Łódź – Wisła Płock 3:0 (Grzelczak, Panka, Grzeszczyk)
09.04.2004, Wisła Płock – Widzew Łódź 0:1 (Grzelczak)
04.10.2014, Widzew Łódź – Wisła Płock 0:1 (Radić)
01.05.2015. Wisła Płock – Widzew Łódź 2:1 (Góralski, Jabłoński – Wrzesiński)
Bilans: 10 zwycięstw Widzewa, 4 remisy, 6 zwycięstw Wisły. Bramki: 33:25 dla Widzewa.
Trzeci wynik do końca, macie błąd w dacie.
To może być ostatnia szansa na punkty w tym miesiącu…
Nawet ostatnia Einsteinie. Nawet nie wiem skąd te minuty wszak to prawda, jeśli nie liczymy PP
Nawet ostatnia Einsteinie :). Nawet nie wiem skąd te minusy wszak to prawda, jeśli nie liczymy PP.
kucnij, zrób to co umiesz najlepiej czyli dużą k… w sedesie i idź na swoją al.Unii
A ten dzban dalej swoje.mlot no idiotów zmienił nick
Czy ty nie pisywałeś wcześniej pod nickiem Wiesław z Wiśniowej Góry?
Bo dziwnie podobne masz zajawki.
W pierwszym meczu Radosław Kowalczyk a nie Robert
Pamiętam 2004. Przed meczem zepsuła się w klubie kosiarka, ale nie było kasy na naprawę. Kibice proponowali pomoc w postaci własnych kosiarek. Było pochmurno, ale po golu Masłowskiego nad stadionem wyszło słońce. Promyk nadziei w walce o utrzymanie, ale nie udało się…
Radosława Kowalczyka
W 94 roku w Widzewie grał i bramkę przeciw Petrochemii strzelił Radosław Kowalczyk nie Robert. Poprawcie to proszę!
przydałby sie teraz taki Becalik!
Płock to ma chociaż start marzeń, ale jakim cudem Widzew dał się orżnąć tak cieniutkiej drużynie, jak obecna Lechia – i jeszcze dać jej wrzucić 3 gole?…
Wzmocnienia, wzmocnienia, wzmocnienia…
Dobrze, że tego obrońcę z doświadczeniem zakontraktowali, bo gole tracą strasznie naiwnie.
Qwa
Jak dwa zero w Łodzi w rewanżu może być lepsze niż dwa zero w Płocku w 1994.
Kamilu srogi tytoń popalacie w redakcji.