Oceny widzewiaków po meczu z Zagłębiem
2 maja 2023, 19:33 | Autor: RyanZa drużyną Widzewa dziewiąty z rzędu mecz, w którym nie udało jej się odnieść zwycięstwa. Martwić może fakt, że tym razem poza zasięgiem było Zagłębie Lubin, a więc rywal nie prezentujący imponującej formy. Jak oceniliśmy łodzian za sobotnią potyczkę?
Henrich Ravas:
Po jednym meczu przerwy wrócił do widzewskiej bramki. Najwięcej pracy miał w pierwszym kwadransie, gdy aż trzykrotnie ratował drużynę z opałów. Najlepiej zrobił to w 1. minucie, wygrywając pojedynek sam na sam. Przy obu straconych golach Ravas nie zawalił, choć przy trafieniu Kacpra Chodyny można było zrobić nieco więcej. Słowakowi chyba zabrakło nieco zasięgu ramion.
Ocena: 6
Patryk Stępiński:
Miał lepsze i gorsze momenty w sobotnim meczu. Na plus z pewnością można zapisać mu aktywność w ofensywie: dwa kluczowe podania i stworzona okazja bramkowa. Na minus 2/3 przegranych pojedynków w obronie i więcej piłek straconych od odzyskanych. Pod względem odbiorów, przejęć i przechwytów było naprawdę dobrze. Stępiński przyzwyczaił, że poniżej pewnego poziomu nie schodzi, ale czasem zdarza mu się też nie wyjść ponad niego. Tak było m.in. w Lubinie.
Ocena: 6
Serafin Szota:
Spośród trójki środkowych defensorów zaprezentował się najlepiej. Wygrał niemal wszystkie stoczone pojedynki, nie był zamieszany w stracone gole, odpowiedzialnie operował piłką. W zasadzie do jego pracy obronnej trudno się przyczepić w jakimkolwiek aspekcie. Brakło nam u Szoty jedynie akcentów ofensywnych.
Ocena: 7
Mateusz Żyro:
Łagodnie rzecz ujmując, nie był to jego dzień. Problemów z napastnikami Zagłębia miał naprawdę sporo, to złe ustawienie Żyry i tzw. krycie na radar Dawida Kurminowskiego w największym stopniu przyczyniło się do utraty gola na 0:1. Pomyłek było więcej, ale nie wszystkie rywale wykorzystali. Przegrał większość pojedynków, poza jednym ciekawym przerzutem nie pokazał się też na połowie gospodarzy. Nic dziwnego, że został zmieniony przed czasem.
Ocena: 4,5
Paweł Zieliński:
Stworzył kolegom dwie bramkowe okazje, sam też mógł strzelić gola, ale główkując spudłował. Zieliński musi pracować nad jakością dośrodkowań, bowiem na cztery próby tylko jedno było celne. Co ciekawe, w trakcie całego występu prawy wahadłowy stoczył zaledwie jeden pojedynek i zanotował zero prób dryblingów.
Ocena: 5,5
Juljan Shehu (piłkarz meczu):
Patrząc na jego grę należy zadać pytanie Januszowi Niedźwiedziowi, dlaczego w dwóch poprzednich meczach trzymał Shehu na ławce, posyłając na boisko będącego pod formą Dominika Kuna. W sobotę Albańczyk zagrał o dwie półki wyżej, stworzył 100% sytuacje Jordiemu Sanchezowi, rozgrywał piłkę mądrze i precyzyjnie. Do tego bardzo dobrze pracował w destrukcji, mając siedemnaście odbiorów, przejęć i przechwytów.
Ocena: 7,5
Marek Hanousek:
Jako jedyny z wyjściowej jedenastki nie zanotował ani jednej straty (!), samemu czterokrotnie odzyskując piłkę. Hanousek, jak nie on, także rzadko wchodził w pojedynki z rywalami, wygrywając co drugi z nich. Więcej po Czechu spodziewamy się także pod względem liczb w destrukcji. Przydałoby się też więcej gry do przodu. Zero wykreowanych okazji, brak strzałów, jedno kluczowe podanie, to za mało.
Ocena: 6
Mato Milos:
Ze względu na kiepską formę Andrejsa Ciganiksa wrócił na lewe wahadło. Zaprezentował się tak, jak ostatnio na prawym – przeciętnie. Starał się często brać grę na siebie, ale zanotował tylko dwa udane dryblingi na osiem prób. Milos zaliczył niecelny strzał, jedno kluczowe podanie i mocno średnią jakość dośrodkowań.
Ocena: 6
Ernest Terpiłowski:
Zaprezentował się lepiej niż w poprzednich, bardzo nieudanych meczach. Wypracował dwie bramkowe sytuacje, oddał dwa strzały, miał najwięcej kluczowych podań. Im niżej, tym u Terpiłowskiego gorzej. Przegrał wszystkie starcia w defensywie, stracił piłkę siedem razy, nie odzyskując ani jednej.
Ocena: 6
Bartłomiej Pawłowski:
Tradycyjnie był najgroźniejszym ofensywnym zawodnikiem Widzewa. Wykreował aż cztery okazje do strzelenia gola, samemu także do nich dochodząc. Pawłowski miał jednak wielkiego pecha, bo dwukrotnie obijał słupek bramki Zagłębia. Przyzwyczailiśmy się już, że najczęściej traci piłkę w zespole, bo podejmuje na boisku ryzykowne decyzje.
Ocena: 6,5
Jordi Sanchez:
Doszedł do siebie i zaliczył pełny występ. Nie przejdzie on jednak do historii, ponieważ Sanchez zaprezentował się bardzo kiepsko. W pierwszej połowie zmarnował aż cztery okazje do strzelenia gola, z czego dwie znakomite! O ile często broniliśmy go za to, że nie dostaje podań, tak teraz Hiszpan może mieć pretensje tylko do siebie. Dodajmy, że przegrał najwięcej pojedynków spośród łodzian, sam partnerom nie stworzył niczego pod bramką Sokratisa Dioudisa.
Ocena: 4
REZERWOWI
Juliusz Letniowski:
Dostał całą drugą połowę i początkowo wyglądało to w jego wykonaniu obiecująco. Nie unikał starć z lubinianami, wygrywając zdecydowaną większość z nich. Dobre wrażenie prysło jednak w końcówce spotkania, gdy to właśnie od starty Letniowskiego przed własnym polem karnym zaczęła się akcja, po której „Miedziowi” strzelili drugiego gola.
Ocena: 5
Dominik Kun:
Nie był tak dramatycznie słaby, jak w dwóch poprzednich meczach, ale też ciężko wystawiać mu laurki za wejście w 63. minucie. Jeśli miarą występu Kuna ma być fakt, że nie popełnił żadnego poważnego indywidualnego błędu, to zaprezentował się całkiem dobrze. A mówiąc serio, obecnie do Shehu nie ma podjazdu.
Ocena: 5,5
Kristoffer Normann Hansen:
O dziwo zanotował niezłe liczby w defensywie, a z przodu sprawiał wrażenie, jakby go nie było. Normann Hansen nie jest już tym zadziornym dżokerem, jak na początku rundy wiosennej i takimi zmianami z pewnością do jedenastki nie wskoczy.
Ocena: 6
Martin Kreuzriegler:
Kiepska zmiana. Kreuzriegler miał aż 67% przegranych pojedynków i może się cieszyć, że zagrał za krótko, by go oceniać.
Ocena: brak
Jakub Sypek:
Dorzucił dwanaście minut do limitu młodzieżowców i trzy odbiory. I to w sumie byłoby na tyle, jeśli chodzi o występ Sypka.
Ocena: brak
Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 6)
1 – najgorszy mecz w życiu
2 – poniżej wszelkiej krytyki
3 – fatalnie
4 – bardzo źle
5 – źle
6 – przeciętnie
7 – dobrze
8 – bardzo dobrze
9 – blisko perfekcji
10 – mecz życia
Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 6. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut regulaminowego czasu gry.
Oczywiście Ravas bronił nieźle.Niestety fakty są takie że źle zachował się przy obydwu bramkach.Przy pierwszej niepotrzebnie wychodził,przy drugiej kompletnie zawalił i takie są fakty.Dlatego prosiłbym o żetelne oceny a nie promowanie …
A ja prosiłbym , żebyś nauczył się ortografii …
co ma ortografia do bronienia bramkarza???
to nie forum maturalne!
Potrzebujemy zawodników z jakością, brakuje nam lidera w obronie i w środku pola, napastnik też musi się znaleźć. 5-7 zawodników powinno odejść i tyle samo przyjść. Najważniejsze jest w tym sezonie utrzymanie, a to mamy na 99%.
Wystawianie Juliana w pierwszej 11 jest niewygodne dla sztabu szkoleniowego. Gdyby grał tyle czasu co wcześniej Jelek i cały czas Kuna okazało by się, że Ci dwaj nadają się tylko na zmienników. Analogiczna sytuacja do Karaska. Wypożyczyliśmy Go a wzięliśmy z Lubina widzimisie Prezesa – Sypka. Ot taka Nasza polityka transferowa.
No może…kto wie…???…Ale z tego co pamiętam to Shehu miał problemy z kontuzjami. Więc nie za bardzo mógł dostać więcej czasu.
Patrząc na nasz obecny skład, a w szczególności środek pola, w mojej skromnej ocenie mamy ciekawy zalążek do gry w ustawieniu 3-5-2 (oczywiście nie teraz bo napastników brak) z wahadłowymi. Hanousek i Shehu, gdy obaj są w gazie, stanowią dwójkę bardo ciekawych środkowych pomocników o nieco bardziej defensywnym nastawieniu i typowa ofensywna 10 przed nimi świetnie by to uzupełniała.
Shehu miał problemy z kontuzjami i najwyraźniej potrzebował czasu by dojść do dyspozycji, która pozwala mu na rozegranie pełnego spotkania. Może jestem monotematyczny ale mnie bardziej zastanawia z czego wynika „słabość” większości zawodników w tej rundzie. Oraz czy ktoś przyzna się popełnionych błędów i kto to będzie?.
Oceny jakby było 0-2 co najmniej
Średnia ocen zawodników pierwszej 11 prawie 6 (5.9) To czemu wynik 2-0 i punktów brak?
Bo 6 to przeciętnie.
Czyli zagrali poniżej przeciętnej.
Żeby coś ugrać trzeba zagrać dobrze, czyli na 7.
Grając przeciętnie trzeba wygrać z zespołem niżej w tabeli grając słabo trzeba zremisować.
Tu kolejna kompromitacja. 3 punkty na 27 możliwych wiosną.
i te 3 punkty fartowne w doliczonym czasie ze spadkowiczem z wrocławia…
Przepraszam 3 na 30
Oceny takie jakby zagrali super mecz.
a kolega potrafi czytać metodologię oceniania? Najlepsi ocenieni na 7 czyli DOBRZE, a nie super, a większość, na 5-6 czyli źle/przeciętnie.
Durna skala ocen
Papszun po finale PP – ciekawe kiedy nasz trener coś takiego powie:
Piłkarzom nie mam nic do zarzucenia – mówi zaraz po meczu Papszun. – Mogłem lepiej zarządzać zmianami, to mi nie wyszło. Nie do końca pomogłem zespołowi. Nie popisałem się – żałuje.
Wtedy kiedy naszym trenerem będzie sam Marek Papszun. Niedźwiadek jest niewątpliwie najlepszym trenerem po reaktywacji, ale nie jest to trener na lata niestety…
na lata to był Ferguson!
Niedzwiedz ma wiecej porazek i wstydliwych potkniec niz nie jeden trener z Ex i 1 ligi!
I co ci to da? Satysfakcję że się przed tobą Niedźwiedź ukorzy i przyzna do błędu?
Nie przede mną. Raczej świadomość że trener po prostu wie co zawalił. Nikt nie jest nieomylny
no z tego co słyszymy, to co tydzień „resetują głowy” może zamiast resetować i wciąż wracać do tego samego, w końcu spróbują czegoś nowego żeby wyjść z ewidentnego dołka.
Z tego miejsca apeluję o zablokowanie możliwości umieszczania wszelkich komentarzy na WTM.
To miejsce stało się meliną parchatych galerianek, a co raz więcej PRAWDZIWYCH kibiców omija je szerokim łukiem.
AVE WIDZEW
Chcesz wprowadzić cenzurę ,jak za komuny?Póki co podobne w Polsce istnieje wolność wypowiedzi.
Art. 54. Konstytucji RP
Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
Powiedz to administracji tego forum. Zaczynają uprawiać gorsza politykę niż władze Widzewa
Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się działanie na szkodę WIDZEWA.
AVE WIDZEW
Chłopcze wolność to ty u siebie na kwadracie możesz ustanawiać. Tu jesteś za krótki, nawet pogrubionej czcionki używasz, taki jesteś nijaki
Chłopcze to mów sobie do kolegów. Dla mnie jesteś … wiesz kim :)
AVE WIDZEW
a kto określi czy ktoś działa na szkodę? ty?
Nie dyskutuj z tym parchem. Żaden partner do dyskusji , zwykły cymbał.
Weź lamusie i najlepiej…spróbuj złowić samego siebie. Możesz sobie ustanawiać prawo do zarządzania własnymi gaciami. Jeśli tatuś i wujek pozwolą.
To dlaczego Ty nie omijasz ….i piszesz ? To że ktoś ma inne zdanie nie oznacza jak to określiłeś że jest „parchatą galerianką „
pisał pan Prezes motywator razem z 3 dyrektorami ( Rydz,Wichniarek, Szymanski)
ps. łubudubu niech zyje nasz prezes klubu i jego super sztab
trzeba prezentować tu jedynie słuszną linię PZPR (czy tez klubu, jak kto woli). Odszczepieńcy i wichrzyciele będą wyrzucani z forum!
Kixon, trzeba odróżnić konstruktywną krytykę od wylewania pomyj na nasz klub i wykorzystywania sytuacji przez parchate galerianki zza torów które zrobią wszystko by siać zamęt w naszych szeregach. Nasz WIDZEW potrzebuje czasu i spokoju. Od początku celem było utrzymanie w EX i to już prawie osiągneliśmy. Mamy Prezesa który uporządkował bagno panujące w klubowych finansach, odcina macki tych którzy chcieli tutaj tylko zarobić i rozpoczął budowę prawdziwego ośrodka treningowego dla nas. Ja rozumiem że wielkie larum podnoszą osoby którym nagle łatwe pieniązki z Widzewa się skończyły… ale powiem jedno ja tutaj ne chce sytuacji jaka miała miejsce w Wiśle Kr-ów,… Czytaj więcej »
zgoda, że niektórzy przesadzają z hasłem „wszyscy won” – tak się niczego nie zbuduje. Faktem jednak jest to, że prezes i jego ekipa kompletnie pokpili rundę zimową pod kątem transferów, trener od przygotowania zawalił przygotowania a Niedźwiedź nie zmienia taktyki mimo, że jest ciągle ogrywany tydzień w tydzień. O piłkarzach co umieją podać tylko do przeciwnika nie wspomnę z litości.
Ravas…chyba zabrakło mu nieco zasięgu ramion…żart sezonu 22/23 odnośnie widzewskiej bramki
Skoro zagraliśmy tak dobrze (wysokie oceny) to czemu przegraliśmy 2:0.Ciekawe jakie oceny w takim razie dostaliby piłkarze Zaglebia.Polak madr po szkodzie – ale trzeba było Ravasa i Samcheza sprzedać w przerwie zimowej. W życiu bym nie powiedział i pewnie nikt by na to nie wpadł,ale najrówniej grającym piłkarzem który wzmocnił nas po wejściu do ekstraklasy jest Szota! 2 napastników i ktoś do środka pola + młodzieżowca to jest min co trzeba zrobić przed startem kolejnego sezonu.
Kolejna nieudana runda rewanżowa w wykonaniu Niedźwiedzia. Najpierw w 1 lidze i fart teraz to samo. Uważam, że to pokazuje jakim jest trenerem i czas na zmiany. Papszun jest wolny I nie ma lepszego na zmianę.
Nie zastanawia cię dlaczego Niedźwiedź potrafi dobrze przygotować drużynę w przerwie letniej a zawodzi w okresie zimowym?. Masz rację to kolejna nieudana wiosna, ale jak sięgnąć pamięcią gdy graliśmy na niższych poziomach rozgrywkowych Widzew nie błyszczał formą w rundach rewanżowych. Nie bronię trenera ale nie uważam, aby tylko on ponosił za to odpowiedzialność.
7lat budował drużyny w klubie gdzie miał zawodników jakich chciał, ciekawe ile dziesięcioleci zajęło by mu zbudowanie czegoś w biednym dzis Widzewie
Lepszym trenerem od Niedźwiedzia napewno nie jest ,ma tylko sporo lepszych zawodników do realizacji swoich założeń taktycznych
Jakich chciał dopiero jak zdobyli PP i wicemistrzostwo…
Jezeli Niedzwiedz jest lepszy od Papszuna to dlaczego go rakow nie podkupił za te 30 milionów co chcial prezes???
Niedziadek fartem awansował do ex a teraz fartem utrzyma druzyne w ex…
Wiec to porównanie smiesze!
O czym ty piszesz ???? jak Raków grał w 1 czy 2 lidze lidze to miał na pewno dużo mniejszy budżet od Widzewa który miał 15 mln w tych ligach tak samo na początku przez pierwsze 2 sezony w ekstraklasie miał budżet jaki ma obecnie Widzew czyli około 30 mln
Kurczę, to ja coś przeoczyłem, bo dla mnie Shehu grał przeciętnie,a na pewno nie jak piłkarz meczu. No, ale jeżeli miał dobre statystyki, to pewnie tak było.
Bardziej zapamiętałem Pawłowskiego, czy nawet Terpiłowskiego, niż Shehu, ale ja nie patrzę na mecz okiem analityka, który będzie wystawiał oceny zawodnikom, tylko bardziej tak emocjonalnie, i czasami oceniam może ciut subiektywnie.
Biorąc pod uwagę, że na 16 zawodników, którzy rozgrywali spotkanie tylko 3 uzyskało ocenę powyżej 6 czyli „przeciętnie” a pozostałe oceny to właśnie w/w 6 i niższe nie należy się dziwić uzyskanemu przez drużynę wynikowi. Nie wypada się znęcać nad zawodnikami ale obserwując nasze mecze w rundzie wiosennej nasuwają mi się pytania „gdzie jest wasza dyspozycja z jesieni”?, „kto jest odpowiedzialny za taki stan drużyny”? oraz „czy ktoś już wyciągnął z tego wnioski”?. Obym nie miał racji ale w pozostałych 4 spotkaniach przy takiej dyspozycji będziemy mieć wielki problem nad uzyskaniem pozytywnych wyników.
Te oceny są za wysokie. Podstawowym kryterium powinno być to, że piłkarze zapomnieli jak grać zespołowo… Jesteśmy za późno przy piłce, a jak ją mamy to za długo się z nią „bawimy”
Te oceny to zawsze jest żart jakiś. Zawsze będą subiektywne bo coś się komuś wydaje a innemu nie. Średnia za taki mecz powinna być ok 3-4 a jest dużo wyżej. Więc co tu komentować. Mnie zastanawia jedno. Dlaczego trener Niedźwiedź jeszcze nie odszedł. Tak honorowo. Sam z siebie. Bo tu nie chodzi w tej chwili czy czuje się winny czy nie. Tylko to co pod jego kierunkiem wyprawiają piłkarze bije w niego głównie. Kto go później zatrudni z takim CV??? No chyba że jest tak słaby w swoim mniemaniu że trzyma się stołka za wszelką cenę. Tak czy owak to… Czytaj więcej »