Oceny widzewiaków po meczu z Ruchem
22 listopada 2023, 21:56 | Autor: OskarW zeszłą sobotę czerwono-biało-czerwoni nadrabiali zaległy „mecz przyjaźni” z Ruchem Chorzów. Ostatecznie Widzew pokonał grających w dziewiątkę od sześćdziesiątej piątej minuty gości 2:1. Jak oceniliśmy podopiecznych Daniela Myśliwca?
Jan Krzywański:
Rozumiemy stres – w końcu był to debiut nie tylko w widzewskich barwach, ale i w Ekstraklasie. Niestety pierwsza bramka wpada na jego konto. To po jego złym przyjęciu piłka wylądowała na aucie bramkowym, po którym był rzut rożny. To po nim „Niebiescy” wyszli na prowadzenie. Przy samej bramce miał trochę pecha, bo piłka odbiła się najpierw od Jordiego Sancheza, później od poprzeczki, a na koniec trafiła do Bartolewskiego, choć wydaje się, że młodzieżowiec nieco zgubił się na linii. Niczym się nie popisał, bo to był jedyny celny strzał Ruchu w tym meczu.
Ocena: 5
Patryk Stępiński:
Kapitan wrócił do składu i wypadł całkiem solidnie. Był często pod grą, bo wymienił osiemdziesiąt dwa podania przy trzydziestu ośmiu, grającego na drugiej stronie Pawła Zielińskiego. Do tego zaliczył dwa odbiory i przebiegł 10,64 km. Trzeba jednak brać pod uwagę, że Widzew grał na beniaminka, który jak wspomnieliśmy oddał jeden strzał celny, przy pięciu stworzonych sytuacjach bramkowych, zatem dużo pracy nie miał.
Ocena: 7
Mateusz Żyro:
Obrońca krył Bartolewskiego przy tym felernym rzucie rożnym i zwyczajnie źle obliczył tor lotu piłki. Na powtórkach widać, że cofał się do bramki, aby wybić piłkę odbitą od Sancheza. Ta powędrowała nieco wyżej i wylądowała na poprzeczce, a to sprawiło, że defensor minął się z piłką i zostawił niekrytego zawodnika Ruchu. Nadrobił procentem wygranych pojedynków, który wynosi osiemdziesiąt osiem i piętnastoma odzyskanymi piłkami. Do tego zaliczył dwa odbiory i oddał jeden celny strzał. Miał też kilka ciekawych, dłuższych podań do boku lub bezpośrednio do Jordiego Sancheza.
Ocena: 7
Luis da Silva:
Oddał najwięcej strzałów spośród wszystkich widzewiaków (ex aequo z Jordim). W pierwszej połowie dobrze po rzucie rożnym uderzał głową, a w drugiej połowie, to po jego bardzo mocnym uderzeniu notabene zaczęła się akcja bramkowa. Później piłkę uderzał jeszcze z całego zamieszania Rondić, a ta później trafiła do Hanouska, który zdobył bramkę hiszpańskim napastnikiem. Zaliczył również trzy podania kluczowe, do których dołożył jeden odbiór. Również miał kilka dobrych dłuższych podań. Jedno nam się szczególnie przypomina – w drugiej połowie uwolnił Sancheza, który stanął sam na sam z Kamińskim. Hiszpan chciał minąć golkipera rywali, ale ten wyczuł jego intencje. Bardzo solidne spotkanie z jego strony, choć również przypominamy, że defensorzy nie mieli dużo pracy.
Ocena: 7,5
Paweł Zieliński:
Chcielibyśmy go poniekąd wyróżnić, bo zagrał na swojej nienominalnej pozycji, a wypadł dobrze. Miał wysoki procent celnych podań (92%). Zaliczył jedno podanie kluczowe i nie popełnił żadnego poważnego błędu. Był na pewno wartością dodaną, jednak cały czas przy niektórych zawodnikach mamy z tyłu głowy, że wypadli dobrze na tle słabszego, a na dodatek osłabionego rywala. Generalnie nie możemy się do niego przyczepić.
Ocena: 6,5
Fran Alvarez:
Właśnie takiej gry oczekujemy od Hiszpana. Pięćdziesiąt dziewięć podań celnych z sześćdziesięciu ośmiu, a do tego aż pięć podań kluczowych, co za tym idzie, Hiszpan wykreował pięć dogodnych okazji do zdobycia gola. Rządził w środku pola, przyspieszał grę i próbował grać głównie w drugiej połowie znacznie odważniej. Dwa dośrodkowania z pięciu były celny, a do tego dołożył jeden strzał celny, jeden odbiór, i co najważniejsze – jedną asystę. Uważamy, że to uderzenie celne, które oddał w drugiej połowie na bramkę Kamińskiego mogłoby być nieco lepsze. Alvarez dobrze zmylił obrońców robiąc sobie trochę miejsca pod polem karnym, ale w jego strzale zabrakł0 precyzji – uderzył bardzo mocno, ale prosto w golkipera gości. Życzylibyśmy sobie, żeby próbował tak grać na każdego rywala, a najlepiej takiego w pełnym składzie.
Ocena: 8
Marek Hanousek:
Jego jedyna próba dryblingu okazała się udana, a do niej dołożył jeden odbiór. Zaliczył jeszcze dwa podania kluczowe i asystę. To ostatnie podanie było nieco szczęśliwe, bo nie skłamiemy, jeżeli stwierdzimy, że nie to było intencją Marka. Ostatecznie trafił w Jordiego, a ten zdobył bramkę. Należy go jeszcze pochwalić za dobre podanie do Antoniego Klimka, po którym Kasolik obejrzał czerwoną kartkę.
Ocena: 7,5
Dominik Kun:
Oddał dobre uderzenie z woleja w drugiej połowie, które gdyby nie wysoka dyspozycja Kamińskiego mogło skończyć się w bramce. W tym meczu się sprawdził, bo jest bardzo dobry w zgarnianiu wolnych piłek, a tych było sporo, bo Ruch głównie się bronił, nie wspominając o tym, co się działo od sześćdziesiątej piątej minuty. Zaliczył również dwa podania kluczowe.
Ocena: 7
Fabio Nunes (piłkarz meczu):
Jego bramka wyrównująca? Stadiony świata i nie ma w tym przesady. Świetnie zwiódł dwóch rywali, zszedł na lewą nogę. Bardzo mocno podkręcił piłkę, a ta przy słupku wpadła do bramki. Później to na nim odgwizdano faul, w którego konsekwencji Szymański obejrzał czerwony kartonik. Zaliczył jeszcze trzy podania kluczowe (m.in. to on podawał w pole karne do Rondicia przy bramce Sancheza), choć musimy przyczepić się do dośrodkowań – tylko dwa celne z dwunastu. To dzięki niemu Widzew wrócił do gry, odzyskał odwagę w swoich postępowaniach i przewagę liczbową, a to wszystko w nieco ponad pięć minut drugiej połowy.
Ocena: 8,5
Antoni Klimek:
Oddał jeden dobry strzał głową jeszcze w pierwszej połowie. Słabo wygląda statystyka dośrodkowań – jedno celne z dziesięciu. Chcemy go jednak pochwalić, bo jest jednym z nielicznych graczy Widzewa, który próbuje wchodzić w pojedynki „1 na 1”, które różnie się kończą, ale otwierają nowe ścieżki i wprowadzają jakieś zamieszanie. Dodatkowo, to na nim odgwizdano drugą czerwoną kartkę – dobrze wbiegł między defensorów Ruchu.
Ocena: 7
Jordi Sanchez:
Zagrał niezły mecz, a najlepszym dowodem na to jest zdobyta (choć szczęśliwe) bramka. Był tam, gdzie być powinien. Szkoda tylko przywołanej przez nas wcześniej akcji po podaniu Silvy. Dobrze się uwolnił, ale Kamiński go po prostu wyczuł. Oddał dwa celne strzały, zaliczył tyle samo kluczowych podań i przebiegł 10,50 km. Był aktywny, czym dręczył defensorów Ruchu.
Ocena: 7,5
REZERWOWI
Dawid Tkacz:
Oddał jeden mocny strzał zza pola karnego, ale niestety prosto w bramkarza gości. Poza tym zaliczył dziewięć podań – wszystkie celne.
Ocena: 5,5
Imad Rondić:
Miał dwie dobre okazje. Jedną po podaniu Nunesa, a druga akcja skończyła się nawet bramką, ale niestety był na spalonym.
Ocena: 5,5
Bartłomiej Pawłowski:
Niezwykle cieszy jego powrót. Dużo nie pokazał. Raz rozpoczął nieźle zapowiadającą się kontrę, ale piłka odskoczyła mu od nogi i przejęli ją piłkarze „Niebieskich”.
Ocena: brak
Ernest Terpiłowski:
Grał zbyt krótko, aby móc ocenić jego występ.
Ocena: brak
Ignacy Dawid:
Grał zbyt krótko, aby móc ocenić jego występ.
Ocena: brak
Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 6)
1 – najgorszy mecz w życiu
2 – poniżej wszelkiej krytyki
3 – fatalnie
4 – bardzo źle
5 – źle
6 – przeciętnie
7 – dobrze
8 – bardzo dobrze
9 – blisko perfekcji
10 – mecz życia
Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 6. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut regulaminowego czasu gry.
Krzywański 6 zamiast 5. Jak na debiutanta to nie zagrał tak źle jak go oceniliście. Błąd przy przyjęciu piłki nie powinien być przyczyną do negatywnej noty. Reszta się zgadza choć uważam że Patryk 6,5 to max na co zasłużył
6 to ocena wyjściowa. Krzywański miał jedno ważne zagranie, gdzie popełnił błąd i sprokurował rzut rożny, po którym Ruch oddał jedyny celny strzał na bramkę, którego nasz bramkarz nie obronił. Będąc obiektywnym – a takie powinny być oceny zawodników – absolutnie nie ma za co mu podwyższać oceny. Pozostaje liczyć, że następnym razem będzie lepiej…
Stępiński i Klimek na 7?
Płacą Wam czy byliście gdzieś indziej? Stępiński nic nie wniósł, a Klimek poza wiatrem nic nie tworzy.
Skład na wpół rezerwowy, ale graliśmy z przedostatnim zespołem ekstraklasy no i dłuższą cześć spotkania w przewadze nawet dwóch zawodników. Więc powinno być 3-1,4-1. Żeby w ostatniej chwili po jakimś wypadzie nie stracić bramki na wagę punktów. W związku z tym oceny ogólnie za wysokie tak od pół punktu do punktu. Poza bramkarzem,tu akurat ocena właściwa.
„później trafiła do Hanouska, który zdobył bramkę hiszpańskim napastnikiem”
dobre, dobre :)
Wg mnie noty dla Stępińskiego, Zielińskiego i Kuna nieco zawyżone. Oceny statystyczne tutaj: https://www.sofascore.com/pl/widzew-lodz-ruch-chorzow/fmbspmb#11812650
Wg tych ocen Stępiński, Zieliński i Kun wypadli słabo na tle drużyny.