O szczęśliwą siódemkę lub ucieczkę spod kreski
10 grudnia 2023, 18:00 | Autor: RyanW wielu krajach, w tym w Polsce, cyfra siedem uznawana jest za szczęśliwą. Dla drużyny Widzewa może faktycznie taką być, ponieważ stawką poniedziałkowego meczu z Puszczą Niepołomice będzie awans właśnie na 7. pozycję w tabeli Ekstraklasy.
Najwyższe miejsce, jakie łodzianie zajmowali w tym sezonie, to czwarte. Co ciekawe, zajmowali tę lokatę przez pierwszy tydzień rozgrywek, po pokonaniu na inaugurację… Puszczy. Później zespół prowadzony jeszcze przez Janusza Niedźwiedzia zaliczył dwa spotkania wyjazdowe, w Szczecinie oraz Białymstoku. Oba przegrał, więc osunął się w tabeli i od tamtej pory nie wrócił już do czołówki ani na moment.
Teraz nadarza się okazja, by wyraźnie poprawić swoje notowania. Dzięki temu, że w piątek swojego starcia – mimo dwubramkowego prowadzenia – nie wygrało Zagłębie Lubin, a w sobotę remis w bezpośrednim pojedynku zaliczyli Radomiak Radom i Górnik Zabrze, widzewiacy mogą minąć wszystkie te drużyny. Warunkiem będzie zwycięstwo w Krakowie. Wówczas czerwono-biało-czerwoni mieliby dwadzieścia pięć punktów, a więc o dwa więcej od Radomiaka i Górnika oraz tyle samo, co „Miedziowi”. Mają jednak lepszy bilans bramkowy, co oznaczałoby, że miną zespół Waldemara Fornalika. W przypadku wygranej do dziewięciu punktów wzrosłaby również przewaga nad strefą spadkową. Dałoby to duży komfort mentalny, choć nie można zapomnieć, że przed piłkarzami Daniela Myśliwca jeszcze domowy mecz z Pogonią Szczecin.
Obecnie jednak Widzew w ten weekend zaliczył delikatny spadek w tabeli. Dzięki temu, że Stal Mielec odrobiła dwubramkową stratę w potyczce z Cracovią i wywalczyła punkt, zrównała się z RTS dorobkiem. Niedawny pucharowy rywal łodzian ma jednak lepszy stosunek goli, więc formalnie znajduje się wyżej w stawce. Drużyna z Piłsudskiego przystąpi do poniedziałkowego spotkania z 11. miejsca. Na którym będzie po tym, jak zakończy kolejkę?
Pokonanie podopiecznych Tomasza Tułacza nie będzie jednak bułką z masłem. Puszcza znajduje się ostatnio w dobrej formie. Wygrała dwa poprzednie spotkania, a zawody w Gliwicach przerwano z powodu opadu śniegu przy wyniku 0:0. Opiekun „Żubrów” był nominowany do nagrody Trenera Listopada, co nie wzięło się z przypadku. Dodajmy też, że beniaminek nieźle czuje się na krakowskim stadionie, gdzie przegrał tylko dwa starcia – ze Śląskiem Wrocław i Pogonią Szczecin. Dla niego stawka meczu z Widzewem także będzie wysoka. Jeśli gospodarze wygrają, po raz pierwszy od 10. kolejki opuszczą strefę spadkową i awansują na 14. miejsce.
Janki z białymi końcówkami zapowiadały rekordy na legła…a tu bida…
Pejsy dzisiaj fart? za tydzień Ruch wygra musi bo coś im nie idzie po dwóch remisach pejsy już prawie 2 nogą w 1 lidze jak Ruch wygra odskoczy im o 6 punktiw
Ruch dla nich nie ma samodzielnego znaczenia, wygrana im niewiele daje bo 3 spadaja wiec musza patrzec i na Craxe i na Puszcze. paradoksalnie jak wygramy z Puszcza to kielbasierze co prawda siedziec nadal beda po dziurki nosa w gownie ale jeszcze beda oddychac
By pomóc Ruchowi i sobie my musimy wygrać.
Tak rekord 10 tys haha
Patrzmy na siebie , trzeba wzmocnić zespół , trzeba wywalczyć Narodowy i być na koniec w szóstce tabeli . Nie miej głowy nisko, zawsze patrz do góry i przed siebie
10tys. Było ich ,więc i tak sukces .Oj gdyby tak władze Łodzi były przychylne Widzewowi jak tym miernotom
Widzew jako pierwszy w tym mieście dostał od razu cały nowy stadion i bazę treningową i dzień meczowy na starcie za darmo mimo że klub spadł z ekstraklasy i upadł w 1 lidze i zaczynał od 4 ligi ŁKS któremu niby tak miasto sprzyja dostaje trybunę na 5 tys miejsc,płaci za dzień meczowy, dostaje obietnice dokończenia całego stadionu gdy spełni warunek awansu do 1 ligi,i w efekcie musi grac w ekstraklasie na jednej trybunie na 5 tys miejsc na czym traci bardzo dużo bo rywal z za miedzy gra w 2 lidze i głód ekstraklasy był ogromny w mieście Łodzi… Czytaj więcej »
Bazę treningową Widzew dostał ???? W spółce palanciarzami,rugbystami i innymi tancerkami. I do tego bubel.Weż idż się napij taniego wina i spać.
I przez to wszystko nie możecie użebrac 10 tysi na taki mecz? Pewnie wojna w Strefie Gazy też wpływa na frekwencję.
Do niedawna była inna śpiewka że ŁKS jednej trybuny nie potrafi zapełnić na 5 tys miejsc a teraz 10 tys to mało :) Ruch-Zaglębie 10 tys,Pogoń-Warta 8 tys ,Śląsk Korona 12 tys,Jagiellonia -Raków hit 10 tys itp wiec jak widać chyba pogoda o okres świąteczny mają wszędzie wpływ na frekwencję nawet na Widzewie gdy na Radomiak przyszło niecałe 15 tys kibiców Widzewa
Do niedawna była inna śpiewka. Dajcie nam cały stadion, a wtedy pokażemy. I co pokazujecie? Ano niewiele. 10 tys z Legią to może imponuje Niepolomnicom, Radomiowi, albo Kielcom. No może jeszcze Gliwicom. Weźmy jednak pod uwagę, ile ludzi mają wymienione miasta, a ile Łódź. To wasze wieczne szukanie wymówek, że albo pogoda nie taka, albo godzina nie meczowa, albo okres klasowek w szkołach, czy innego tam grzybobrania są już i smieszne i nudne. Najwyższy czas spojrzeć prawdzie w oczy i uświadomić sobie, że jest was po prostu mało. Po co wiecznie się oszukiwać i zaklinac rzeczywistość?
wymówki, ciągle te wymówki Galerjasiu. Oglądanie się ciągłe na innych. W hitowym meczu z ległą 10 tys. XD To blamaż jest i nie wmówisz mi że jest inaczej. Ciency jesteście i tyle.
Te elkaesiaczek! Jak tam frekwencja na dzisiejszym meczu z Legią. Czego ty wcześniej nie zapowiadałes, a skończyło się na lichutkich 10 tysiaczkach. I pomyśleć, że tydzień temu miałeś takie zastrzeżenia do frekwencji na meczu Widzewa z Radomiakiem. No i jak teraz wyglądasz? Powiedz mi, co się musi stać, by na ŁKS przyszło chociaż te 15 tys.? A może zamiast zaklinac rzeczywistość i wymyślać niestworzone historie, może wreszcie zgodnie zresztą z własnym nickiem przyjąć do wiadomości, że jest was po prostu mało?
Powiedz mi, co się musi stać, by na ŁKS przyszło chociaż te 15 tys.?….Jak to co ?? mecz z Widzewem….
Teraz macie cały stadion i co?
Znowu piszesz na mój nick. Tutaj są dwie moje wypowiedzi.
Ach to odwieczne gdyby kibiców ŁKS! Gdyby Niznik strzelił Manchesterowi, gdyby Widzew nie powstał, gdyby i gdyby. Gdyby spełniła się choć połowa tych wszystkich waszych gdyby, jakie tworzycie od blisko 50 lat, to dziś bylibyście na równi z Realem, czy Barcelona. Ale niestety, w życiu nie liczy się co by było gdyby o
i nie liczą się też szumne zapowiedzi, czego to nie będzie z bliżej nieokreślonej przyszłości, w czym też celujecie, a liczą się konkretne i rzeczywiste dokonania. A na tym polu i was baaardzo przeciętnie, by nie powiedzieć kiepsko
A idiota znów te swoje bajeczki opowiada i jeszcze w nie wierzy. Załóżmy nawet chwilowo że miał byś rację. To jaki to ma związek z chwilą obecną?! Macie doskonałą bazę treningową i stadion znacznie lepszy od Widzewa za pieniądze również moje (płacę podatki w Łodzi) Macie wszystko by móc robić sukcesy.. i gdzie leży problem że ich nie robicie? Dlaczego nie ma kompletu na takim meczu jak z legła?! Na Widzewie na taki mecz 24 grudnia o godz. 17:00 był by komplet… bo dla nas Widzew to świętość. To coś więcej jak tylko wydarzenie sportowe. Wy w życiu tego nie… Czytaj więcej »
Nie kłam. Bez kibiców gości to nawet 10 tys nas nie było. Ale co się dziwić handlowa niedziela, zima. Gdyby nie to komplet byśmy mieli.
Jakie 10 tys? Legionistów było 2 tyś
Pewnie wypłata nie doszła jak to ostrzegał łowca kłamstw xD .Poza tym mają Chanuke.
Tylko zwycięstwo, Widzew tylko zwycięstwo!!
Ciężko będzie ale nie beznadziejnie Puszcza i siebie gra inaczej niż na wyjeździe mają dobre stałe fragmenty gry na to musimy uważa, potrafili zremisować z Legią i wybrać z Bankrutami z Zabrza? ale wierzę że Widzew zagra dobry mecz i wygra
Panowie,zrubta to i wygrajcie!!!! Żeby się nie wkurwiać !!!
90 min biegania jak pies za suką za cieczkom.!!
Gra o mistrza, drużyna niczym maszyna, spore miasto, kibicowska dominacja w całym regionie, a na meczu 10 tysięcy. Na Widzewie nawet w taką zimnicę ludzie zabijaliby się o bilety, gdybyśmy byli na miejscu Jagi.
Nie ilość a jakość ma znaczenie. Warto wspomnieć, że przed meczem uhonorowano poległych żołnierzy polskich i z tej okazji Wojsko Polskie grało hymn, ale zakończyli na 2 zwrotkach jednak kibice Jagi pociągnęli a capella Mazurka Dąbrowskiego do końca jak należy i za to szacunek dla Jagiellończyków.
Cześć i chwała Bohaterom.