O przełamanie z wiceliderem

To będzie bardzo ważny mecz dla koszykarek Widzewa Łódź. Już jutro w Hali Parkowej podopieczne Anny Chodery zmierzą się  z drugą w tabeli Wisłą Kraków. Czy uda się drugi raz w tym sezonie pokonać krakowski zespół i jednocześnie przełamać złą serię domowych spotkań?

Kibice, którzy śledzą poczynania sekcji koszykarskiej, mogą mieć aktualnie mocno mieszane nastroje. W roku 2024 drużyna gra po prostu w kratkę i brakuje regularności pod względem wynikowym. Dużym problemem jest również zła seria meczów przed własną publicznością. Konfrontacje w Hali Parkowej z reguły wychodzą widzewiankom znacznie gorzej niż te na wyjazdach. Pokazują to statystyki, ponieważ ostatnie cztery domowe potyczki kończyły się porażkami. 

Czwartą była niestety ta z zeszłego tygodnia. Łodzianki zaliczyły słaby występ przeciwko RMKS Rybnik i mimo niezłej ostatniej kwarty, RTS musiał pogodzić się z porażką 58:63. Czerwono-biało-czerwone dalej walczą o udział w play-offach i choć wszystko wciąż jest w rękach widzewianek, przewaga nad 9. miejscem wynosi już tylko jeden punkt. Potrzeba zatem zwycięstw, najlepiej by przyszły one jak najprędzej, bowiem do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko 6 kolejek.

Najbliższe zadanie nie będzie łatwe, ponieważ do Łodzi przyjedzie krakowska Wisła – druga siła ligi, która bez wątpienia będzie biła się o awans do Ekstraligi. Mimo klasy prezentowanej przez „Białą Gwiazdę”, można spodziewać się bardzo ciekawego meczu, zwłaszcza że jesienią to Widzew wyszedł zwycięsko z łódzko-krakowskiej pojedynku. Czy recepta na zwycięstwo trener Chodery zadziała i tym razem? Mamy taką nadzieję. W walce o komplet oczek pomoże na pewno Jagoda Bandoch, która już w poprzednim starciu wróciła do gry po kłopotach zdrowotnych.

W przypadku tej rywalizacji nie można nie wspomnieć o kadrze rywali, a ta jest bardzo okazała. O sile tego zespołu stanowią w dużej mierze doświadczone zawodniczki z Martyną Stasiuk na czele. Najlepiej rzucająca koszykarka minionego sezonu, już teraz ma na koncie 292 punkty i pojedynki z nią będą nie lada wyzwaniem dla łodzianek grających w obronie. Uważać trzeba będzie też na Paulinę Kuczyńską i Karolinę Wilk, a dużo cennego doświadczenia bez wątpienia wniesie 39-letnia i wciąż dobrze punktująca Agnieszka Krzywoń.

Bez względu na ostateczny wynik rywalizacji, warto osobiście stawić się na trybunach. Spotkanie pomiędzy Widzewem Łódź a Wisłą Kraków odbędzie się w sobotę o godz. 18:00 w Hali Parkowej. Bilety na to wydarzenie można już kupować przez internet TUTAJ (bilety od 10 złotych) , a także przed meczem w kasie – wówczas cena wejściówki to 20 złotych. Fani, którzy nie będą mogli pojawić się na miejscu, mogą liczyć na transmisję na kanale Polskiego Związku Koszykówki.