O kibicach Widzewa głośno nawet w Portugalii
4 listopada 2019, 13:45 | Autor: Kamil
Środowy mecz Widzewa z Legią Warszawa z pewnością przejdzie do najnowszej historii łódzkiego klubu. Nie tylko z powodu wydarzeń na boisku, ale też postawy kibiców na trybunach. O tej drugiej mówiono zarówno w kraju, jak i za granicą!
Zachowanie fanów z al. Piłsudskiego docenił największy portugalski dziennik sportowy „A Bola”, który na swojej stronie internetowej zamieścił film autorstwa Widzew TV. „Fani zareagowali wspaniale i dali imponujące wsparcie drużynie, nawet pomimo tego, że ta została pokonana 2:3” – czytamy w artykule. „Mają lepszy kibiców niż wiele zespołów z Primeira Liga” – dodaje jeden z komentujących.
To nie pierwszy raz, gdy o kibicach Widzewa jest głośno w Europie. Podobnie było m.in. podczas bicia kolejnych karnetowych rekordów Polski. Wtedy na temat łódzkiego klubu rozpisywały m.in. niemieckie „Kicker” i „RevierSport”, brytyjski „Daily Record”, rosyjski sports.ru czy też międzynarodowy portal goal.com.
Artykuł w „A Boli” znaleźć można W TYM MIEJSCU.
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
Tylko żeby nasi kopacze to zrozumieli i pokazali poziom podobny do kibiców
a interesuje Cie Widzew czy sami kopacze ? Kiedy wiekszosc z Was sie nauczy ze Widzew to przede wszystkim Kibice i sposob zycia. Pilkarze sa 5-10 lat a kibicem sie jest na zawsze
Rozbawiło mnie jak przed chwilą wszedłem sobie z ciekawości na stronę Resovii poczytać co tam piszą po wczorajszym meczu. I co? Ano piszą, że mamy wszystko przereklamowane włącznie z kibicami:D. Uśmiałem się. Bo o ile drużyna faktycznie czasem nie dojeżdża i nie widać tej różnicy w jakości jakiej byśmy oczekiwali, to kibicowsko zjadamy 99% ekip w Polsce i jesteśmy absolutnie w TOP3 kraju. A te gamonie piszą, że w telewizji to Resovia nas przekrzykiwała:D. No flustraci straszni…
Wiesz co, akurat na C faktycznie mało porwani byliśmy.
Nie wiem, może zły dzień po prostu, może ryczenie na Legię na 200%, ale takie miałem wrażenie.
w niedziele akurat był doping słaby
W telewizyjnej transmisji tak to momentami wyglądało. Ale to kwestia ustawienia mikrofonów wokół murawy.
W zeszłym roku jak tu byli pierwszy raz to inaczej pisali. Że marzy im się taki stadion, taka publiczność i klimat. A jak poszły przez 10 minut cztery trybuny to mordki pozamykali i grzecznie patrzyli jak się stadion bawi.
No skoro można usprawiedliwiać grę piłkarzy po 7egii to czemu nie kibiców?
Nie ma usprawiedliwień ani dla jednych ani dla drugich. To był jeden wielki piknik niestety. Szkoda
Dawid, obudź się, zesrales się.
Aż mi się łza w oku zakręciła
Chętnie zamieniłbym to pozytywne pisanie o kibicach na pozytywne pisanie w Europie o drużynie.
jesli intresuje Cie tylko wynik a nie tradycja i nie jestes dumny z bycia Widziewiakiem to staraj sie nie wypowiadac pomponie ktory oczekuje tylko blichtru ze strony zespolu 2 ligowego Polskiego w Europie. Zejdz na ziemie
My dajemy z siebie wszystko, a trenejro głupkowate wypowiedzi na konferencji. Po niedzielnym meczu powinien zamknąć ryło i nie odzywać się na tematy boiskowe. Zwalanie na sędziego, to tak jakby powiedzieć że zupa była za słona. Jak by prowadzili ze trzy zero, to by sędzia i jego brak profesjonalizmu nie miały by znaczenia
Nasza rola jest dopingowanie i wspieranie druzyny i mysle ze na tym powinnismy zakonczyc dyskusje
Kibice dumą Widzewa
Karnety nie grają w piłkę. Liczą się punkty.
Karnety nie grają. Liczą się punkty. TO stworzona iluzją. Jest pełen stadion , Widzew to my, ale gramy z pierdziszewem i grać będziemy jeszcze długo z pierdziszewem.