Nowy system Myśliwca, na razie stare nazwiska?

8 lutego 2024, 19:55 | Autor:

Trzy dni dzielą nas od pierwszego wiosennego spotkania drużyny Widzewa. Jeśli ktoś spodziewał się zobaczyć ją mocno odmienioną personalnie, będzie czuł się zawiedziony. Co innego, jeśli chodzi o taktyczne założenia. Te mogą ulec modyfikacjom.

O tym, że zimowe okno transferowe nie sprzyja kadrowym rewolucjom, wiemy nie od dziś. Większość kontraktów z zawodnikami podpisywana jest do 30 czerwca, a tych graczy, którym umowy wygasają z końcem roku, jest bardzo ograniczona pula. Ponieważ RTS nie jest klubem mogącym dokonywać szerokich transakcji gotówkowych, należało spodziewać się, że ruch w szatni będzie dość ostrożny. Porównując go z poprzednią zimą, zmian jednak nastąpiło sporo. Rok wcześniej drużynę opuścił tylko jeden piłkarz, Karol Danielak, i jeden do niej dołączył – Andrejs Ciganiks. Teraz mieliśmy dwa ubytki (Henrich Ravas i Patryk Stępiński), a poza kadrą zdają się być także Hubert Lenart i Filip Przybułek. Nie licząc powrotu kontuzjowanych graczy (Juan Ibiza, Serafin Szota, a wkrótce także Mato Milos i Sebastian Kerk) skład poszerzyły trzy nabytki: Ivan Krajcirik, Lirim Kastrati oraz Noah Diliberto.

Sprowadzone trio to w zasadzie wykonanie założeń, jakie przyjęto przy Piłsudskiego. Jako priorytety wyznaczono pozycje prawego obrońcy i środkowego pomocnika. Konieczność znalezienia nowego bramkarza pojawiła się później, gdy udało się wynegocjować satysfakcjonują ofertę za Ravasa. Więcej koniecznych zakupów nie przewidywano, więc jeśli na tym wzmocnienia się zakończą (klub nie wyklucza dalszych transferów, jeśli pojawi się jakaś okazja na rynku), nikt nie powinien być specjalnie zdziwiony. Co prawda niektórym kibicom marzyło się jeszcze pozyskania lewego obrońcy, skrzydłowego czy napastnika, ale na tak szerokie zmiany zapewne trzeba będzie zaczekać co najmniej do lata.

W pierwszym meczu rundy wiosennej zespół Daniela Myśliwca może jednak wyglądać personalnie tak samo, jak w pierwszej części sezonu. Przeciwko Jagiellonii Białystok wykluczony jest występ kontuzjowanego Krajcirika, a pod znakiem zapytania stoi los dwójki pozostałych nowych widzewiaków. Z pary KastratiDiliberto wydaje się, że większe szanse na grę od pierwszej minuty może mieć ten pierwszy. Wciąż do pełni zdrowia nie wrócił bowiem Milos, więc jedyną alternatywą dla Kosowianina pozostaje niemający zbyt mocnej pozycji u trenera Paweł Zieliński. Pytanie, tylko czy Kastrati zdąży zaadaptować się do modelu gry Myśliwca w krótkim czasie. Tak naprawdę dopiero w tym tygodniu defensor zaczął normalne treningi z drużyną, mając nieco zaległości po drobnym urazie mięśniowym. Zdrowy w 100% jest Diliberto, ale on także późno dołączył do zespołu, a do tego na jego pozycji panuje duża konkurencja. Z czasem Francuz może zostać tak wkomponowany do składu, by występować nie zamiast, a obok Marka Hanouska, ale na ten moment wydaje się, że jest na to jeszcze za wcześnie i 22-latek raczej usiądzie wśród rezerwowych, licząc na debiut w drugiej połowie.

Pozostała dziesiątka, zakładając obecność Lirima Kastratiego w podstawowym zestawieniu, to dobrze znani kibicom piłkarze. Wydaje się jednak, że nie wszystko musi być oczywiste, jeśli chodzi o wybory szkoleniowca. Największą zagadką wydaje się być obsada bramki. Za Jakubem Szymańskim przemawiają dobre występy w jesiennych meczach pucharowych, za Janem Krzywańskim status młodzieżowca. Ciekawie wyglądała też w trakcie przygotowań rywalizacja o miejsce w ataku. Wcześniej Jordi Sanchez był w hierarchii przed Imadem Rondiciem, ale nie można wykluczyć, że ulegnie to zmianie. Przynajmniej w początkowej fazie rundy. Można przypuszczać, że od pierwszego gwizdka zobaczymy w niedzielę także Andrejsa Ciganiksa na lewej stronie (Luis Silva pauzuje za kartki, więc wyboru w zasadzie nie ma), a także Juana Ibizę i Mateusza Żyro na środku formacji defensywnej. Hiszpan był najsolidniejszym obrońcą, a do tego jego przerwa spowodowana kontuzją nie była długa. W przeciwieństwie do Serafina Szoty, który ostatni raz grał w meczu o stawkę na początku września. Z tego powodu Żyro może być raczej spokojny o miejsce w składzie, chyba że znów wszystkich zaskoczy Paweł Kwiatkowski. Jeśli chodzi o środek pola, to największe szanse na partnerowanie Hanouskowi naszym daniem ma Fran Alvarez, z kolei na skrzydłach wystąpią najprawdopodobniej Fabio Nunes (na prawym) i Antoni Klimek (na lewym). Ciężko wyobrazić sobie jedenastkę także bez nowego kapitana w osobie Bartłomieja Pawłowskiego, którego spodziewamy się zobaczyć w linii ataku z Rondiciem lub Sanchezem.

Nowi gracze zarejestrowani, dwaj opuścili kadrę

Powyższe przypuszczenia opieramy na przesłankach, że trener Myśliwiec postanowi zmienić bazowe ustawienie. W trzech z czterech zimowych sparingów Widzew testował system 4-4-2, z Pawłowskim ustawionym w napadzie. Tylko raz lider łodzian wcielił się w rolę klasycznej „dziesiątki”, w ostatnim spotkaniu kontrolnym ze Slovanem Liberec. Przeciwko Radomiakowi Radom, Warcie Poznań i AS Trencin był jednym z dwóch napastników. Dopiero wtedy, gdy schodził z boiska, czerwono-biało-czerwoni zmieniali ustawienie na dobrze znane 4-3-3. Może się jednak zdarzyć, że tak będzie też w starciu z Jagiellonią, bo szkoleniowiec mógł uznać, że nowa taktyka nie sprawdza się najlepiej. Wtedy „Pawłoś” ponownie może zostać ustawiony w trójce środkowych pomocników. Pamiętajmy, że Myśliwiec zdradził kiedyś, że zamierza dążyć do posiadania w fazie ofensywnej czterech napastników, czego początki możemy oglądać już wiosną.

Co jeszcze cechowało widzewiaków w trakcie przygotowań? Wielu nowości nie było, raczej doskonalenie i „podkręcanie” wcześniej obecnych elementów, takich jak bardziej agresywny pressing w okolicy pola karnego przeciwnika (z wyżej wysuniętą linią obrony), jeszcze szybsza próba transportowania piłki w wolne przestrzenie czy skuteczniejsze konstruowanie ataku pozycyjnego w sytuacji, gdy rywal cofa się bardzo głęboko we własną strefę defensywną. Na ile przełoży się to na punkty w warunkach ligowych, pokaże boisko. Faktem jest jednak, że Daniel Myśliwiec nie będzie miał już wymówki, że przejął zespół w środku sezonu, bez możliwości spokojnego przygotowania go i wpływania na kształt jego kadry. Trener miał sześć tygodni i dwa zgrupowania, by pracować nad formowaniem drużyny pod swój model gry.

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
10 miesięcy temu

Obawiam się jednego, że będą nas lać w każdym meczu biorąc pod uwagę obecny skład – tu już nie chodzi o to że jestem Widzewiakiem od 40 lat bo serce będzie bolało , ale to że choć mimo dość przyzwoitego budżetu , tyłu kibiców którzy kupili karnety , zaangażowanie działaczy do minimum Panie Tomku niestety tak – z boku tak to wygląda jakbyście świadomie degradowali mój Widzew , bo i tak kibice przyjdą czy jest źle czy dobrze ok ja też przyjdę na kolejny sezon nawet w 1 lidze , tylko czy o to chodzi – czy można było powalczyć… Czytaj więcej »

Last edited 10 miesięcy temu by Mariusz
W imię zasad
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

Czy na pewno głos tego pana jest najważniejszy…

Konrad73
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

Obawiam się, że masz rację. Obyśmy się wszyscy mylili. Chociaż serce podpowiada, że będzie dobrze a rozum wręcz przeciwnie.

Jacek
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

To nie są ludzie którym zależy na Widzewie, niestety.

Silver
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

To dziwne ze taki klub ktory przegrywa 3 mecze z rzedu tylko uzupelnienia sklad,odesxlo 3 Ravas,Stepinski,Hansen,przysxlo 3,a powinno 5,6

Akte
Odpowiedź do  Silver
10 miesięcy temu

Mowa jest o okienku zimowym, a Hansen odszedł latem.

johny
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

Podpisuję się obiema rękami. Zostaje nam wiara…

Marko
Odpowiedź do  Mariusz
10 miesięcy temu

Podzielam twoje obawy i żyję nadzieją, że będzie dobrze. Nie wiem czy Stamirowski jako właściciel jest w stanie zapanować nad tym o czym opisałeś, zresztą nasza polityka transferowa to zagadka dla wszystkich kibiców, podobnie jak zakontraktowani nowi piłkarze.

Krzysiek
10 miesięcy temu

Powinni grać 3 w obronie Szymański na bramce szota Ibiza zyro potem Ciganiks Klimek i w środku Hanousek Fran Diliberto i Jordi z Bartkiem inne kombinacje z Zielińskim na prawej obronie to będzie masakra

Gghg
Odpowiedź do  Krzysiek
10 miesięcy temu

Nie można grać 3 obrońców nie mając szybkich i zwrotnych obrońców już to niedźwiedź próbował

władeczek
Odpowiedź do  Krzysiek
10 miesięcy temu

I co strzał w krótki róg to bramka…. Woźniaka niech zgłoszą.

Silver
Odpowiedź do  Krzysiek
10 miesięcy temu

Szota jest po ciezkiej kontuzji ,lepiej ten Kastrati,albo Kwiatkowski

Piotr
10 miesięcy temu

Pośród piłkarzy którzy odeszli z klubu, dziwnie umknął wam Hansen, czyżby niewygodnie było dodać kto przybył się go działając wspólnie i w porozumieniu… przypominam: Wichniarek -Niedzwiedz!. Ciekawe jak będziecie się czuć kiedy to właśnie Hansen, wpakuje nam bramkę która da Jagielloni zwycięstwo? Przypominam że ten sam tandem, pozbył się Czubaka, któremu klub musiał płacić 3 miesiące pensję po jego przejściu do Arki i który to w międzyczasie, przyjechał z arkatdo Łodzi i huknął nam bramkę! Kolejna sprawa, proszę już za wczasu nie wskazywać kozła ofiarnego w osobie Myśliwca! Ponieważ taką samą taktykę zastosował Wichniarek wobec Niedźwiedzia! Każdy z nas pamięta… Czytaj więcej »

Gghg
Odpowiedź do  Piotr
10 miesięcy temu

W punkt tylko jak kibice nie dadzą temu wyraz na stadionie tak będą nas nabijać w butle

Bartek85
Odpowiedź do  Piotr
10 miesięcy temu

Winni będą wszyscy poza najważniejszą trójcą:
Wichniarek, Stamirowski i słup Rydz.
trener że źle przygotował piłkarzy.
piłkarze że mają zbyt małe umiejętności.
kibice że wywierają zbyt dużą presję.

szkoda że w nas kibicach tak mało optymizmu, ale niby z czego mamy go brać?
Jeśli „zegar” nic nie zrobi w imieniu kibiców, będzie to świadczyło o machlojach na wielu płaszczyznach tego klubu.

Silver
Odpowiedź do  Piotr
10 miesięcy temu

Hansen nawet jesli nie strzeli to bedzie najlepszy na boisku,jeden plus ze nie ma Niedzwiedzia,ktory odstrzelil tez Austriaka .a jak Widzew przegrywal z Legia to zamiast dac napastnika,to wpuscil obroncow

bober
Odpowiedź do  Piotr
10 miesięcy temu

Może dlatego umknął, bo w artykule autor porównał ruchy z zimowych okienek, a Hansen odszedł latem?

cik
10 miesięcy temu

Myśliwiec miał czas , gorsze jest to , że ma słabych wykonawców. Będzie się działo na naszej lewej , oj będzie .

Silver
Odpowiedź do  cik
10 miesięcy temu

Jeszcze jest problem w bramce

1910
10 miesięcy temu

Uwaga uwaga! Trener Myśliwiec przepracował z drużyną okres przygotowawczy i miał wystarczająco dużo czasu na wdrożenie swojej taktyki!
Dlatego ogłaszam wszem i wobec że okres ochronny dobiegł końca, zwijamy parasol bezpieczeństwa pod tytułem „przyszedł w trakcie rundy i nie przygotowywał piłkarzy”.
Nadszedł czas na zobaczenie Piłki Myśliwca w całej okazałości i wystawienie sprawiedliwych ocen na podstawie wyników.

ZAWSZE TYLKO WIDZEW
Odpowiedź do  1910
10 miesięcy temu

No zgadza się. Zobaczymy, ja myślę, że jakoś tam będzie. A będzie prawdopodobnie przeciętnie, czyli utrzmamy się, tylko tyle, i aż tyle. Może coś ugramy w Pucharze Polski? W sumie nasza drużyna, to taka niewiadoma. Jak wypadnie Kerk, gdy już będzie zdrowy, sporo kibiców pokłada w nim duże nadzieje,jak będzie wyglądał nowy bramkarz, co poprawił trener? Dużo tych pytań jest jeszcze, a odpowiedzi poznamy, za jakiś czas.

21
0
Would love your thoughts, please comment.x