Nieudany debiut Zejdlera
18 sierpnia 2019, 08:37 | Autor: KamilKolejny piłkarz ma za sobą debiut w barwach Widzewa. We wczorajszym spotkaniu z Olimpią Elbląg po raz pierwszy w ligowym meczu zaprezentował się Łukasz Zejdler. Nie będzie on jednak wspominał tego występu zbyt dobrze.
Pomocnik pojawił się na boisku w 77. minucie, zmieniając notującego niezłe zawody Adama Radwańskiego. Miał uspokoić grę, pozwalając tym samym dowieźć korzystny rezultat do ostatniego gwizdka sędziego. Niestety, nie udało mu się to, bo w samej końcówce Olimpia zdołała wyrównać.
Zejdler został piątym widzewskim debiutantem w tym sezonie. Na swój premierowy występ muszą poczekać jeszcze Wojciech Pawłowski, Marcel Gąsior i Kornel Kordas, a także młody Jakub Mikołajczak.
Jesteście pipy i póki co, nie zasługujecie piłkarsko na 1 ligę ale macie jeszcze czas aby to zmienić. Jako kibic Klubu, którego barwy reprezentujecie, powiem Wam, że bardzo ciężko ogląda się waszą grę, sami pooglądajcie wszystkie mecze z tego sezonu, czasami wygląda to dobrze ale to niestety są wyjątki od reguły, taka prośba przy okazji – zmieńcie regułę na wyjątek. Wynik 1:0 i zaczyna się horror dla mnie, moja Drużyna przestaje wówczas grać. Zawodnikom plączą się nogi, zaczynają głupio tracić piłki aż oczy bolą. Zakodujcie sobie w swoich głowach, że każdy mecz zaczynacie od 2:0 w plecy i musicie gonić… Czytaj więcej »
I co tu jeszcze dodać?
Chyba tylko, że tak jak inni jestem wkur…y już na początku sezonu.
Piłkarze muszą wbić sobie do głowy.
Mają walczyć, biegać, zapiera….ć!!!!
A przy tym myśleć.
Od pierwszej do ostatniej minuty.
Jęczycie jak stare baby. Jest punkt na trudnym terenie. Będzie dobrze i nie siać mi tu defetyzmu.
Kuzwa prowadzimy 1-0, gramy 11 na 10 i nie atakujemy przeciwnika w celu jego dobicia, a dodatkowo tracimy bramkę na 1-1. Serio nie ma powodów do jęczenia…
Miało się coś zmienić w tym sezonie, a jest taka lipa jak była na ten moment.
No to jęcz, skoro tak wolisz. Przyjemnego jęczenia życzę.
w zeszłym sezonie też tak mówiłeś?
trudny teren, nie rozśmieszaj mnie… jakiś k..a Elbląg, zbieranina graczy, stadion na 5 rzędów krzesełek gramy w 11 na 10 i nie umiemy wygrać
Nie zaniżaj, było 6 rzędów !
Chyba Cię kolego słońce przygrzało. Nie ma punktu. Są dwa stracone wydawałoby się już pewne punkty.
Ciężko ocenić Zejdlera, bo cała drużyna od czerwonej kartki jakby nie chciała skrzywdzić Olimpii, zero ataków, ba nawet im pozwalaliśmy grać. Jak jeden Zejdler miał uspokoić grę, jak reszta+trener nie reagowała na to co się dzieje na boisku?
Ten mecz to kpina jak te na wiosnę.
Niech w końcu ściągną tutaj porządnego młodzieżowca, jakiegoś mocnego skrzydłowego i posadzi Wolnskiego na ławkę. Co z tego, ze Patryk wybroni nam jakieś mega sytuacje, jak zaraz wpuści babol…
Nowi ludzie, a gra bez zmian.
Widzewski charakter na razie nie istnieje. Zostało rozpaczliwe bronienie prowadzenia 1:0 i frajersko tracone bramki (z Bytovią i Elblągiem).
Mam wrażenie od dłuższego czasu że większość piłkarzy nie mówię tu o Marcinie Robaku ani Przemku Kicie boi się oddać strzału na bramkę po raz kolejny jest tak że w meczu nie ma prawie uderzeń na bramkę to jak mamy wygrywać jak nic nie próbują strzelić z daleka chociażby z 16 lub 20 m np bo wchodzenie z piłką w bramkę nie wychodzi
Dokładnie. Oni nie oddają strzałów. Brakuje młodzieżow i jak patrzę co gra Gutek i Ameyaw to nie wiem czy lepszych nie mamy w rezerwach bo ciężko być gorszym. Kordasa bym spróbował na obronę, a Pieczka spróbował wyżej. WOLAN powinien odpocząć bo nie daje spokoju w bramce i jest jedną z twarzy blamazu z zeszłego sezonu. A za ten mecz największe żeby dla Kaczmarka. Po czerwonej kartce powinni dobić przeciwnika. A ten patrzył i nie reagował. Zmiany, które zrobił to dno. Kaczmarek – obudź się człowieku!!!
Dokładnie jak już jest piłka przed polem karnym przeciwnika zaczyna się panika co dalej.
Jeszcze dorzucę małą obserwację. Ktoś to zresztą napisał – tej drużynie brakuje cm i kg. Mam wrażenie, że Olimpia stłamsiła nas fizycznie. Wystarczy spojrzeć: Tanżyna i Rudol przy Lewandowskim wyglądali jak koledzy z młodszego rocznika – o głowę niżsi, w środku Radwan, Zajdler, Mandiangu, Ameyaw – przecież oni się odbijali od graczy Olimpii jak celuloidowa piłeczka od paletki. Demianiuk to sam rozbijał dwóch, trzech naszych. A to jest II liga, liga drwali. Nie przypadkiem stałe fragmenty pod oboma bramkami wyglądają tak, jak wyglądają.
Czy WTM zwala winę na Zejdlera? Gość wszedł ledwie na parę minut a tu można wywnioskować że wina Zejdlera za zremisowany mecz. Czy w ten sposób bronicie Radwańskiego? Ewidentna bierna i lekceważąca postawa obrony przy straconym golu a i Wolański się mógł lepiej zachować, trener zresztą też…
Absolutnie nie. Po prostu miał nieudany debiut, bo drużyna zremisowała wygrany mecz.
Na takiej zasadzie to Robak miał tez nieudany mecz, warto coś o tym napisać.
Gdyby był to jego debiut, to tak właśnie byśmy napisali. Gdybyś nie zauważył, artykuł dotyczy właśnie debiutu, a nie nieudanego meczu samego w sobie.
To jest całe podsumowanie taktyki Kaczmarka…miał dowieźć korzystny rezultat do końca…jebany minimalizm kolejnego Murinho w Widzewie
Jakim masochizmem jest oglądanie meczów Widzewa. Po prostu się nie da. W środę nawet nie będę na boisko patrzył, wysłucham Prząśniczki i Tańca Eleny, a potem idę na korytarz po piwo i pogadać że znajomymi. Pospiewam i zedre gardło pod trybunami. W 2 połowie się przeniose do pubu posiedzieć w gronie Widzewskich Braci. Na was kopacze nawet nie zerkne, bo mi się cofnie na wymioty.
Jakiś plan to jest.
U nas pewnie wygrają,ale to co prezentują to tragedia
To co zrobił bramkarz lub nie zrobił to porażka, ostatni mecz trener obwiniał zawodników ze grali zbyt do przodu,ze włożyli serce do gry a nie rozum, w tym meczu wolałbym żeby tak samo włożyli serce do gry a nie rozum, gra na 1-0 totalny błąd trenera.Chciałbym obejrzeć Widzew, który gra do ostatniej minuty. Przepraszam ale dla mnie trener bez widzewśkiego harakteru, dowieść wynik do końca meczu 1-0,ja Pierdo. Zawsze moze wpaść bramka przypadkowa
To jest wina kaczmarka. To twoja korba facet,że my się bronimy grając w przewadze ze SŁABEUSZAMI ! To teraz pytanie kim wy jesteście ??? Bronić się można,ale mądrze ,a nie po ,,polsku” Dla mnie kaczmarek to jesteś do wyje…. tylko co to teraz da. Następnego kołka z polskiej szkoły trenerskiej przywiozą i cyrk będzie dalej.
Jak Zejdler zagra dwa mecze w pełnym wymiarze to będzie można go ocenić.Dla mnie Zejdler charakterystyką przypomina Radwana.Radwański gra nierówno.Początek znów dobry,potem słabo,w drugiej połowie też dobry moment(zagranie w pole karne do Robaka i dwa krosy dokładne).Radwan musi więcej odpowiedzialności brać na siebie i strzałów oddawać.Wczoraj często grał niżej niż Poczobut.
łapcie kod na D na Górnika: 824405162
Ale panowie nie można wygrać wszystkich meczów dajemy im szansę zagrania chociaż 2 kolejki
Czwarta już była jakbyś nie zauważył
jakie uspokoić gre presing i dobić rywala