Nie żyje Orest Lenczyk

11 czerwca 2024, 23:47 | Autor:

Smutną wiadomość dotarła do nas na koniec wtorku. Jak poinformował w serwisie X brat bramkarza Widzewa, Łukasz Gikiewicz, w wieku 81 lat zmarł Orest Lenczyk, który w przeszłości dwukrotnie prowadził łódzki zespół.

Urodzony 28 grudnia 1942 roku Lenczyk pochodził z Sanoka. W miejscowej Sanoczance rozpoczynał piłkarską karierę, którą kontynuował następnie m.in. w Stali Sanok czy Ślęzie Wrocław. W 1970 roku zajął się pracą szkoleniową, obejmując Karpaty Krosno. Pięć lat później pojawił się w Wiśle Kraków, początkowo jako asystent, a potem pierwszy trener. To tam jego kariera nabrała dużego rozmachu. W sezonie 1977/1978 sięgnął z „Białą Gwiazdą” po swoje pierwsze mistrzostwo Polski, a rok później awansował do 1/4 Pucharu Mistrzów. Złoto zgarnął z krakowianami także dwie dekady później. Po tytuł sięgał również ze Śląskiem Wrocław w rozgrywkach 2011/2012, dwukrotnie wywalczył też wicemistrzostwo kraju.

Z klubem z Piłsudskiego po raz pierwszy związał w trakcie trwania sezonu 1986/1987, przejmując stery po Bronisławie Waligórze. Doprowadził czerwono-biało-czerwonych do szóstego miejsca w Ekstraklasie, a rok później do piątego… i opuścił Łódź. Wrócił przeszło dekadę później, obejmując drużynę po sześciu kolejkach kampanii 1999/2000. Ta współpraca trwała jeszcze krócej, bo zakończyła się w trakcie trwania rundy wiosennej. Pod wodzą Lenczyka widzewiacy rozegrali łącznie 74 oficjalne spotkania, wygrywając 28 z nich, a także po 23 razy remisując i przegrywając. Jego ostatnim klubem było Zagłębie Lubin, z którym rozstał się w 2014 roku.

Składamy kondolencje rodzinie zmarłego trenera.

Mecze Widzewa pod wodzą Oresta Lenczyka:

Ekstraklasa/I liga – 62 (23-21-18, br. 68:57)
Puchar Polski – 6 (4-0-2, br. 10:6)
Puchar UEFA – 4 (1-1-2, br. 3:4)
Puchar Ligi Polskiej – 2 (0-1-1, br. 0:1)

Razem – 74 (28-23-23, br. 81:68)

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Toya
6 miesięcy temu

Wspaniały człowiek Dziękujemy..

Jan
6 miesięcy temu

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA JEGO RODZINY I ZNAJOMYCH. WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ MU DAĆ PANIE.

Jura
6 miesięcy temu

Trafiał do nas akurat w słabszych momentach, ale był to Trener przez duże T.

sławek
6 miesięcy temu

Ludzie urodzeni w Sanoku maja TO COŚ.
Beksińscy, Pan Lenczyk, pewnie jeszcze znajdzie się paru innych.
Odszedł trener przez duże T.

Spoczywaj w pokoju Panie TRENERZE.

Łaskotany tygrys
6 miesięcy temu

Spoczywaj w spokoju PANIE TRENERZE. Wielki autorytet, szanowany i wymagający dużo, od siebie i od innych.

Grzesiek
6 miesięcy temu

Trener Orest Lenczyk był ostatnim szkoleniowcem, który w rozgrywkach o europejskie puchary prowadził Widzew… Było to w sezonie 1999/2000, gdy po wyeliminowaniu Liteksa Łowecz i odpadnięciu z Fiorentiną w eliminacjach LM, w których przypomnę, graliśmy w zastępstwie Wisły Kraków, występowaliśmy w rozgrywkach P.UEFA, ogrywając w nich najpierw Skonto Ryga i odpadając potem z Monaco AS. Do Widzewa trafił już w sportowo gorszym dla Naszego Klubu czasie: po latach startów w pucharach za pierwszym razem i gdy powoli już coraz mniej zaczynaliśmy znaczyć za drugim. Pewnie dlatego nie udało mu się osiągnąć z nim znaczącego sukcesu takiego, jakie odnosił z Wisłą… Czytaj więcej »

Last edited 6 miesięcy temu by Grzesiek
Brunet
Odpowiedź do  Grzesiek
6 miesięcy temu

Szacunek!

Adam
6 miesięcy temu

Wspaniały trener i człowiek. Odpoczywaj w pokoju , Panie Trenerze…

8
0
Would love your thoughts, please comment.x