Nie bój się zmiany na lepsze
21 grudnia 2018, 09:48 | Autor: RedakcjaWobec pojawiających się komentarzy próbujących włączyć środowisko kibiców Widzewa Łódź w pozaformalną i pozamerytoryczną dyskusję nt. zmian w naszym klubie pragniemy poinformować, że:
- W tej chwili ŻADNA z wymienianych w przestrzeni publicznej lub poza nią osób, kandydatów do objęcia funkcji prezesa zarządu Widzewa, nie jest kandydatem wskazanym przez środowisko kibiców, nie ma naszego jednoznacznego poparcia, czy też została przez nas ostatecznie zdyskwalifikowana. Jednocześnie nie jest też prawdą, że którakolwiek z osób zasiadających w obecnych władzach klubu uzyskała od nas kiedykolwiek takie poparcie. Zapewniamy, że we właściwej chwili, zgodnie z przyjętą procedurą wyboru prezesa, oddamy poprzez swoich przedstawicieli w RTS Widzew głos na możliwie najlepszego kandydata z grona rekomendowanych.
- Planowane zmiany zarówno w strukturze organizacyjnej, jak i we władzach Klubu, mają nasze całkowite poparcie. W naszej ocenie są niezbędne, jeśli Widzew ma się dalej rozwijać i w konsekwencji powrócić na należne mu miejsce, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej.
Jednocześnie chcemy zaapelować, aby w czasie tych odpowiedzialnych i niełatwych dla Widzewa zmian nie wikłać środowiska kibiców w pozamerytoryczne spory, „polityczne” dywagacje, sugestie o wygórowanych ambicjach kibiców w zakresie zarządzania klubem. Efekt szybkiej odbudowy Widzewa to wynik ogromnego wysiłku całej widzewskiej społeczności, wszystkich kibiców Widzewa. Sukces frekwencyjny, który w konsekwencji przełożył się na klubowy budżet, to nie zasługa jednej czy nawet kilku osób, ale całego środowiska. Mamy ogromne poczucie dumy z takiego osiągnięcia i jest naszą ambicją, aby kolejne kroki realizowane były z poszanowaniem tego sposobu działania.
Stowarzyszenie Fanatycy Widzewa
OSK Tylko Widzew
Grupy kibicowskie
Panie Klementowski mniej Pan odrobine honoru , odejdź i przestań mieszać.
Mówisz ze nie chcesz a zakulisowo robisz wszystko z puchalskim by zostać .
Dramat i żenada .
Pan Prezes powinien podać się do dymisji najdalej 5 minut po meczu w Ostródzie !!!
Ludzi Honoru jak na lekarstwo w tych czasach
Jprld, co ja czytam
Robert.miej honor i nie wpisuj sie wiecej.
Albo debil, albo bialy śmieć spod wiaty.
panu „Robertowi” wydaje się że zasieje ferment, sprowokuje i będzie się dobrze bawił. Życzmy mu wielu niezapomnianych chwil na białej trybunie w asyście chechlańskiego wrzasku :)
Skąd się takie jełopy biorą?
Spod dworca Łódź Kaliska
Robert to chory psychicznie człowiek albo troll zza torów, innej opcji nie ma.
A Ty powinieneś odłączyć Internet na zawsze maks 5 minut po wpisie
Waranecki złotymi zgłoskami, dobre :))))) Chyba w książce z bajkami dla dzieci do lat trzech.
Tak, Waranecki, m.in. za to, że był jednym z wiodących założycieli Stowarzyszenia. To dzięki ludziom takim jak on klub reaktywowano w błyskawicznym tempie i szybko zgłoszono do rozgrywek w 2015.
Z tej trójki tylko o Puchalskim można powiedzieć, że zna się na robocie. Ten facet w 2004 prawie sam od zera zorganizował klub. Nie ma drugiego w tej chwili w Widzewie, który ma tak wielkie doświadczenie. Waranecki ? Tę osobę przemilczałbym z pewnych względów. Więcej szkodził niż robił dobrego.
Skoro Klemetowski nie nadaje się do tej roboty, to jak to się stało, że piastował funkcje prezesa ponad 2 lata? Świadczyłoby to bardzo źle o Stowarzyszeniu, skoro pozwolili komuś „nie znającemu się na robocie” sterować klubem tak długo, nieprawdaż? Opinia większości kibiców o Waraneckim jest pozytywna. W kwestii czy i komu Waranecki mógł szkodzić, punkt widzenia zależy oczywiście od punktu siedzenia.
Opinia większości to tylko opinia, a nie prawda o kimś. Być może ci kibice po prostu Waraneckiego lubią i dlatego mają takie dobre zdanie o nim, bo może nie jest bucem, tylko jest z niego swój chłop? Nie uważam, że Waranecki kieruje się złymi intencjami. Nie znam go osobiście, ale z kilku opowieści o nim i z jego aktywności medialnej widać, że on coś zrobi zanim pomyśli. Dlaczego Klementowski został prezesem trzeba pytać się w Stowarzyszeniu. Może nikt nie chciał tylko on? Chociaż w Stowarzyszeniu trochę się ogarnęli i zaczęli myśleć poważniej o zarządzaniu klubem. Nie bez znaczenia jest też… Czytaj więcej »
Tak, jest właścicielem większościowym spółki Avallon (przez Troodon), zarządzającej funduszami private equity. Specjalizują się w MBO. Może myśli o pójściu w ślady John’a Henry? Oczywiście przy zachowaniu odpowiednich proporcji. Oby z korzyścią dla klubu.
wstyd mi ze jestes czlowiekiem
Dziękuję Kibicom za oświadczenie! Co by nie było, abstrahując od wszystkich sytuacji koniec końców musimy trzymać się razem i na zewnątrz musimy być jednością. Super podejście! TYLKO WIDZEW!
Myślę, że do niektórych i tak to nie trafi bo żyją w swoim świecie. Według nich klubem rządzą nieudacznicy, do tego przejmują go „kibole” i ogólnie wszystko jest do dupy.
Bardzo Dobry komentarz