Nici z powrotu Robaka na Piłsudskiego. Wygrał sentyment do innego klubu?
30 maja 2019, 17:03 | Autor: Ryan
Wielu kibiców wyczekiwało dnia, w którym Marcin Robak ponownie zagra przy Piłsudskiego. Jego powrót wydawał się do bólu naturalny i oczywisty, ale wygląda na to, że do niego jednak nie dojdzie. Napastnik ma wybrać inną drogę.
Ostatni mecz Robaka w Łodzi miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku, w ramach charytatywnej imprezy „Pomagamy od Serca”. Z kolei w czerwono-biało-czerwonych barwach doświadczony zawodnik ostatni raz wystąpił blisko dziewięć lat temu, gdy w listopadzie 2010 roku zagrał przeciwko Górnikowi Zabrze, żegnając się z łódzkimi trybunami dwiema bramkami.
Zimą Robak został sprzedany do tureckiego Konyasporu, by po dwóch latach wrócić do kraju. Najpierw snajper z powodzeniem występował w Piaście Gliwice, następnie w Pogoni Szczecin, a później w Lechu Poznań. Ostatnie dwa sezony spędził w Śląsku Wrocław, a wcześniej zaliczył jeszcze krótki epizod w lidze chińskiej. Wrocławianie postanowili nie przedłużać z nim kończącego się 30 czerwca kontraktu.
Mimo 36 lat na karku, dwukrotny król strzelców Ekstraklasy byłby olbrzymim wzmocnieniem dla wielu klubów. Jego ewentualny powrót do Widzewa, o którym fani marzą od lat, można byłoby ogłosić wielkim transferowym hitem, ale trzeba raczej już o nim zapomnieć. Saga pt. „Robak w Widzewie dobiega końca”.
Choć „Robaczek” jest do wzięcia za darmo, znalazł klub w I lidze. Mowa o Miedzi Legnica, w której Marcin Robak stawiał pierwsze piłkarskie kroki. O jego powrocie do rodzinnego miasta informuje „Przegląd Sportowy”, który podkreśla sentyment piłkarza w kierunku swojej dawnej drużyny. Co ciekawe, jeśli do tego transferu rzeczywiście dojdzie, napastnik spełni swoją obietnicę, złożoną ubiegłej jesieni na antenie stacji Canal Plus. Zapowiadał wówczas, że karierę zakończy albo w Miedzi, albo w Widzewie.
Wybrał to pierwsze i pozostaje życzyć mu powodzenia!
Powodzenia. Nie ma co żałować bo to by byl napastnik na sezon, max 2, a za frytki by nie grał.
Oczywiscie ze jest czego zalowac. Nawet jakby pogral 2 sezony to taki napadzior wydatnie by nam pomogl w awansie do esktra w te dwa sezony. Tym bardziej szkoda braku awansu teraz, bo pewnie gdybysmy byli w I lidze to by z nami podpisal. Chociaz to oczywiscie tylko gdybanie, ale szanse by byly duzo wieksze.
Wolałbym żeby jemu zapłacili grube siano z pieniędzy kibiców niż zarządowi albo na agentów gwiazd z 2 ligii
Czas skończyć z megalomanią związaną z tym, że Widzew, to marka niezelżenie od klasy rozgrywkowej. Widzew nie zdobył żadnego trofeum prawie od ćwierćwiecza, a dokładnie od 22 lat, więc gra u nas nie jest żadnym magnesem dla zawodników z nazwiskiem. Robak woli zaplecze ekstraklasy zamiast się wycierać w 3-ej klasie rozgrywkowej, gdzie piłkarze kopią się po czołach. Przekonać mogłaby go konkretna kasa, której nie ma, bo rządzący klubem żyli ponad stan, a inni doili aż miło.
Żeby jeszcze z tego życia ponad stan coś wynikało..No co robione jest to samo co doprowadziło klub do Byczyny.
Problem jak zwykle w ludziach, wszędzie tak samo sport, kościół, polityka. Ładna gadka dla gawiedzi i nabijanie sobie kabzy.
Która to już szpilka wbita w serce kibica w ostatnim czasie?
ciężkie jest życie kibica Widzewa!!!!! Wielkiego Widzewa nie wspomnę!
no to mamy skutki braku awansu, teraz do 2 ligi jak usłyszą to i Messi przyjdzie dramat
Pewnie by przyszedł do nas gdyby nie brak awansu. Ale dzis mozna gdybać
Szkoda Marcin że Miedź a nie Widzew mimo wszystko powodzenia i dzięki za wszystko co zrobiłeś dla Widzewa!
Przecież logiczne jest że gdybyśmy awans wywalczyli to Marcin byłby u Nas a nie w Legnicy.
Witam bracia Rzadko piszę bo jak czytam nieraz wypociny tutaj to ręce opadają ( przepraszam jeśli kogoś uraziłem) lecz do rzeczy. Ludzie czy my jako Widzew nie możemy się budować spokojnie od podstaw. Normalne że u nas było jest i będzie ciśnienie ale czy naprawdę potrzebujemy ludzi kończących karierę żeby tylko pozwolili nam awansować wyżej? I co wtedy? Szacunek mam do wszystkich którzy tu grali inni lepiej inni gorzej różnie z tym bywało ale jesteśmy w takiej sytuacji że musimy się odrodzić na spokojnie. Największą skazą są tutaj ludzie którzy rządzą tym klubem i to nie tylko teraz. Jeżeli poukładane… Czytaj więcej »
Marcin dzięki za wszystko. Nie mam nerw że wybrał Miedz bo to jednak jego miasto i tamtym klubie będzie miał spokój a u nas presja bałagan w klubie po co komu to na stare lata.
Był by awans było by chętni a tak znów szrot
oczywisty wybór kto normalny by chciał grać w 2 a nie w 1 lidze, był by awans to prędzej by do nas przyszedł, no ale nasi wspaniali działacze i piłkarze dali dupy po całości wiec jest jak jest :)
Pierwsze piłkarskie kroki Robak stawiał w Konfeks Legnica
Szkoda ale z takim zarządem, dyrektorem to się wcale nie dziwię.