Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych [relacja]

1 marca 2012 roku odbyły się uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczystości w łódzkiej Archikatedrze oraz pod Grobem Nieznanego Żołnierza przy ulicy Piotrkowskiej zgromadziły kilkaset osób, z czego blisko połowę stanowiła zorganizowana grupa kibiców Widzewa Łódź.

O godzinie 18 rozpoczęła się Msza Święta za Ojczyznę celebrowana przez biskupa Adama Lepę. Kazanie tego dnia poświęcone było ofierze swojego życia, w tym ofiarowaniu go Ojczyźnie i przyjaciołom. Oczywiście miało to na celu odniesienie się do ofiary Żołnierzy Wyklętych, którzy wykazali niezłomną postawę i po zmianie okupacji hitlerowskiej na komunistyczną dalej kontynuowali walkę o Polskę z orłem w koronie. Trzeba przyznać, że widok solidnej grupy Widzewiaków, w skupieniu zasiadającej i klęczącej w kościelnych ławach był niecodzienny.

Po mszy miał miejsce krótki program artystyczny, podczas którego recytowano wiersze oraz śpiewano piosenki poświęcone głównym bohaterom tego dnia. Należy pogratulować młodym artystom poziomu wykonania programu.
Następnie odbył się Apel Poległych pod Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie Widzewiacy poczuli się w swoim żywiole, nadając obchodom większej dynamiki i kolorytu. Kombatantom i reszcie zebranych został zaprezentowany 10 metrowy transparent w barwach narodowych z hasłem „ Żołnierzom Wyklętym – Widzewscy Patrioci”. Dodatkowo był on przyozdobiony symbolem Polski Walczącej oraz herbem naszego klubu. Zapaliliśmy także 50 pochodni co stworzyło podniosły klimat, idealny dla tego momentu. Prowadzący Apel kolejno wyczytywał nazwiska poległych oraz organizacje w jakich walczyli. Każdą wymienioną grupę wzywał by stanęła do apelu. Wtedy zebrani, wśród których słychać było donośne głosy Widzewiaków odpowiadali: „Cześć ich pamięci”.

Po apelu zebrani odśpiewali hymn narodowy a kibice Widzewa zapewnili kolejne atrakcje. Odpalonych zostało siedem rac, które miały symbolizować siedmiu członków IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” zamordowanych przez komunistów w więzieniu mokotowskim 1 marca 1951 roku (byli to  Łukasz Ciepliński, Mieczysław Kawalec, Józef Batory, Adam Lazarowicz, Franciszek Błażej, Karol Chmiel i Józef Rzepka). Do tego wydarzenia bezpośrednio odwołuje się termin święta.

W trakcie uroczystości pod Grobem Nieznanego Żołnierza spontanicznie skandowaliśmy takie hasła jak „Cześć i chwała bohaterom” oraz „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Gromkim „raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę” zakomunikowaliśmy też co myślimy o oprawcach Żołnierzy Wyklętych. Jednym, symbolicznym okrzykiem „Łódzki Widzew” przypomnieliśmy wszystkim kim są ci młodzi ludzie których widzą i  komu pamięć o bohaterach leży na sercu.

Na sam koniec miało miejsce złożenie kwiatów. Oczywiście wśród nich nie zabrakło biało-czerwonego wieńca od kibiców Widzewa. Był on przyozdobiony szarfą z takim samym hasłem jaki widniał na transparencie, a uzupełniły go znicze z naszym herbem.

Poza nami w obchodach uczestniczyła liczna grupa Strzelców oraz łódzkie środowiska patriotyczne z widoczną grupą narodowców. O odbiorze naszej inicjatywy niech świadczą łzy wzruszenia w oczach kombatantów dziękujących nam za aktywne uczestnictwo oraz wyrazy uznania od głównych organizatorów.
Przedstawiciele kibiców Widzewa byli również obecni podczas przedpołudniowych uroczystości na ul. Anstadta, gdzie zapalili znicze pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu.

Wszystkie Widzewskie akcenty tego dnia zostały zorganizowane przez Stowarzyszenie FANATYCY WIDZEWA. Podsumowując w dwóch słowach, BYŁO GODNIE.

Zdjęcia z obchodów w dziale GALERIA – http://www.widzewtomy.net/index.php?vie … Itemid=154

S.H.A.R.P.